Skocz do zawartości

Ekspres do kawy


kamul

Rekomendowane odpowiedzi

33 minuty temu, ewemarkam napisał:

A jak nie to kolega ma taki sam ekspres, będę go prosił o zdjęcia płytki

 

Pożycz płytkę wtedy sprawdzisz i porównasz napięcia. Chwilami żałuję, że nie mam kamery termowizyjnej ;)

 

33 minuty temu, ewemarkam napisał:

Jestem elektronikiem z wykształcenia, ale doświadczenie to takie 4 na 6 ;)

 

U mnie podobnie :biglol: takie 2 na 3 :mrgreen:chociaż po ostatnich naprawach laptopa mojej Kobiety i przerobienie go na dwufunkcyjne urządzenie tzn. farelkę i wytwornice dymu bardziej 1 :biglol:.  

Edytowane przez llkuba
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ewemarkam napisał:

kupiłem kiedyś na płyte indukcyjną, powinna działać i nie działała, była za mała, najmniejsze pole jej nie wykrywało...

Z tym może być różnie, bo czasem jest tak, że wcale nie wielkość pola ma znaczenie, ale to gdzie postawisz naczynie :)

W mojej płycie każde pole grzejne składa się z czterech małych cewek w układzie 2x2. O ile z garnkami nie ma problemu, bo nawet te mniejsze łapią się praktycznie na wszystkie, o tyle z makinetką był problem. Niby powiększona podstawa (105mm) by działała na każdej indukcji, a tu płyta nie wykrywa. Wtedy sobie przypomniałem, że cewek nie mam ułożonych koncentrycznie tylko 2x2, przesunąłem makinetkę w ćwiartkę pola i voilà, działa bezbłędnie :D

 

Godzinę temu, jaszyn napisał:

zawsze powracało wspomnienie że smak tej robionej na gazie był inny, lepszy

Może kwestia mocy z jaką się doprowadza wodę do wrzenia? Indukcja zazwyczaj szybciej to robi niż gaz, może trzeba na niższej mocy spróbować?

  • Super! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, ewemarkam napisał:

I to chyba 3 krotnie. Nie mogliśmy się przyzwyczaić po kupnie indukcji. 

 

A tak z ciekawości jaka różnica w czasie jest między indukcją (ponad 7kW) a czajnikiem bezprzewodowym o poborze mocy 2000 Watów ?

 

Pamiętam jak dziś, gdy pojechałem do rodzinnego domu mojej Kobiety i czekałem, czekałem na herbatkę. Nowoczesny czajnik z gwizdkiem. W naszym mieszkaniu do przyrządzania herbaty wykorzystujemy czajnik bezprzewodowy a kuchenkę gazową do gotowania. Jak gotujemy wodę na np: makaron to zawsze garnek zalewamy wodą z czajnika bezprzewodowego :lol:. Moi rodzice na początku lat 90 kupili pierwszy czajnik bezprzewodowy firmy Philips. Ach te wspomnienia :mrgreen:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, llkuba napisał:

A tak z ciekawości jaka różnica w czasie jest między indukcją (ponad 7kW) a czajnikiem bezprzewodowym o poborze mocy 2000 Watów ?

Ale 7kW to dla całej płyty, a nie pojedynczego pola grzewczego. Do tego by pole oddało pełną moc, trzeba mieć odpowiednio duży garnek (pokrywający w pełni wszystkie cewki) zrobiony z dobrej stali ferromagnetycznej, taki aluminiowy ze wstawką w dnie jest znacznie mniej efektywny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
A tak z ciekawości jaka różnica w czasie jest między indukcją (ponad 7kW) a czajnikiem bezprzewodowym o poborze mocy 2000 Watów ?
 
