Skocz do zawartości

E-Boxer


chojny

Rekomendowane odpowiedzi

6 godzin temu, radiolog napisał:

A to XV i XV e-boxer ma tylko 1 tryb D? , nie ma jak w foresterze I i S?

 

Fakt w trybie I jest lag od naciśnięcia gazu do ruszenia, ale to wynika pewnie z oprogramowania i czasu do załączenia spalinowego silnika.

Nie ma tego w trybie S, bo z reguły oprogramowanie nie wyłącza silnika, jak wyłączy w końcu to też jest lag, w innym przypadku nie ma.

Poza tym Pan Pertyn ma paskudę, ale dalej nie wie, że jest różnica z przyśpieszaniem pomiędzy przepustnica 100%, a przepustnica  70%, tak,aby strzałka obrotomierza od startu nie lądowała od razu na 5 tys. ( jest to istotne zwłaszcza w skrzyni skuterowej, a nie dwusprzęgłowej)

Jest też pewnie różnica w samochodzie już dobrze dotartym, a nowym testowym z przebiegiem 2 ty. km.

 

Taki test byłby bardzo porównywalny, gdyby na torze,albo drdze jechał xv i xv e-boxer obok siebie lub za sobą, ponieważ nigdy warunki jazdy nie są takie same.

Tak,

A jak na aucie usiądzie mucha, to spowoduje dodatkowe obciążenie i opór :D Jak auto nie ma czym jechać to nie ma. Co do hybrydy to jak pisze @Karas była już w USA i dokładnie tak się zachowywała i adekwatnie zdobyła uznanie i popularność. Teraz to rozwiązanie trafiłó do Europy.

Edytowane przez mechanik
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, mechanik napisał:

Tak,

A jak na aucie usiądzie mucha, to spowoduje dodatkowe obciążenie i opór :D Jak auto nie ma czym jechać to nie ma. Co do hybrydy to jak pisze @Karas była już w USA i dokładnie tak się zachowywała i adekwatnie zdobyła uznanie i popularność. Teraz to rozwiązanie trafiłó do Europy.

I dlatego uważam, ze sensowniejsze jest 1,6 bez e-boxera. Tez nie jedzie, ale przynajmniej nikt tego po tym aucie nie oczekuje. A sporo zostaje w kieszeni. 

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, radiolog napisał:


no właśnie kluczowe słowo to inne, w 99% przypadków jest to skrzynia hydrokinetyczna lub dsg.

A i tak narzeka , ze skrzynia nie dziala, wszędzie są lagi i sekundowe opóźnienie pomiędzy but w podłogę, a launch.

Po co zaklinać rzeczywistość, wiadomo że szału nie ma przy tym silniku , a szukanie na siłę problemu w jeździe Pertyna to taka próba obrony tego co nie jest do obrony 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, polak900 napisał:

Po co zaklinać rzeczywistość, wiadomo że szału nie ma przy tym silniku , a szukanie na siłę problemu w jeździe Pertyna to taka próba obrony tego co nie jest do obrony 

To jakby dowodzić, że Ostry Cień Mgły to znakomity w warstwie tekstowej i muzycznej oraz brawurowo wykonany, świetny kawałek hip-hopu :) I tylko wychowani na Run DMC, N.A.S., Public Enemy etc. tego nie czają :)

 

  • Haha 2
  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Tsunetomo napisał:

I dlatego uważam, ze sensowniejsze jest 1,6 bez e-boxera. Tez nie jedzie, ale przynajmniej nikt tego po tym aucie nie oczekuje. A sporo zostaje w kieszeni. 

1.6 to idealne auto do miasta i na przedmieścia. Do 80 km/h jedzie całkiem sprawnie, bez obciążenia pewnie jedzie jakieś 1,5 s. szybciej niż w katalogu, stosunek cena/jakość nadal rewelacyjny. W czasach gdy Fiat 500 1.0 hybryda dobija już do 50 tys. zł. ta XV-ka to dla mnie naprawdę auto warte rozważenia jako nr 2 w rodzinie. 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, mechanik napisał:

A jak na aucie usiądzie mucha, to spowoduje dodatkowe obciążenie i opór :D

Ja bym się jednak upewnił, czy przed jazdą e-boxerem Pertyn nie skonsumował dwóch hot dogów na stacji celem przekłamania wyników ;) 

  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Tsunetomo napisał:

I dlatego uważam, ze sensowniejsze jest 1,6 bez e-boxera. Tez nie jedzie, ale przynajmniej nikt tego po tym aucie nie oczekuje. A sporo zostaje w kieszeni. 

Kolega był na jeździe testowej XV e boxer auto w wersji exclusive bez nawigacji zostało mu zaoferowane za 136 tys.

I teraz pytanie ile kosztuje taki XV w wersji tylko spalinowej 90-100 tys?

