Skocz do zawartości

Co zamiast XV???


PRIMAR

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, peteres napisał:

W schowku od strony panelu klimatyzacji (znalazlem przyczyne, pojade do ASO przy okazji) oraz w drzwiach kierowcy (wydaje mi sie, ze cos jest z zamkiem, bo pojawia sie tylko na duzych nierownosciach, a jak otworze drzwi, to halas znika). 

Pierwszego świerszcza zainstalował mi serwis razem z alarmem - latał luźno kabel czujnika w słupku A. 

Drugi świerszcz pochodził od maskownicy głośnika w desce rozdzielczej - też już usunięty. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minutes ago, Skodziarz said:

 

Dzięki! Jeszcze mnie ciekawi jak będzie przy większych upałach, jak będzie się wywiązywała z obowiązków wentylacja i klimatyzacja - będę pytał ;) 

Sam jestem ciekaw, bo podobno jest z tym roznie. Ostatnio wwgrali mi aktualizacje softu klimatyzacji, ktora podobno usuwa jakies bledy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minutes ago, Blixten said:

Pierwszego świerszcza zainstalował mi serwis razem z alarmem - latał luźno kabel czujnika w słupku A. 

Drugi świerszcz pochodził od maskownicy głośnika w desce rozdzielczej - też już usunięty. 

Piszesz o CX-5? W 3 okablowanie moze byc inne, ale faktycznie obstawiam, ze to jest przyczyna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, peteres napisał:

Piszesz o CX-5? W 3 okablowanie moze byc inne, ale faktycznie obstawiam, ze to jest przyczyna.

Tak, o CX-5, ale jeszcze w jednym aucie wcześniej miałem identyczną sytuację - trzeszczało coś po ingerencji serwisu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Paweł Koc. napisał:

XV przy 140 km/h pali ok 10l/100km

Forek podobnie tylko trzeba zwrócić uwagę czy w danym momencie ładuje baterie czy nie. Ładowanie podnosi obroty i spalanie!

 

0:49 to musicie pogadac z chłopakami z AC bo ktoś wprowadza ludzi w błąd

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Blixten said:

Włączył kierunkowskaz wyprzedzając rowerzystę. Brawo, mało kto to robi

Fakt, mało kto tak robi:clapping:

 

A co do testu, skoro obecny OBK jest taki dobry, to nowy na nowej platformie może być tylko lepszy. Tyle że w Europie zawsze trzeba długo czekać na premiery Subaru...

 

No i iksfałowa pomarańczka miała swoje pięć minut:yahoo:

Edytowane przez peteres
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieprawdaż, że miło się słucha ? 
Tymbardziej jak wspomiał, że iksfał lepiej się prowadzi :ok:

No to przekonaliście mnie i obejrzę
btw. też daję kierunkowskaz jak wyprzedzam rowerzystę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  • Super! 1
  • Dzięki! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Zyzol napisał:

Widać pan Pertyn dostosowuje zachowania do auta, którym jeździ ;) Jak testował BMW M5, to wyprzedzając rowerzystę, dał mu po uszach pełnym gazem ;) 

Bo rowerzyście kierunkowskaz wyprzedzającego auta do niczego nie jest potrzebny, za to muzyka płynąca z silnika M5 może poprawić nastrój ;)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
W dniu 7.03.2020 o 16:31, Tsunetomo napisał:

To chyba z jakimś dychawicznym silnikiem robiłeś ta konfiguracje? Ta benzyna mild hybrid 258 KM to jak dla mnie w tym aucie jako tako jedzie w trybie sport plus. Paradoksalnie w GLC najlepiej wychodzi ten diesel 194KM. Osiągi do zaakceptowania i niskie spalanie. A jak chcesz, żeby to naprawdę jeździło i weźmiesz 350d czy 400, to wychodzi 330-350k. I nie mówię o AMG43. Te rabaty na konfigurowane auta do produkcji na poziomie 20% dla każdego to tez można jako bajki traktować. Chyba, ze ja nie umiem kupować nowych aut ;)

Ja GLC nie wziąłem. Jak dla mnie za dużo tego jeździ i cena (z mocnym silnikiem) za wysoka. GLB 35 AMG full opcja to 300k zł. Minus rabat i jak dla mnie Ok. Ale odbiór dopiero w listopadzie. A Żonka już przebąkuje, ze szkoda jej tego CLSa, bo fajny taki... weź tu nadąż za kobietą...

Jezeli chodzi o osiagi glc to

uzytkuje model po fl w wersji 220d 194 km i autko daje rade.Nie czuc zadyszki,elastycznosc polaczona z bardzo dobrym zestopniowaniem skrzyni robi robote.Nie jest to scigacz,ale od tego sa inne wersje.Do codziennej i w miare dynamicznej jazdy jest naprawde ok.

Silnik jest niesamowicie wyciszony.

Subiektywnie glc zbiera sie troszke lepiej niz Q5 2.0 tdi.

Co ciekawe podczas jazd probnych jezdzilem tez 2.0d 163 km i powiem szczerze,ze nie odczulem specjalnej roznicy na plus dla wersji 194.Moze powyzej 140km/h cos tam bedzie widocz e,ale sam sie zaskoczylem,ze roznica nie jest az tak wyczuwalna.

