Skocz do zawartości

Filtr kabiny XV 2018/2019


OA77

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, Blixten napisał:

Masz zdjęcie jak wygląda sam filtr po wyjęciu z pudełka ?

Nie zrobilem, ale zrobie jak bede go wymienial na kolejny, roznica jest w kolorze i gestosci filtrow a reszta czyli ksztalt i przednia zaslepka sie nie roznia.

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, FanSub napisał:

A czy dysponujesz jakimś opisem i jak na niego trafiłeś? 

W subaru mi zaproponowali zeby nie wdychac smrodu i toksycznych spalin np. podczas mijania kolumny tirow, strona 21 pozycja 76

XV_MY2018_und_2019_Zubehoerprospekt_und_Preisliste__Stand_2018-11.pdf

 

zdjecie filtra w tym katalogu jest pogladowe, jedynie kolor sie zgadza

Edytowane przez OA77
  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukałem takiego filtra kilka miesięcy temu. Zamówiłem nawet jakiś węglowy z allegro ale odesłałem, bo mimo opisu do nowego  XV nie pasował. Skończyło się na tym, że sam sobie taki filtr zrobiłem.

Po prostu dokładnie zasypałem oryginalny filtr drobnym węglem aktywnym do filtrów oddechowych. Przykryłem to materiałem z worka do odkurzacza przemysłowego. 

Filtr działa bardzo dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, MaMis napisał:

200 zł za akcesoryjny filtr to całkiem sporo :(

Też tak uważam, ale w sytuacji gdy zamienniki są niedostępne, trzeba wydać te pieniądze żeby nie wdychać smrodu tdi. 

Edytowane przez Blixten
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, MaMis napisał:

Zwykły kosztuje połowę. 

I wygląda... słabo. Może ten patent z zasypaniem filtra granulatem węgla aktywnego nie jest zły - tylko trzeba to dobrze zrobić by na wentylator i dalej w obieg granulat nie poleciał :)

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różne źródła podają, że filtr kabinowy powinno się wymieniać co najmniej raz na rok.

To co wdychamy ma wpływ na nasze zdrowie, więc minimum 200 pln rocznie, ale nie są to wg mnie pieniądze wyrzucone w błoto. 

Dla pokolenia Adama Słodowego lubiącego eksperymenty:

1. odciąć pokrywkę wsadu wzdłuż zielonej linii

2. znaleźć na rynku wkład filtra wg wymiarów podanych na czerwono

;)

  

Tym sposobem można utrzymać zdrowie za mniejsze pieniądze - ja mam zamiar spróbować :)

 

 

2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Blixten napisał:

Różne źródła podają, że filtr kabinowy powinno się wymieniać co najmniej raz na rok.

To co wdychamy ma wpływ na nasze zdrowie, więc minimum 200 pln rocznie, ale nie są to wg mnie pieniądze wyrzucone w błoto. 

Dla pokolenia Adama Słodowego lubiącego eksperymenty:

1. odciąć pokrywkę wsadu wzdłuż zielonej linii

2. znaleźć na rynku wkład filtra wg wymiarów podanych na czerwono

;)

  

Tym sposobem można utrzymać zdrowie za mniejsze pieniądze - ja mam zamiar spróbować :)

 

 

2.jpg

przez zielony swiatlo mniej przebija ale i tak oryginalny premium Subaru nie rowna sie z Mannem ktory filtruje w tej chwili PM 2.5 a niedlugo do 3 miesiecy powinien juz filtrowac PM 1 i PM 10 ale niestety do XV nie robi i to sie nie zmieni w najblizszej przyszlosci, a szkoda ale coz zrobic, biznesem rzadzi pieniadz a nie zdrowie ludzi,

tak czy inaczej zobacz czy sie uda podmiana ale pojdz w dobrym kierunku zdrowotnym:) z wyborem pacjenta do przeszczepu:)

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygooglowałem na szybko po wymiarach i znalazłem filtr węglowy do Toyoty Avensis, ale coś podejrzanie tani - cena aż kusi żeby sprawdzić czy pasuje do naszych XV 

 https://allegro.pl/oferta/filtr-kabinowy-weglowy-toyota-avensis-t25-03-09-7261102500 

 

Wiedząc bliżej czego szukać, podjade jutro do jakiegoś sklepu motoryzacyjnego, poprzymierzam i dam znać :)

Edytowane przez Blixten
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Blixten napisał:

Wygooglowałem na szybko po wymiarach i znalazłem filtr węglowy do Toyoty Avensis, ale coś podejrzanie tani - cena aż kusi żeby sprawdzić czy pasuje do naszych XV 

 https://allegro.pl/oferta/filtr-kabinowy-weglowy-toyota-avensis-t25-03-09-7261102500 

 

Wiedząc bliżej czego szukać, podjade jutro do jakiegoś sklepu motoryzacyjnego, poprzymierzam i dam znać :)

to jest weglowy, on tylko zapach usuwa a syf dalej wdychasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

17 minut temu, Blixten napisał:

Tym sposobem można utrzymać zdrowie za mniejsze pieniądze - ja mam zamiar spróbować :)

 

Trochę przesada z tymi filtrami. Pewnie w 5 minut idąc ulicą wciągniesz do płuc więcej syfu niż w 5 godzin w aucie z fabrycznym filtrem ;) 

Większy sens to zainwestować w oczyszczacz powietrza do domu i do pracy, gdzie spędzamy większość doby 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Blixten napisał:

To co wdychamy ma wpływ na nasze zdrowie, więc minimum 200 pln rocznie, ale nie są to wg mnie pieniądze wyrzucone w błoto. 

Nie popadajmy w paranoję. Gdy jadę komunikacja miejską czy idę po chleb do sklepu wdycham niefiltrowane powietrze czyli chodzenie do sklepu jest niebezpieczne dla zdrowia? :)

w samochodzie filtr wyłapujący najdrobniejsze zanieczyszczenia a po wyjściu z auta zaciągasz się piękną dawką smogu z najbliższego domu który jest ogrzewany śmieciuchem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Blixten napisał:

myślałem że filtr z węglem aktywnym to "rocket science" ;) więc papierowy lepszy ? a może są jakieś hybrydy ? 

tylko z polifenolen wkladaj jesli dbasz o pluca, wycina plesnie, grzyby alergeny, wszystkie oxi.... a niektore nawet neutralizuja smog np PM 2.5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, GREGG napisał:

 

 

Trochę przesada z tymi filtrami. Pewnie w 5 minut idąc ulicą wciągniesz do płuc więcej syfu niż w 5 godzin w aucie z fabrycznym filtrem ;) 

Większy sens to zainwestować w oczyszczacz powietrza do domu i do pracy, gdzie spędzamy większość doby 

W samo sedno.

Mam w domu wentylację mechaniczną i przerażajace jest to co osadza się na filtrach centrali wentylacyjnej. Równie przerażajace jest to co wydobywa się z kominów moich sąsiadów w okresie grzewczym. Nie jest to kwestia funduszy a świadomości. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...