Po porównaniu Pertyna XV w wersji e boxer jest nie opłacalny, droższy w zakupie, więcej pali jak wynika z testu.

Można wydać więcej pieniędzy na hybrydę ale w zamian oczekuje się oszczędności w spalaniu.

A już rozmyślałem nad XV e boxer dla żony....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Grzesiek89 napisał:

Kolega był na jeździe testowej XV e boxer auto w wersji exclusive bez nawigacji zostało mu zaoferowane za 136 tys.

I teraz pytanie ile kosztuje taki XV w wersji tylko spalinowej 90-100 tys?

Po porównaniu Pertyna XV w wersji e boxer jest nie opłacalny, droższy w zakupie, więcej pali jak wynika z testu.

Można wydać więcej pieniędzy na hybrydę ale w zamian oczekuje się oszczędności w spalaniu.

A już rozmyślałem nad XV e boxer dla żony....

Forester SK to naprawdę duże auto. Jeśli szukasz czegoś do miasta to weź XV. Od początku było wiadomo, ze ten e-boxer nie ma

nic wspólnego z realnymi oszczędnościami na paliwie, a jedynie ma połechtać ekoterrorystów z UE. Jedyne co dobre to to, ze xmode działa lepiej niż w NA. Ale brak koła zapasowego to padaka. Swoja droga musi to być naprawdę ARCHAICZNA bateria skoro jest tak wielka i ma znikoma pojemosc. W aurisie miałem normalne

kolo i dużo pojemniejszą baterie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Kristofor napisał:

1.6 to idealne auto do miasta i na przedmieścia.

Pod warunkiem, że ktoś jest pewny czego oczekuje od tego drugiego auta. Nie rozumiem osób które zakładają że drugie auto musi być nudne, małe i do tego mułem, zwłaszcza jeśli auto ma być dla kobiety. Według mnie drugie auto to samochód który ma to coś i daje frajdę kierowcy.

Na przykład drugim autem w naszej rodzinie, dla żony do miasta jest Wrangler 3.6. 

  • Haha 2
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, mechanik napisał:

Pod warunkiem, że ktoś jest pewny czego oczekuje od tego drugiego auta. Nie rozumiem osób które zakładają że drugie auto musi być nudne, małe i do tego mułem, zwłaszcza jeśli auto ma być dla kobiety. Według mnie drugie auto to samochód który ma to coś i daje frajdę kierowcy.

Na przykład drugim autem w naszej rodzinie, dla żony do miasta jest Wrangler 3.6. 

I to rozumiem :) Nie trzeba wydać dużo na ciekawe auto, to raczej kwestia podejścia do motoryzacji - racjonalne vs emocjonalne. 

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Czarne_Koronkowe napisał:

Od początku było wiadomo, ze ten e-boxer nie ma

nic wspólnego z realnymi oszczędnościami na paliwie, a jedynie ma połechtać ekoterrorystów z UE. Jedyne co dobre to to, ze xmode działa lepiej niż w NA. Ale brak koła zapasowego to padaka. Swoja droga musi to być naprawdę ARCHAICZNA bateria skoro jest tak wielka i ma znikoma pojemosc

i dużo mniejszy bak jest dużym minusem (jak dla mnie) przy takim spalaniu. Dodatkowo xv e-boxer ma mniejszy bagażnik przez tą „archaiczną” baterie :unsure:

Edytowane przez Paweł J.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to rozumiem  Nie trzeba wydać dużo na ciekawe auto, to raczej kwestia podejścia do motoryzacji - racjonalne vs emocjonalne. 

Panowie nie zapominajcie o budżecie jakim się dysponuje. Wrangler 3.6 vs XV 1.6 to nie tylko roznica w pojemności.
A wracając do e-boxera to szacun dla Czarne Koronkowe że po zakupie auta nie próbuje na siłę przekonywać siebie i nas że to był właściwy wybor Wiarygodne info z pierwszej ręki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  • Lajk 2
  • Do kitu 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Tsunetomo napisał:

To jakby dowodzić, że Ostry Cień Mgły to znakomity w warstwie tekstowej i muzycznej oraz brawurowo wykonany, świetny kawałek hip-hopu :)

Dobre porównanie - zarówno w przypadku Cienia Mgły, jak i e-boxera trzeba się mocno nagłowić, co autor miał na myśli 

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Test Pertyna tylko utwierdził mnie w przekonaniu, że jedyne sensowne hybrydy to te ze stajni Toyoty. Najnowsza generacja robi robotę, jest oszczędnie i dynamicznie, no ale mają 20 lat doświadczeń. To co wyrabiają inni producenci to robienie z klientów idiotów i żadne  chłyty maketingowe , nazywanie tego soft hybrid czy e-boxer tego nie zmienią. 

