Skocz do zawartości

E-Boxer


chojny

Rekomendowane odpowiedzi

44 minuty temu, emdzy napisał:

 

To niestety prawda. Jednak samochód to nie sam silnik. Przed zakupem Forka jeździłem między innymi też Rav4, niestety rav4 mi nie podpasowała wyglądem w środku i wszechobecnym błyszczącym plastikiem na zewnątrz. Jeżdżę Forkiem i czasem narzekam na to że głośno na autostradzie (szczególnie przy 150km/h jak jedziesz pod wiatr)... że mogłoby mieć więcej mocy, ciut wygodniejszy fotel (i wentylowany). Nie mniej jednak jeżdżę i jestem uchachany za każdym razem jak wsiadam do tego auta...lubię jak mnie wita i ustawia fotel i lusterka specjalnie dla mnie :)

 

No cóż na szczęście różnimy się i mamy różne priorytety. I dobrze, bo inaczej wszyscy uganialibyśmy się z maczugą za jedną jedyną słusznej urody kobietą i jeździlibyśmy jednym modelem auta w tym samym kolorze. Ja nie neguję że nowy forek to przyjemne auto z fajnym wnętrzem i gadżetami. Jednak dla mnie auto ma przede wszystkim jechać, dlatego porządny zespół napędowy jest must have, a reszta wodotrysków jest tylko dodatkiem, nie zawsze niezbędnym. 

  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Grzesiek89 napisał:

Ile kosztują osłony metalowe? Masz pod silnikiem czy jeszcze gdzieś?

Nie pamiętam ile kosztowało. Na pewno pod silnikiem i pod dyfrem. Mam plan jak będę na zmianie opon zrobić kilka fotek jak to wygląda i założyć wątek w Nasze Subaru.

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni, to czego Pertyn nie pokazał, to przyspieszenia 0-60km/h - w tym e-Boxer jest lepszy od zwykłego XV 2.0i, w mieście raczej też pali mniej. Test pokazywał w zasadzie jazdy w trasie - wiadomo, że cięższe auto spali więcej i w wyższych prędkościach (> 60km/h) gdzie elektryk nie pomaga wypadanie słabiej od lżejszego odpowiednika. Dlatego zgadzam się z testem, ale też mam świadomość czego dotyczył. A, że e-Boxer to odgrzewany XV Crosstrek Hybrid z USA to wiemy od momentu kiedy tylko się pojawiła szczegółowa informacja odnośnie mocy wspomagającego silnika :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, aflinta napisał:

Szanowni, to czego Pertyn nie pokazał, to przyspieszenia 0-60km/h - w tym e-Boxer jest lepszy od zwykłego XV 2.0i, w mieście raczej też pali mniej. Test pokazywał w zasadzie jazdy w trasie - wiadomo, że cięższe auto spali więcej i w wyższych prędkościach (> 60km/h) gdzie elektryk nie pomaga wypadanie słabiej od lżejszego odpowiednika. Dlatego zgadzam się z testem, ale też mam świadomość czego dotyczył. A, że e-Boxer to odgrzewany XV Crosstrek Hybrid z USA to wiemy od momentu kiedy tylko się pojawiła szczegółowa informacja odnośnie mocy wspomagającego silnika :)

Mysle tez ze e-boxera nie można porównywać do 2.0 NA bo tego już nie ma. Smutnie to zabrzmi, ale do e-boxera trzeba podejść raczej jako: „chcieliście 2.0 to macie. To max co mogliśmy zrobić przez ekoterrorystów. Inaczej by to nie przeszlo”.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Czarne_Koronkowe napisał:

Smutnie to zabrzmi, ale do e-boxera trzeba podejść raczej jako: „chcieliście 2.0 to macie. To max co mogliśmy zrobić przez ekoterrorystów. Inaczej by to nie przeszlo”.