  • Super! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, beemowiec napisał:

Jezeli chodzi o osiagi glc to

uzytkuje model po fl w wersji 220d 194 km i autko daje rade.Nie czuc zadyszki,elastycznosc polaczona z bardzo dobrym zestopniowaniem skrzyni robi robote.Nie jest to scigacz,ale od tego sa inne wersje.Do codziennej i w miare dynamicznej jazdy jest naprawde ok.

Silnik jest niesamowicie wyciszony.

Subiektywnie glc zbiera sie troszke lepiej niz Q5 2.0 tdi.

Co ciekawe podczas jazd probnych jezdzilem tez 2.0d 163 km i powiem szczerze,ze nie odczulem specjalnej roznicy na plus dla wersji 194.Moze powyzej 140km/h cos tam bedzie widocz e,ale sam sie zaskoczylem,ze roznica nie jest az tak wyczuwalna.

A jak wygląda spalanie  silnika 194 KM ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, beemowiec napisał:

To jest wykres z apki mercedes connect na tel.

7.9L/100km od poczatku uzytkowania.Jazda normalna 50% trasa 50% miasto.

 

Szczerze, przy takich proporcjach mogłoby być troszkę lepiej.

Więc przy jeździe w 90% po mieście można się spodziewać około 9 litrów, jak nie więcej , przy dynamicznej jeździe...  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Blixten napisał:

 

Szczerze, przy takich proporcjach mogłoby być troszkę lepiej.

Więc przy jeździe w 90% po mieście można się spodziewać około 9 litrów, jak nie więcej , przy dynamicznej jeździe...  

Myślę, że samo miasto to tak jak piszesz. Trzeba jednak mieć na uwadze stały napęd 4 matic, automat, wagę auta która mała nie jest no i te 194 km do nakarmienia.

Zaznaczam, że przez pierwsze 2000 km spalanie było wyraźnie wyższe i później zaczęło spadać. Silnik się "ułożył". Tak czy inaczej dla mnie te 8L/100 km przy mieszanej jeździe to jest bardzo przyzwoity wynik i traktuję go jako spory plus meśka.

 XC60 D5 przy takiej samej jeździe to litr więcej.

 

 

 

Edytowane przez beemowiec
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Blixten napisał:

Szczerze, przy takich proporcjach mogłoby być troszkę lepiej.

Więc przy jeździe w 90% po mieście można się spodziewać około 9 litrów, jak nie więcej , przy dynamicznej jeździe...  

Nie wiem czy zakup diesla na 90% jazdę po mieście ma sens.

Benzyna pewnie spali niewiele więcej a diesel sprawdza się głównie w trasie.

Edytowane przez Michał W.
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Michał W. napisał:

Nie wiem czy zakup diesla na 90% jazdę po mieście ma sens.

Benzyna pewnie spali niewiele więcej a diesel sprawdza się głównie w trasie.

 

Dzięki @beemowiec i @Michał W.  - po obejrzeniu testu Pertyna i jego rekomendacji brałem pod uwagę tylko diesla .... ;) 

 

Porównałem sobie więc dwie wersje silnikowe:

- benzynową o mocy 197 KM i momencie 320 Nm 

- diesel o mocy 194 KM i momencie 400 Nm. (9100 pln droższy od benzyny) 

 

Przyjąłem założenia:

- średnie spalanie dla diesla: 7,9 L (jako minimum) 

- średnie spalanie dla benzyny: 10,4 L (założyłem sobie 2,5 litra więcej od w/w diesla, tyle że ... moja CX-5 tyle obecnie pali, więc może za mało ?)

- przebieg 30 000 km rocznie,

- obecne ceny paliw, 

- obecne proporcje pomiędzy Pb95 a ON (nigdy nie wiadomo czy w przyszłości komuś nie odbije i diesel nie podrożeje bardziej względem benzyny), 

 

Matematyka podpowiada, że po 1 roku koszt auta + paliwo wypada korzystniej dla benzyny (blisko 6000 pln taniej), natomiast po 8 latach użytkowania koszt auta + paliwa wypada już korzystniej dla diesla (blisko 16500 pln). Hmmm... 

 

Przyspieszenie jest takie samo dla obu i wynosi 7,9 sek. Przy autostradowych prędkościach auto powinno być bardziej ciche w dieslu. 

Nie pytałem jeszcze dealera czy i jaka jest różnica w koszcie serwisowania obu wersji silnikowych, nie wiem który silnik może okazać się bardziej awaryjny. 

... gdyby tylko można było znać realne spalania dla obu silników, byłoby łatwiej wybrać.... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Blixten napisał:

 

Dzięki @beemowiec i @Michał W.  - po obejrzeniu testu Pertyna i jego rekomendacji brałem pod uwagę tylko diesla .... ;) 

 

Porównałem sobie więc dwie wersje silnikowe:

- benzynową o mocy 197 KM i momencie 320 Nm 

- diesel o mocy 194 KM i momencie 400 Nm. (9100 pln droższy od benzyny) 

 

Przyjąłem założenia:

- średnie spalanie dla diesla: 7,9 L (jako minimum) 

- średnie spalanie dla benzyny: 10,4 L (założyłem sobie 2,5 litra więcej od w/w diesla, tyle że ... moja CX-5 tyle obecnie pali, więc może za mało ?)