  • Super! 1
  • Lajk 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Jaca68 napisał:

Test Pertyna tylko utwierdził mnie w przekonaniu, że jedyne sensowne hybrydy to te ze stajni Toyoty. Najnowsza generacja robi robotę, jest oszczędnie i dynamicznie, no ale mają 20 lat doświadczeń. To co wyrabiają inni producenci to robienie z klientów idiotów i żadne  chłyty maketingowe , nazywanie tego soft hybrid czy e-boxer tego nie zmienią. 

Trochę promocji własnego auta, ale mam nadzieję, że nie zabrzmię jak nadęty bufon ;)

 

Takim czymś była/jest właśnie hybryda od Infiniti.

Masz spory silnik benzynowy i elektryk, który faktycznie działa, na którym auto może normalnie przejechać parę kilometrów lub poruszać się w korku, a jak się wyczerpie, to w ciągu minuty/dwóch się samo naładuje.

Zdecydowanym plusem tego rozwiązania jest to, że może być naprawdę oszczędnie biorąc pod uwagę wielkość/masę/osiągi samochodu albo może być całkiem dynamicznie (okolice 5 sek do 100 km/h) ale wtedy oczywiście kosztem spalania :)

Natomiast najnowsze normy i tak już zabiłyby ten silnik, a i samo Infiniti wycofało się już z UE ze względu na niską sprzedaż i rzeczone normy.

Edytowane przez yak
  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Jaca68 napisał:

Test Pertyna tylko utwierdził mnie w przekonaniu, że jedyne sensowne hybrydy to te ze stajni Toyoty. Najnowsza generacja robi robotę, jest oszczędnie i dynamicznie, no ale mają 20 lat doświadczeń. To co wyrabiają inni producenci to robienie z klientów idiotów i żadne  chłyty maketingowe , nazywanie tego soft hybrid czy e-boxer tego nie zmienią. 

 

To niestety prawda. Jednak samochód to nie sam silnik. Przed zakupem Forka jeździłem między innymi też Rav4, niestety rav4 mi nie podpasowała wyglądem w środku i wszechobecnym błyszczącym plastikiem na zewnątrz. Jeżdżę Forkiem i czasem narzekam na to że głośno na autostradzie (szczególnie przy 150km/h jak jedziesz pod wiatr)... że mogłoby mieć więcej mocy, ciut wygodniejszy fotel (i wentylowany). Nie mniej jednak jeżdżę i jestem uchachany za każdym razem jak wsiadam do tego auta...lubię jak mnie wita i ustawia fotel i lusterka specjalnie dla mnie :)

 

  • Super! 3
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, emdzy napisał:

 

To niestety prawda. Jednak samochód to nie sam silnik. Przed zakupem Forka jeździłem między innymi też Rav4, niestety rav4 mi nie podpasowała wyglądem w środku i wszechobecnym błyszczącym plastikiem na zewnątrz. Jeżdżę Forkiem i czasem narzekam na to że głośno na autostradzie (szczególnie przy 150km/h jak jedziesz pod wiatr)... że mogłoby mieć więcej mocy, ciut wygodniejszy fotel (i wentylowany). Nie mniej jednak jeżdżę i jestem uchachany za każdym razem jak wsiadam do tego auta...lubię jak mnie wita i ustawia fotel i lusterka specjalnie dla mnie :)

 

Ja mam podobnie:) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, emdzy napisał:

 

To niestety prawda. Jednak samochód to nie sam silnik. Przed zakupem Forka jeździłem między innymi też Rav4, niestety rav4 mi nie podpasowała wyglądem w środku i wszechobecnym błyszczącym plastikiem na zewnątrz. Jeżdżę Forkiem i czasem narzekam na to że głośno na autostradzie (szczególnie przy 150km/h jak jedziesz pod wiatr)... że mogłoby mieć więcej mocy, ciut wygodniejszy fotel (i wentylowany). Nie mniej jednak jeżdżę i jestem uchachany za każdym razem jak wsiadam do tego auta...lubię jak mnie wita i ustawia fotel i lusterka specjalnie dla mnie :)

 

Też nim jeżdżę z przyjemnością mimo słabego silnika. O ile nie wjadę na autostradę :D Fele 17" zamówione, opony wkrótce. Płyty już siedzą - montowane przy zakupie. Już się nie mogę doczekać sprawdzenia jak to się tapla.

Edytowane przez Czarne_Koronkowe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Czarne_Koronkowe napisał:

Też nim jeżdżę z przyjemnością mimo słabego silnika. O ile nie wjadę na autostradę :D Fele 17" zamówione, opony wkrótce. Płyty już siedzą - montowane przy zakupie. Już się nie mogę doczekać sprawdzenia jak to się tapla.

Ile kosztują osłony metalowe? Masz pod silnikiem czy jeszcze gdzieś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...