Dokładnie tak to zostało zrobione, normalnie byłoby 2,0i gdyby normy zostały "urealnione" do nowych pomiarów spalania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, aflinta napisał:

Szanowni, to czego Pertyn nie pokazał, to przyspieszenia 0-60km/h - w tym e-Boxer jest lepszy od zwykłego XV 2.0i, w mieście raczej też pali mniej. Test pokazywał w zasadzie jazdy w trasie - wiadomo, że cięższe auto spali więcej i w wyższych prędkościach (> 60km/h) gdzie elektryk nie pomaga wypadanie słabiej od lżejszego odpowiednika. 

 

Rzeczywiście w teście Pertyna brakowało porównania spalania w warunkach typowo miejskich, gdzie e-boxer miałby szansę uratować twarz, a tak wyszło jak wyszło. Z testu wynika, że ten XV e-boxer to byłby nawet fajny samochód gdyby nie był hybrydą. Byłby wtedy dynamiczniejszy, ważyłby ze 150 kg mniej, miałby większy bagażnik i zbiornik paliwa, mniej by palił, przez co byłby bardziej ekonomiczny i ekologiczny a cena byłaby niższa przynajmniej o kilkanascie tysięcy. Dostrzegam tylko jedną zaletę e-boxera, ale jakże ważną: bez możliwości montowania tego silnika Subaru podzieliłoby los Infiniti i zniknęłoby z Europy. 

  • Lajk 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem naprawdę ciekaw jak bardzo znacznie lepiej wypadają faktycznie te e-Boxery w tych nowych podobno bardziej rygorystycznych testach spalania, że te się nadają, a zwykłe spaliniaki wymiękają.

Bo z tego co widzę po spalaniu w takich życiowych warunkach, jak i emisja CO2 na papierze to wcale nie zwala z nóg.

 

Faktycznie jedyne, w czym eBoxery mogłyby pobić na głowę tylko-spaliniaka to byłby test w miejskim korku, gdzie przez pół godziny na odległości kilometra robiłoby się co minutę podjazd kilka metrów i czekanie.

Jestem ciekaw, kiedy ktoś taki test zrobi.

A tak przy okazji pytanie - jaka jest maksymalna prędkość e-Boxera tylko na silniku elektrycznym na czystym i równym asfalcie z naładowaną baterią?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, diuk napisał:

Jestem naprawdę ciekaw jak bardzo znacznie lepiej wypadają faktycznie te e-Boxery w tych nowych podobno bardziej rygorystycznych testach spalania, że te się nadają, a zwykłe spaliniaki wymiękają.

e-boksery muszą wypadać jak 1,6i skoro ten jest na naszym rynku dostępny. E-bokser potrzebuje tylko mocniejszego silnika elektrycznego i już byłoby fajnie. Pewnie w niedalekiej przyszłości takie rozwiązanie się pojawi

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, radiolog napisał:

E-forester robi test łosia z zamiataniem.

Właśnie gdzie i jak robi? :)

Szukałem w sieci jakiś czas temu i nigdzie nie znalazłem testu łosia Forestera SJ ani SK. :huh:

Znalazłem między innymi XV obu generacji, Outback piątej generacji a Forka nie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Karas napisał:

E-bokser potrzebuje tylko mocniejszego silnika elektrycznego i już byłoby fajnie. Pewnie w niedalekiej przyszłości takie rozwiązanie się pojawi

Mocniejszy silnik to większa bateria, czyli większa masa, mniejszy bagażnik i bak. Z auta uniwersalnego zrobi się miejskie wozidło. Nie tędy droga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Zbylut napisał:

Mocniejszy silnik to większa bateria, czyli większa masa, mniejszy bagażnik i bak. Z auta uniwersalnego zrobi się miejskie wozidło. Nie tędy droga.

 

Ale XV czy forester e-boxer ma silnik elektryczny i baterię, która znacząco zwieksza masę i ogranicza bagażnik i bak.  Chodzi o to aby silnik elektryczny był na tyle mocny, aby te wady nie tylko neutralizował ale aby całe auto było wyraźnie lepsze od podobnej wersji spalinowej, tylko tyle i aż tyle. Jeżeli silnki elektryczny miałby powiedzmy  80 KM a bateria byłaby bardziej wydajna np wystarczałaby na przejechanie 40km na samym prądzie, to pomimo zwiększonej masy otrzymalibyśmy jednocześnie lepszą dynamikę i mnijsze spalanie. Dla mnie to są wartości dodatnie, za które byłbym skłonny zapłacić więcej. Motoryzacja zmierza nieubłagalnie w kierunku elektro-mobilności i nawet ja miłośnik dużych klasycznych silników zdaję sobie z tego sprawę. Jeżeli mam zamienić outbacka 3.6 na jakąś prądnicę to niech mnie przynajmniej jakiś prąd porządnie kopnie. Łaskotki obecnego e-boxera mnie nie interesują. 

