JC15 Posted January 26, 2019 Share Posted January 26, 2019 Witam ! Forester GH 2.0 wolniak , z jednej z rur wydechowych ( prawa ) wylatuje dość duża ilość wody ( cieczy ) z takim tłustym olejstym , ciemnym czymś ( ciemne kropki na śniegu. Woda zamarza na chodniku ale zostaje taki ciemny odcień ( jakby to było z drobinkami oleju ) . Ktoś miał taki przypadek , ktoś wie co to oznacza ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
ech Posted January 26, 2019 Share Posted January 26, 2019 A co z lewą? Tylko w jednej jest oleisty osad? Woda z tłumiku końcowym jest czymś normalnym. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pan Dziedzic Posted January 26, 2019 Share Posted January 26, 2019 Baza do niedzielnego rosołku 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
JC15 Posted January 26, 2019 Author Share Posted January 26, 2019 Z lewej dmucha spalinami na sucho ale ta prawa , trochę tego rosołku za dużo , to czasem nie jakieś nieszczelności w prawych cylindrach ( płyn chłodniczy z olejem ) Link to comment Share on other sites More sharing options...
ech Posted January 26, 2019 Share Posted January 26, 2019 Kolektory schodzą się w jedną rurę wydechową, więc miałbyś w obu końcach to samo, chyba że swoją rolę odgrywa ksztalt układu końcowego, ale trochę naciągana teoria. Spaliny wyglądają ok? Nie są zbyt ciemne? No i olej, sprawdzasz stan? Może być, że masz za dużą dawke paliwa i nie wypala wszystkiego. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewemarkam Posted January 26, 2019 Share Posted January 26, 2019 To pewnie sadza rozwodniona. Sprawdzaj stan oleju. Link to comment Share on other sites More sharing options...
JC15 Posted January 26, 2019 Author Share Posted January 26, 2019 Tak też pomyślałem , kupiłem forka 4 dni temu , silniczek jak szwajcarski zegareczek tyka i jakby był to płyn z chłodnicy to by nie zamarzł , a to zamarzło! Spaliny to zwykła para wodna , tak wygląda , tylko z jednej właśnie leje się mocno woda z czarnymi kropkami ! Olej sprawdzam oczywiście , choć na tym bagnecie trudno odczytać gdzie ten stan jest , po prostu nie ma wyrażnej granicy , trzeba się domyślać. Trochę niski stan płynu w chłodnicy , na zimnym poniżej znaku MIN. , dlatego może spanikowałem! A tak BTW. Nie odczuwam różnicy między wciśniętym przysikiem trakcji a wyciśniętym , kontrolka się zapala i gaśnie a auto lata bokiem z i bez trakcji Link to comment Share on other sites More sharing options...
ech Posted January 26, 2019 Share Posted January 26, 2019 Bagnet nie jest czasem z dwoma małymi otworami albo skręcony dwukrotnie o blisko 90 stopni? Jak spaliny są oke to patrz na olej regularnie. Jeśli nie ma błędu na desce to jeździć śmiało, mieć tylko gdzieś z tyłu głowy na uwadze ten "problem". A co do trakcji to spróbuj na wyłączonej kontroli ruszyć żwawo, pobawić się chwilę i zobaczyć faktycznie czy nie ma różnicy, system powinien działać jeśli nie sygnalizuje błędu. Być może jest to ASR, o którym mowa tutaj. Link to comment Share on other sites More sharing options...
JC15 Posted January 26, 2019 Author Share Posted January 26, 2019 Z bagnetem tak jest w istocie , tylko gdzie ma być poziom oleju ? Między tymi dziurkami ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
ech Posted January 26, 2019 Share Posted January 26, 2019 Tak, to jest stan dolny i górny. Na kazdym bagnecie masz jakąś skalę, trzeba ją tylko odpowiednio odczytać. Czasem też, zależnie od marki, bagnet prawidłowo (łatwo do odczytania) łapie poziom oleju jak sie go obróci o 90 stopni. Miałem tak w Alfie, niby nic ale dawało pewność co do poziomu. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now