Skocz do zawartości

Co zamiast XV???


PRIMAR

Rekomendowane odpowiedzi

9 godzin temu, GREGG napisał:

 

Prześwit wyglądał mi na odpowiedni, teraz jeszcze sprawdziłem w danych - 18,5 cm więc w sam raz 

Na 18. calowych obręczach, na siedemnastkach mniej. Choć faktycznie w wersji 204 km w standardzie są osiemnastki. 

Edytowane przez FanSub
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, FanSub napisał:

Na 18. calowych obręczach, na siedemnastkach mniej. Choć faktycznie w wersji 204 km w standardzie są osiemnastki. 

 

Tak na 18' ale skoro są w standardzie, to można te 18.5 cm przyjąć jako punkt odniesienia. Na żywo też wyglądało na to, że ma sporo miejsca pod brzuchem ;)

 

Różnica do najsłabszej wersji jest duża, bo tam są małe kółka, tylko 16'

Edytowane przez GREGG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Szürkebarát napisał:

Nie. To kwestia napędu. Gdy się przesiadłem z ośki do Szarego Mnicha i po SJS przekonano mnie, że nie da się przewrócić XV z amatorem za kierownicą to mnie... nie wynosi na zakrętach! I gumy nie piszczą!

 

Generalizujesz. Przesiadłeś się z FWD (obstawiam, że nie było to RWD), które po prostu nie było mistrzem zachowania w zakrętach. Są ośki, które w zakrętach zachowują się o niebo lepiej od dowolnego Subaru AWD :wrrum:

Edytowane przez Skodziarz
literówka
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Skodziarz napisał:

Generalizujesz. Przesiadłeś się z FWD (obstawiam, że nie było to RWD), które po prostu nie było mistrzem zachowania w zakrętach. Są ośki, które w zakrętach zachowują się o niebo lepiej od dowolnego Subaru AWD :wrrum:

z tym dowolnym Subaru AWD to nie byłbym taki pewien. Natomiast jest pewnie wiele  "osiek" które prowadzą się o niebo lepiej w zakrętach niż XV np nowy civic ( prowadzi się mega ) . Niestety fizyki nie oszukamy te auta mają 22 cm prześwitu i środek ciężkości jest bardzo wysoko pomimo silnika w układzie bokser. Taka konstrukcja skutkuje  "płożeniem przodu" oraz mocną podatnością na wiatr boczny. Niestety nie ma nic za  darmo a na pewno nie w tych $$. Natomiast podejrzewam że gdyby głównym kryterium wyboru auta było prowadzenie się w zakrętach to zapewne teraz pisalibyśmy na forum nissana 370z B) XV to duży podwyższony hatchback z awd  z mega prześwitem w przyzwoitych $$ -przynajmniej niegdyś był. Wad ma sporo ale zalety też są. Z miłą chęcią zmieniłbym XV  na nowego defendera albo macana które są pozbawione wad XV ale niestety nie w tym życiu ( chyba że wygram w lotto ) ;)

  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, MaMis napisał:

Może inaczej. Nie przyspiesza a rozpędza się :)

Subiektywnie nie czuć tych katalogowych 13,9 sek do 100km/h ;)

Choć zaiste, chyba nawet Dacia Lodgy z najsłabszym silnikiem rozpędza się sprawniej. To chyba jedno z najwolniejszych aut na rynku obecnie oferowanych w sprzedaży.

Dobrze, ze ma szereg innych zalet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Tsunetomo napisał:

Subiektywnie nie czuć tych katalogowych 13,9 sek do 100km/h ;)

Choć zaiste, chyba nawet Dacia Lodgy z najsłabszym silnikiem rozpędza się sprawniej.