Edytowane przez plejadek
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, plejadek napisał:

Ale XV czy forester e-boxer ma silnik elektryczny i baterię, która znacząco zwieksza masę i ogranicza bagażnik i bak.  Chodzi o to aby silnik elektryczny był na tyle mocny, aby te wady nie tylko neutralizował ale aby całe auto było wyraźnie lepsze od podobnej wersji spalinowej, tylko tyle i aż tyle. Jeżeli silnki elektryczny miałby powiedzmy  80 KM a bateria byłaby bardziej wydajna np wystarczałaby na przejechanie 40km na samym prądzie, to pomimo zwiększonej masy otrzymalibyśmy jednocześnie lepszą dynamikę i mnijsze spalanie. Dla mnie to są wartości dodatnie, za które byłbym skłonny zapłacić więcej. Motoryzacja zmierza nieubłagalnie w kierunku elektro-mobilności i nawet ja miłośnik dużych klasycznych silników zdaję sobie z tego sprawę. Jeżeli mam zamienić outbacka 3.6 na jakąś prądnicę to niech mnie przynajmniej jakiś prąd porządnie kopnie. Łaskotki obecnego e-boxera mnie nie interesują. 

jest jak piszesz. Jakoś Toyota potrafiła odpowiednio podejsc do tematu. Subaru też się nauczy i bedzie ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, radiolog napisał:

SJS

Z takim luźnym podejściem do tematu jak na SJS to dosłownie każde auto może przejść test łosia lub jednocześnie go zawalić. Nawet najbardziej wywrotne auto z odpowiednio nisko ustawioną prędkością przejazdu da radę w tym teście i najstabilniejsze przy odpowiednio wysokiej prędkości może wypaść z toru. 

By mówić o zaliczonym teście łosia trzeba go pokonywać z prędkościami powyżej 70km/h a nie powiedzmy 50 km/h na SJS. ;)

 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Karas napisał:

jest jak piszesz. Jakoś Toyota potrafiła odpowiednio podejsc do tematu. Subaru też się nauczy i bedzie ok

Ale te hybrydy to wozidła miejskie. Jak tym dojechać np. do Grecji i jeździć po górach? Forester ma być autem wyprawowym, a nie bulwarowym.

  • Zmieszany 1
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Michał W. napisał:

 

By mówić o zaliczonym teście łosia trzeba go pokonywać z prędkościami powyżej 70km/h a nie powiedzmy 50 km/h na SJS. ;)

 

Nie wiem jak dla innych aut ale w XT na SJS latałem powyżej 70 test łosia i wydaje mnie się, że nowy Forek też powinien dać rade.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Kukson napisał:

Nie wiem jak dla innych aut ale w XT na SJS latałem powyżej 70 test łosia i wydaje mnie się, że nowy Forek też powinien dać rade.

Nowy Forek faktycznie może mieć nierówny rozkład masy przez te baterie.

Wogóle to strasznie kobylasty się zrobił. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Zbylut napisał:

Forester ma być autem wyprawowym, a nie bulwarowym.

No to jest - codziennie wielka wyprawa z dziećmi przez miejską dżunglę do szkoły/ przedszkola ;)

Tak naprawdę problemem jest obecnie słabe dostosowanie Subaru do realiów homologacji rynku UE, bo przecież w USA czy JP są dostępne ciekawsze z naszej perspektywy wersje aut. Zobaczymy co przyniesie kolejna nowa platforma robiona wspólnie z Toyotą - może ona pozwoli w końcu na rozwinięcie skrzydeł, obniżenie emisji i poprawę osiągów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...