Skocz do zawartości

OB MY 2020 - wersja EU


chateque

Rekomendowane odpowiedzi

11 godzin temu, Andrzejxx napisał:

Nie mam pojęcia. Prawdopodobnie z Kanady. Sprzedawany jest jako używany po przebiegu 45 km

Tak,na 99% Kanada, mam identycznie wyskalowane zegary w MY18

Troche nie kumam tej ceny 235k z VAT, jezeli jeszcze trzeba do tego akcyze doliczyc to robi sie kosmos:blink:

Coprawda to praktycznie nowe auto, z drgiej strony 2.5 N/A kosztuje u nas prawie 200k

 

Edytowane przez olo11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, mechanik napisał:

Z trzeciej strony opłaca się kupić auto firmowe u naszych południowych sąsiadów - odliczenie całego VAT. 

Pewnie,dla osob z dzialalnoscia w sam raz:thumbup:

A europejskie relingi zniknęły wraz z nadejściem MY20 niestety,wcześniej były w wersji Premier

 

Edytowane przez olo11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wydaje mi się, że ta cena bierze się po pierwsze z kosztów sprowadzenia auta z zagranicy, po drugie z kosztów przystosowania go do europejskich wymogów, a po trzecie bo nie ma tych aut w Europie, więc można dołożyć podatek za unikatowość;) Ja bym nie panikował, że ceny będą takie po wprowadzeniu do oficjalnej dystrybucji.

 

Za to od dłuższego czasu zastanawia mnie, dlaczego jest takie duże opóźnienie w rozpoczęciu produkcji na pozostałe rynki w tym na rynek rodzimy. Rozumiem, że USA, to prawdopodobnie najważniejszy, bo najbardziej dochodowy rynek dla marki. Rozumiem, że przy produkcji nowego modelu producent musi ponieść koszty przystosowania linii produkcyjnych, ale aż roczne (oby tylko) opóźnienie? Przecież wynikają z tego głównie straty. Ludzie którzy prawdopodobnie kupiliby nowego OBK teraz czekają aż wyjdzie nowy model, bo przecież jest już tuż tuż. Widziałem, że w dyskusji przewijał się argument, że Subaru to mała marka i że nie jest w stanie udźwignąć kosztów związanych z globalnymi zmianami w produkcji, tak jak inne marki o większej sprzedaży.  Tylko że w samym tylko USA Subaru jest na 8. miejscu jeżeli chodzi o sprzedaż aut (https://www.statista.com/statistics/264362/leading-car-brands-in-the-us-based-on-vehicle-sales/). Wyprzedza prawie dwukrotnie VW. Ustalmy raz na zawsze, że nie jest to niszowa marka.

 

Mam nadzieję, że ton tego postu nie był oskarżycielski. Nie winię Subaru za takie działania. Na pewno mają one jakiś sens. Jestem go po prostu bardzo ciekaw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.06.2020 o 18:57, Blixten napisał:

Ależ ja jestem ciekaw ja to auto wygląda i jeździ :drool:

  

Jeździłem OBK XT MY20 w wersji Limited (?) w zeszłym roku przez prawie tydzień w USA - auto z wypożyczalni.

Moim zdaniem dynamika bardzo zbliżona do Forestera XT. Może niewiele lepsza. Spalanie średnio 20 mil z galona przy miarę dynamicznej jeździe jak na warunki w USA. Dodam, że była zima wyjazd ski-tour, dwie osoby plus sprzęt, więc spalanie dodatkowo większe.

Ogólnie jakość wnętrza zdecydowanie na PLUS w stosunku do poliftowego Forka XT.

W czasie "oszałamiająco szybkiej jazdy autostradami - 75 mil/h :D" znacznie ciszej niż w Foresterze !!

Specjalnie szukałem w Colorado wypożyczalni z OBK XT w celach testowych mając nadzieję na wprowadzenie wersji XT 2.4 DIT na rynek EU.

Obawiam się jednak, że urzędnicy UE nie pozwolą na sprzedaż takich pojazdów w Europie wprowadzając kolejne wyśrubowane i inteligentne normy emisji CO2

  • Super! 2
  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, WacławMasło napisał:

Rozumiem, że USA, to prawdopodobnie najważniejszy, bo najbardziej dochodowy rynek dla marki. Rozumiem, że przy produkcji nowego modelu producent musi ponieść koszty przystosowania linii produkcyjnych, ale aż roczne (oby tylko) opóźnienie? Przecież wynikają z tego głównie straty. Ludzie którzy prawdopodobnie kupiliby nowego OBK teraz czekają aż wyjdzie nowy model, bo przecież jest już tuż tuż.

OBK na USA jest produkowany lokalnie w USA, nie wymaga zmian w japońskiej fabryce koncernu - dlatego wprowadzają go tam gdzie im się to bardziej opłaca. Być może niższa produkcja starszego modelu z fabryki japońskiej jest im na rękę, bo zwalnia moce produkcyjne pod XV i Forestera, na których mogą mieć większy zysk.