Bardzo możliwe... Ale było mi dane nastukać testowo kilkaset kilometrów tym autem, również na autostradzie. O ile faktycznie osiągnięcie prędkości autostradowej wymaga nieco cierpliwości, widać też na obrotomierzu jak skrzynia i silnik radzą sobie ze wzniesieniami, to jednak w starcie spod świateł byłem zazwyczaj do tych 60km/h pierwszy - reszta zbyt ospale wbija bieg i za wolno rusza. Na S1 auta po takim starcie doganiały mnie po 1-2 kilometrach (oczywiście nie z powodu braku mocy, ale i zwykłego lenistwa). Może się więc okazać, że wygoda i powtarzalność ruszania bierze górę nad koniecznością koncentracji i starcie jak w F1 ;) Oczywiście fizyki się nie oszuka, ale z ludzkimi niedoskonałościami radzi sobie całkiem nieźle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, aflinta napisał:

Bardzo możliwe... Ale było mi dane nastukać testowo kilkaset kilometrów tym autem, również na autostradzie. O ile faktycznie osiągnięcie prędkości autostradowej wymaga nieco cierpliwości, widać też na obrotomierzu jak skrzynia i silnik radzą sobie ze wzniesieniami, to jednak w starcie spod świateł byłem zazwyczaj do tych 60km/h pierwszy - reszta zbyt ospale wbija bieg i za wolno rusza. Na S1 auta po takim starcie doganiały mnie po 1-2 kilometrach (oczywiście nie z powodu braku mocy, ale i zwykłego lenistwa). Może się więc okazać, że wygoda i powtarzalność ruszania bierze górę nad koniecznością koncentracji i starcie jak w F1 ;) Oczywiście fizyki się nie oszuka, ale z ludzkimi niedoskonałościami radzi sobie całkiem nieźle.

Coś jest w tym zestrojeniu CVT. OBK też super szybki nie był, a jakoś zazwyczaj ze świateł do 60km/h byłem najszybszy. I nie żeby się ścigać, po prostu jakoś tak to z tymi Subarakami z CVT już jest. 

 

  • Super! 2
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Tsunetomo napisał:

Subiektywnie nie czuć tych katalogowych 13,9 sek do 100km/h ;)

Choć zaiste, chyba nawet Dacia Lodgy z najsłabszym silnikiem rozpędza się sprawniej. To chyba jedno z najwolniejszych aut na rynku obecnie oferowanych w sprzedaży.

Dobrze, ze ma szereg innych zalet.

Subiektywnie moje 2.0 jest mułem vs żony 1.0 tsi. Brak mocy częściowo nadrabia CVT płynnie przyspieszając w porównaniu do zwykłej skrzyni. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 1/13/2020 at 11:19 AM, Blixten said:

 

 

W Sobotę jedziemy z rodziną na ferie "zimowe" na południe Polski gdzie jest plusowa temperatura, no i mam teraz dylemat: jechać wygodniejszą Mazdą CX-5 czy lepiej prowadzącym się Subaru XV ?? :facepalm:

Ja miałem do wyboru subaru xv ii albo kia sportage (III). Jechałem z Rzeszowa do Krynicy Zdrój, gdzie zima trwa w najlepsze. Wybrałem subaru i choć z mniejszym bagażnikiem (380 vs 460) nie żałuję. Z budą na dachu udało się wybrać w 3 os dorosłe i 2 dzieci. Subaru doceniłem na parkingach pod stokami narciarskimi - był warunki mocnego oblodzenia, podjazdy i parkowanie tam gdzie kia by raczej nie dała rady. Obecnie szukam w zamian za kie zamiennika - myślę o outbacku z uwagi na większy bagażnik.

  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ostatnie dwa weekendy byłem w Zakopanem i w Bukowinie. Trochę się obawiałem tego wyjazdu, bo wiedziałem, że tam jest prawdziwa zima, a w zeszłym roku nie miałem okazji sprawdzić, jak działa AWD w Infiniti, bo zima się za szybko skończyła. Szczególnie byłem niespokojny o wyjazd z mojego garażu w Zakopanem (stromo i ślisko). Okazało się,  że obawiałem się niepotrzebnie. Bywało ślisko, ale AWD w QX30 radził sobie nie gorzej niż w XV. Nie było najmniejszego problemu. Może jeszcze nie trafiłem na ekstremalne warunki, ale jak na razie jest OK. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, PRIMAR napisał:

Bywało ślisko, ale AWD w QX30 radził sobie nie gorzej niż w XV. Nie było najmniejszego problemu. Może jeszcze nie trafiłem na ekstremalne warunki, ale jak na razie jest OK. :)

co prawda inny "kaliber" auta ale tak samo miałem z suzuki sx4. W warunkach "terenowych" czy zimowych radził sobie równie dzielnie co XV. Wydaje mi się a nawet jest tego pewny że różnice pomiędzy napędami w poszczególnych autach można poczuc dopiero jak warunki drogowe staną się tak jak napisałeś "ekstremalne"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Zyzol napisał:

Całkiem ekstremalne warunki jak na styczeń mieliśmy przez ostatnie 2 dni w Warszawie. 11 stopni i słoneczko :biglol:
Zapraszam na próby B)

No moje próby jazdy kabrioletem RWD dały całkiem przyjemny wynik :) Haldex w Volvo też daje radę. Zaiste, zima w tym roku wiosenna. Nie dziwne, że 99% użytkowników, którzy kojarzą AWD jedynie z zimą i ruszaniem go nie potrzebuje, a Francuzi w większości swoich SUVów nawet nie proponują w opcji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.01.2020 o 23:27, RoadRunner napisał:

Bardzo dobrze. Z perspektywy 1.5 roku jest tak jak miało być: totalnie bezawaryjnie (kupione przy około 60kkm, teraz 80 kkm). U poprzedniego właściciela było podobnie. Jako auto rodzinne jest mega wygodne a i odepchnąć się ma z czego. Bardzo dobre wygłuszenie. Przed zakupem jeździłem testowo Tiguanem i w Lexie jest sporo ciszej. Ostatnio odkryłem niechcący jeszcze jedną rzecz: otóż wpadłem z ciekawości do salonu BMW zobaczyć co tam u "wroga" i jedna rzecz, która rzuciła się w oczy, a raczej w nozdrza to zapach. Skóra w Lexie (nawet nowym) jest totalnie bezzapachowa. W BMW jak dla mnie po prostu śmierdzi. Nie wiem czy to sama skóra czy fragmenty alcantry, ale wrażenie jest dość nieprzyjemne. Być może po jakimś czasie to wietrzeje, ale pierwsze wrażenie jest średnie. Jedyna wada Lexa to przestarzała nawigacja. Same audio rewelacyjne ale nawigacją przypomina mi czasy Windows 95. Z drugiej strony korzystam z telefonu więc tak bardzo nie przeszkadza. To co mi się podoba w kokpicie to to, że wszystko ma przełączniki i aby zmienić np. nawiew nie trzeba gmerać w menu - tzn. można jak ktoś chce, ale przełączniki też są.

 

Aby nie było off top: po jeździe testowej XV zachwycony nie byłem, ale to były czasy jak był XTek. Teraz jak dla mnie XV wychodzi na pierwsze miejsce w palecie Subaru. No i konkurencji brak. Tzn. brak aut oferujących podobne cechy jak Subaru i w podobnej cenie. Tańszy jest Duster, ale jakoś i awaryjność trochę odstają a wyżej jest Lexus UX, który w wersji bazowej i FWD jest w okolicach najlepszej wersji XV, ale wersja AWD (bodajże tylko z hybrydą) to już kilkadziesiąt tysięcy w górę.

 

 

Jeśli po 80 kkm wciąż jest (tfu :D) bezawaryjnie i nic nie trzeszczy (tak jak w moim XV zaczęło po 25 kkm niestety :cry:), to jest co rozważać. 

Muszę przyznać, że posiadanie Subaru przewartościowało kompletnie moje oczekiwania wobec aut i wybór kolejnego w miejsce CX-5 jest ... trudny. 

Z jednej strony chciałbym, żeby przykładowy NX prowadził się tak dobrze jak XV, a za chwilę chciałbym mieć w obecnym taki komfort jak w NX. 

Ciekaw jestem jakie będą rabaty w przyszłym roku, ale jeśli znowu będzie można kupić takiego NXa za podobne pieniądze jak np. RAV4, CRV, CX-5, to warto się zastanowić. 

A... ciekaw też jestem kiedy pojawi się nowy Outback, ile będzie miał KM i ile będzie kosztował... - oby tylko takie problemy  ;)

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...