Pamiętam jak dziś, gdy pojechałem do rodzinnego domu mojej Kobiety i czekałem, czekałem na herbatkę. Nowoczesny czajnik z gwizdkiem. W naszym mieszkaniu do przyrządzania herbaty wykorzystujemy czajnik bezprzewodowy a kuchenkę gazową do gotowania. Jak gotujemy wodę na np: makaron to zawsze garnek zalewamy wodą z czajnika bezprzewodowego . Moi rodzice na początku lat 90 kupili pierwszy czajnik bezprzewodowy firmy Philips. Ach te wspomnienia default_icon_mrgreen.gif
 
 
U mnie najmniejsze pole ma 1.8kW w boost'cie, największe 3.5kW (boost = 2 minuty). Generalnie różnica czasu zagotowania wody w garnku na indukcji a czajniki bezprzwdowodym jest znikoma. Kiedyś takie testy widziałem. Ale jeśli chodzi o sprawność to indukcja ma 90-95% a gazowa tylko 40-50%. I na gazowej też musisz mieć garnek dobrany do palnika.
Płyta gazowa i indukcyjna to jak porównanie wtrysku bezpośredniego z gaźnikiem. Jeśli chodzi i efektywność.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i  nie bez znaczenia jest też czystość - nawet jak coś wykipi, to na indukcji nie przypala się tak jak na gazie czy zwykłych płytach ceramicznych, garnki są dużo czystsze. Czyli przekładając na nasz wątek, makinetka dłużej zachowuje piękny wygląd :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, aflinta napisał:

Ale 7kW to dla całej płyty, a nie pojedynczego pola grzewczego. Do tego by pole oddało pełną moc, trzeba mieć odpowiednio duży garnek (pokrywający w pełni wszystkie cewki) zrobiony z dobrej stali ferromagnetycznej, taki aluminiowy ze wstawką w dnie jest znacznie mniej efektywny.

 

Oczywiście, że tą moc trzeba podzielić przez ilość "palników" i ich wydajność :).

 

Hmm duży garnek może być ciekawie ;).

 

Godzinę temu, ewemarkam napisał:

U mnie najmniejsze pole ma 1.8kW w boost'cie, największe 3.5kW (boost = 2 minuty).

 

Czyli większa moc maksymalna niż w przypadku czajnika bezprzewodowego.

 

Godzinę temu, ewemarkam napisał:

Generalnie różnica czasu zagotowania wody w garnku na indukcji a czajniki bezprzwdowodym jest znikoma.

 

Spodziewałem się minimalnej różnicy, a nie tak dużej między czajnikiem elektrycznym a gazem.

 

Godzinę temu, ewemarkam napisał:

Kiedyś takie testy widziałem. Ale jeśli chodzi o sprawność to indukcja ma 90-95% a gazowa tylko 40-50%. I na gazowej też musisz mieć garnek dobrany do palnika.

 

Mam jeden podwójny palnik którego nie używamy bo potrafi przypalić :biglol:.

 

Godzinę temu, ewemarkam napisał:

Płyta gazowa i indukcyjna to jak porównanie wtrysku bezpośredniego z gaźnikiem. Jeśli chodzi i efektywność.

 

Szkoda, że odeszły do lamusa mechaniczne rozwiązania są najlepsze. Chociaż ostatnia generacja gaźnika Hondy na początku lat dziewięćdziesiątych z pojemności silnika 1.3 16V z katalizatorem osiągała moc między 75 - 85 koni mechanicznych ;)

 

26 minut temu, aflinta napisał:

Czyli przekładając na nasz wątek, makinetka dłużej zachowuje piękny wygląd :)

 

I do tego filtrowana woda aby w środku nie osadzał się kamień :).

Edytowane przez llkuba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, jaszyn napisał:

Troche to nie eleganckie zarzucać komuś pisanie głupot tym bardziej jak się nie ma wiedzy . 

 

Czy w Waszej sprzeczce nie mylicie czasem teoretycznej wydajności pompy z rzeczywistym ciśnieniem ekstrakcji? Czy na pewno marketowy ekspres 15bar przeciska wodę pod takim właśnie ciśnieniem?

Edytowane przez Zyzol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Zyzol napisał:

Czy w Waszej sprzeczce nie mylicie czasem teoretycznej wydajności pompy z rzeczywistym ciśnieniem ekstrakcji? Czy na pewno marketowy ekspres 15bar przeciska wodę pod takim właśnie ciśnieniem?