- przebieg 30 000 km rocznie,

- obecne ceny paliw, 

- obecne proporcje pomiędzy Pb95 a ON (nigdy nie wiadomo czy w przyszłości komuś nie odbije i diesel nie podrożeje bardziej względem benzyny), 

 

Matematyka podpowiada, że po 1 roku koszt auta + paliwo wypada korzystniej dla benzyny (blisko 6000 pln taniej), natomiast po 8 latach użytkowania koszt auta + paliwa wypada już korzystniej dla diesla (blisko 16500 pln). Hmmm... 

 

Przyspieszenie jest takie samo dla obu i wynosi 7,9 sek. Przy autostradowych prędkościach auto powinno być bardziej ciche w dieslu. 

Nie pytałem jeszcze dealera czy i jaka jest różnica w koszcie serwisowania obu wersji silnikowych, nie wiem który silnik może okazać się bardziej awaryjny. 

... gdyby tylko można było znać realne spalania dla obu silników, byłoby łatwiej wybrać.... 

Realnie ten silnik benzynowy „nie jedzie”. Trzeba go bardzo kręcić zeby cos z niego wycisnąć, a i to za wiele nie bedzie. Spalanie to raczej bym 3-3.5 wyższe przyjął wobec diesla. Co do kosztów serwisu to nie wiem czy diesel jest sporo droższy, ja E Klasę z V6 diesel serwisuje w ASO taniej niż OBK 2,5 CVT u Pana Andrzeja, a specjalnych zniżek nie mam. Zakres prac taki sam. Mam sporo znajomych mających te 2.0 diesle merca i bardzo sobie chwalą za kulturę pracy i ekonomiczność. Osiągi... no cóż, dwóch cylindrów brak wiec bedzie znośnie. Ale na pewno po przesiadce z Mazdy poczujesz ze auto idzie lepiej. 

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Blixten napisał:

 

Dzięki @beemowiec i @Michał W.  - po obejrzeniu testu Pertyna i jego rekomendacji brałem pod uwagę tylko diesla .... ;) 

 

Porównałem sobie więc dwie wersje silnikowe:

- benzynową o mocy 197 KM i momencie 320 Nm 

- diesel o mocy 194 KM i momencie 400 Nm. (9100 pln droższy od benzyny) 

 

Przyjąłem założenia:

- średnie spalanie dla diesla: 7,9 L (jako minimum) 

- średnie spalanie dla benzyny: 10,4 L (założyłem sobie 2,5 litra więcej od w/w diesla, tyle że ... moja CX-5 tyle obecnie pali, więc może za mało ?)

- przebieg 30 000 km rocznie,

- obecne ceny paliw, 

- obecne proporcje pomiędzy Pb95 a ON (nigdy nie wiadomo czy w przyszłości komuś nie odbije i diesel nie podrożeje bardziej względem benzyny), 

 

Matematyka podpowiada, że po 1 roku koszt auta + paliwo wypada korzystniej dla benzyny (blisko 6000 pln taniej), natomiast po 8 latach użytkowania koszt auta + paliwa wypada już korzystniej dla diesla (blisko 16500 pln). Hmmm... 

 

Przyspieszenie jest takie samo dla obu i wynosi 7,9 sek. Przy autostradowych prędkościach auto powinno być bardziej ciche w dieslu. 

Nie pytałem jeszcze dealera czy i jaka jest różnica w koszcie serwisowania obu wersji silnikowych, nie wiem który silnik może okazać się bardziej awaryjny. 

... gdyby tylko można było znać realne spalania dla obu silników, byłoby łatwiej wybrać.... 

W przypadku mb glc 2.0 z miekka hybryda trzeba przyjac realne 10-11 litrow.Tak mowil mi znajomy sprzedawca i tak wychodzilo podczas testow. Przy szybszej jezdzie roznice sa jeszcze wieksze. Wedlug mnie i benzyna i diesel niezle sie zbieraja (czasy przyspieszen podobne),ale ten nowy motor wysokoprezny to jest majstersztyk pod wzgledem kultury pracy (jak

na diesla).Dziwi mnie koncepcja tej hybrydy bo ekonomii w tym za grosz....

 

Co do awaryjnosci to ja wzialem rozszerzona gwarancje na 4 lata (taki mam leasing),a pozniej arrivederci roma.

Jedynym autem w ktorym mialem pewnosc,ze nic nie zawiedzie bylo xv 2.0i.Tam nie potrzebowalem dodatkowych gwarancji bo za caly okres uzytkowania auta przez zone nawet zarowka nie chciala sie spalic:)

Ogólnie czytajac fora to mercedes glc nie ma powazniejszych usterek,czego o niektorych markowych konkurentach powiedziec nie mozna,ale ja dmucham na zimne.

Edytowane przez beemowiec
  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...