1 godzinę temu, WacławMasło napisał:

Tylko że w samym tylko USA Subaru jest na 8. miejscu jeżeli chodzi o sprzedaż aut

Dlatego na rynku USA oferta jest jaka jest... a w EU taka jaka jest.

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 6/23/2020 at 2:37 PM, kokos said:

Moim zdaniem dynamika bardzo zbliżona do Forestera XT. Może niewiele lepsza. Spalanie średnio 20 mil z galona przy miarę dynamicznej jeździe jak na warunki w USA. Dodam, że była zima wyjazd ski-tour, dwie osoby plus sprzęt, więc spalanie dodatkowo większe.

Jakie paliwo lałeś? Regular czy premium?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jestem na poważnie zainteresowany nowym Outbackiem . Dwa tygodnie temu byłem na jeździe próbnej ale wiadomo bieżącego modelu . Pytałem sprzedawcę o następcę , padła odpowiedz że kwiecień przyszły rok. Auto podoba mi się niesamowicie a szczególnie ostatni model który już jest w USA. Sprzedawca dodał ze silnika z turbo tez nie będzie . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, mel7 napisał:

Jestem na poważnie zainteresowany nowym Outbackiem . Dwa tygodnie temu byłem na jeździe próbnej ale wiadomo bieżącego modelu . Pytałem sprzedawcę o następcę , padła odpowiedz że kwiecień przyszły rok. Auto podoba mi się niesamowicie a szczególnie ostatni model który już jest w USA. Sprzedawca dodał ze silnika z turbo tez nie będzie . 

Tylko obecny w USA 2,5 N/A186 KM będzie dostępny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Lisek napisał:

Tylko obecny w USA 2,5 N/A186 KM będzie dostępny.

Moc 11 koni większa, ale moment 235, bez zmian. Może oprogramowanie skrzyni cos polepszy... ale kurde raczej nie bedzie istotnie dynamiczniejszy niż obecny. Moze z 0,5 sek. Szkoda. Ale mimo to jazda próbna obowiązkowo, jak tylko się pojawi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Tsunetomo napisał:

Moc 11 koni większa, ale moment 235, bez zmian. Może oprogramowanie skrzyni cos polepszy... ale kurde raczej nie bedzie istotnie dynamiczniejszy niż obecny. Moze z 0,5 sek. Szkoda. Ale mimo to jazda próbna obowiązkowo, jak tylko się pojawi.

Jeśli będzie poniżej 10s to jeszcze nie dramat, ale fakt chciałoby się lepszej dynamiki. 

Gdyby nie pandemia jeździłbym już pewnie GLC, a teraz .... poczekam jeszcze z decyzją do kwietnia ;) 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Blixten napisał:

Jeśli będzie poniżej 10s to jeszcze nie dramat, ale fakt chciałoby się lepszej dynamiki. 

Gdyby nie pandemia jeździłbym już pewnie GLC, a teraz .... poczekam jeszcze z decyzją do kwietnia ;) 

Będzie jak to w nowoczesnym Subaru czyli dobre prowadzenia i wyposażenie ale więcej mocy Wam nie damy bo zrobicie sobie krzywdę:)

  • Super! 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dobrze kojarzę to model 2020 ma bezpośredni wtrysk, także subiektywne odczucia przyspieszenia powinny być lepsze :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Lisek napisał:

Będzie jak to w nowoczesnym Subaru czyli dobre prowadzenia i wyposażenie ale więcej mocy Wam nie damy bo zrobicie sobie krzywdę:)

Przecież poza EU jest 2.4 DIT. Wiesz, ze brak mocniejszych silników w EU wynika z przepisów a nie celowego działania Subaru. 

Zobaczymy, moze jakimś cudem nowy 2,5 bedzie akceptowalnie dynamiczny, bo bardzo mi sie podoba. Choć raczej wjedzie jakaś hybryda plug-in, np w Volvo. Choć tam już wszystkie nowe maja kaganiec na 180km/h. Rzadko jeżdżę tak szybko, ale jakos trudno mi to mentalnie zaakceptować. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, aflinta napisał:

Łatwiej Ci będzie jak sobie przypomnisz, że wiele zacnych JDM też miało kaganiec na 180km/h :)

No chociażby moje Legacy Spec B :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Tsunetomo napisał:

Przecież poza EU jest 2.4 DIT. Wiesz, ze brak mocniejszych silników w EU wynika z przepisów a nie celowego działania Subaru. 

Zobaczymy, moze jakimś cudem nowy 2,5 bedzie akceptowalnie dynamiczny, bo bardzo mi sie podoba. Choć raczej wjedzie jakaś hybryda plug-in, np w Volvo. Choć tam już wszystkie nowe maja kaganiec na 180km/h. Rzadko jeżdżę tak szybko, ale jakos trudno mi to mentalnie zaakceptować. 

Według stronyhttps://www.motortrend.com/cars/subaru/outback/2020/2020-subaru-outback-limited-2-5-liter-first-test/ 0-60 mil/h osiąga w 8,7 sek. nawet przyjmując że to nie jest "pełna setka" to widać poprawę. 

Edytowane przez Kristofor
  • Super! 1
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...