 

Ja oczywiście miałem na myśli ciśnieninie ekstkakcji i tu pozadana wartość to około 9 bar i nie powinno być raczej więcej bo sie pojawia skłoność do kanałowania i zmiana smaku itd. Ile jest na pompie to już ma drugorzędne znaczenie, temat jest złożony zależy od rodzaju pompy -czy rotacyjna czy wibracyjna (te ostatnie są stosowane w ekspresach tzw sieciówkowych de longhi, siemens itd ...  i sa zdecydowanie mniej stabilne). Może w takich budżetowych ekspresach  pompa  z racji niestabilności porodukuje wyższe ciśnienie a nadmiar jest regulowany przez zawór tzw OPV tak sie domyślam ale aż tak głębokow w szczegóły nie wchodziłem. W profesjonalnych  lub półprofesionalnych ekspresach pompy rotacyjne  są ustawianie na niskich ciśnieniach i są w stanie zagwarantować stabilne 9 bar na grupie.  Także nie jest tak że im więcej bar ma pompa w ekspresie tym lepiej jest to taki chwyt marketingowy, niestety widze że na stronach de longi piszą w podobnym sensie ale nie ma się co dziwić - oni chcą sprzedać produkt. 

 

ponizej link, w którym jest to  opisane 

 

https://www.bestcoffeemachine.co.uk/what-does-espresso-bar-pressure-mean/

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, jaszyn napisał:

Także nie jest tak że im więcej bar ma pompa w ekspresie tym lepiej jest to taki chwyt marketingowy, niestety widze że na stronach de longi piszą w podobnym sensie ale nie ma się co dziwić - oni chcą sprzedać produkt. 

 

Dokładnie tak.

 

A zastanawialiście się dlaczego w /dobrych/ restauracjach gotuje się tylko na gazie ;) ? Poza kwestią opalania cebuli do rosołu ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, co może być przyczyną kwaskowatego smaku kawy z ekspresu?

Mam filtr w ekspresie, używałem różnych rodzajów wody i kawy, odkamieniam regularnie a jednak  kawa zawsze jest mniej lub bardziej kwaskowata.

Z jakiegoś maka czy żabki smakuje calkiem inaczej, bez kwasku. Czy oni używają jakichś dodatków do kawy, które poprawiają smak? Czy o co biega?

Nie potrafie powiedziec czy tak było od początku....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, subleo napisał:

A Aastanawialiście się dlaczego w /dobrych/ restauracjach gotuje się tylko na gazie ;) ? Poza kwestią opalania cebuli do rosołu ;) 

Bo nie trzeba zbytnio uważać stawiając garnek na planiku?

 

3 godziny temu, ewemarkam napisał:

Ale też na indukcji czy płycie elektrycznej nie wykorzystasz Wok'a, bo się nie da. Być może dlatego :)

Oczywiście, że się da. Są zarówno woki na zwykłą płytę indukcyjną (np. Electrolux infinite wok) jak i specjalne "palniki" ukształtowane pod woka. Nie piszę, że są lepsze od tych gazowych bo nie wiem, ale myślę, że niezbyt wiele osób ma odpowiednio duży i głęboki palnik gazowy by potencjał takiego gazowego woka wykorzystać. Ja używam na indukcji woka z Ikei - w zasadzie to taka patelnia jest (bo ma płaskie dno) z bardzo wysokim rantem, ale daje radę :)

 

 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, jaszyn napisał:

Także nie jest tak że im więcej bar ma pompa w ekspresie tym lepiej jest to taki chwyt marketingowy, niestety widze że na stronach de longi piszą w podobnym sensie ale nie ma się co dziwić - oni chcą sprzedać produkt. 

Ok, czyli ekstrakcja z ciśnieniem 9bar to taki „sweet spot” wypracowany „historycznie”.

A „sweet spot” konsumencki to pompa 15bar, bo nikt tu się nie bawi w szczegółowe informacje o ciśnieniu ekstrakcji.

Tekst z Twojego linku potwierdza moje wcześniejsze podejrzenia:

„So while the machine may have 15-bar of pressure at the pump, by the time the water reaches the brew head this is significantly lower”

 

4 godziny temu, subleo napisał:

 

A zastanawialiście się dlaczego w /dobrych/ restauracjach gotuje się tylko na gazie ;) ? Poza kwestią opalania cebuli do rosołu ;) 

 

Gaz jest tańszy niż prąd :P

 a poza tym:

- nie wymaga specjalnych garów i mogą być duże (woki też mogą być) ;) 

- jest lepsza i bardziej płynna kontrola (indukcje działają skokowo i trzeba się ich nauczyć)

- kuchnie nie są narażone na uszkodzenia

- można łatwo flambirować potrawy

 

coś jeszcze?

Edytowane przez Zyzol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, owad napisał:

Panowie, co może być przyczyną kwaskowatego smaku kawy z ekspresu?

Mam filtr w ekspresie, używałem różnych rodzajów wody i kawy, odkamieniam regularnie a jednak  kawa zawsze jest mniej lub bardziej kwaskowata.

Z jakiegoś maka czy żabki smakuje calkiem inaczej, bez kwasku. Czy oni używają jakichś dodatków do kawy, które poprawiają smak? Czy o co biega?

Nie potrafie powiedziec czy tak było od początku....

 

nie wiem  czy coś dodają, kawa w maku jest kiepska - dla mnie tez kwaśna, z żabki nie piłem. Natomiast moja mama ma eskspres automatyczny jakiś Siemens i jest wyraźnie kwaśna nawet jak przywoże swoją sprawdzoną kawe efekty są slabe. Normalnie kawa kwaśna być nie powinna, nawet espresso bez cukru nie powinno tak smakować. Przyczyn może być wiele: zła kawa,  zły proces parzenia, mielenia, złe ubicie, zła doza, woda, ciśnienienie, temperatura, czas ekstrakcji - generalnie ciężko coś doradzić tym bardziej że nie napisłaś nawet czym zaparzasz kolbą czy automatem.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, jaszyn napisał:

 

nie wiem  czy coś dodają, kawa w maku jest kiepska - dla mnie tez kwaśna, z żabki nie piłem. Natomiast moja mama ma eskspres automatyczny jakiś Siemens i jest wyraźnie kwaśna nawet jak przywoże swoją sprawdzoną kawe efekty są slabe. Normalnie kawa kwaśna być nie powinna, nawet espresso bez cukru nie powinno tak smakować. Przyczyn może być wiele: zła kawa,  zły proces parzenia, mielenia, złe ubicie, zła doza, woda, ciśnienienie, temperatura, czas ekstrakcji - generalnie ciężko coś doradzić tym bardziej że nie napisłaś nawet czym zaparzasz kolbą czy automatem.   

Hej.

Automat delonghi, modelu nie pamietam. Kosztował chyba z 3500 3 lata temu. Liczyłem że wie co robi ;-).

Espresso, amerikana, wszystko kwaskowate. Kawa głównie lavazza, ale inne też przetestowane. Temp parzenia ustawilem na max, ale myśle że to jest z 80st.

Jedynie capuccino i pochodne są bardzo dobre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, owad napisał:

Hej.

Automat delonghi, modelu nie pamietam. Kosztował chyba z 3500 3 lata temu. Liczyłem że wie co robi ;-).

Espresso, amerikana, wszystko kwaskowate. Kawa głównie lavazza, ale inne też przetestowane. Temp parzenia ustawilem na max, ale myśle że to jest z 80st.

Jedynie capuccino i pochodne są bardzo dobre.

 

To Ci musi ktoś pomóc kto ma taki automat.  Ja nigdy nie miałem automatu, generalnie dobre espresso z automatu jest trudno uzyskać a niektórzy twierdzą zę niemożliwe. Ja we Włoszech piłem pare razy espresso z automatu które mi smakowało ale  to nie był automat domowy.  Może ktoś kto ma utomatyczną maszynę coś podpowie, wiuem że te w tych nowym coś tam można ustawiać w procesie parzenia ale sie nie znam.  Z temperaturą to myśle że zaniżyłeś mocno bo powinna być około 88-/+2 st. C przynajmniej według standardów  INEI. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, jaszyn napisał:

Także nie jest tak że im więcej bar ma pompa w ekspresie tym lepiej jest to taki chwyt marketingowy, niestety widze że na stronach de longi piszą w podobnym sensie ale nie ma się co dziwić - oni chcą sprzedać produkt

 

To nie jest chwyt marketingowy, nadal mylisz pojęcia to są dane techniczne.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...