tremba 411 Posted January 28, 2019 Share Posted January 28, 2019 Mnie akurat trafila tylko UPG i lozyska w dupce skrzyni, zatem chyba jestem szczesciarzem. Auta nie oszczedzalem przesadnie, ale i nie zakuwalem bo nie uwazalem tego za konieczne przy moim typie eksploatacji. Ale faktem jest ze jak trzeba dobrze planowac budzet to subaru z wiatrakiem zawsze moze stanowic wyzwanie... Link to post Share on other sites
kowal 1206 Posted January 28, 2019 Share Posted January 28, 2019 5 godzin temu, Mateusz22 napisał: A no, ale 2.0 więc może jeszcze chwilę pokula Chodzą słuchy że i 200kkm wytrzymuje więc zostało mi jeszcze prawie 80kkm zapasu Tak jest , mój ma już ponad 200 i ma się dobrze , mam nadzieje ze jeszcze długo tak będzie 1 1 Link to post Share on other sites
Krzychu24 3 Posted January 29, 2019 Share Posted January 29, 2019 Wychodzi na to, że najlepszy wyjściem jest nie zakuwać silnika i od razu po zakupie zrobić remont silnika co będzie się wiązało z mniejszym kosztem tzn profilaktyczna wymiana wału i panewek, wiadomo uszczelki, tuleje czy co tam jeszcze i koszty dużo mniejsze niż jak obróci panewke lub popłynie tłok dobrze myślę ? Link to post Share on other sites
Guest Posted January 29, 2019 Share Posted January 29, 2019 (edited) A czemu od razu nie złożyć i wstawić nowy silnik? Wyjdzie trochę drożej, ale skoro się tak boicie to stary będzie można wozić go w bagażniku i w razie awarii podmienić w każdym warsztacie W boxerach i tak nigdy nic nie wiadomo jak długo pożyje, czy w trakcie naprawie warsztat czegoś nie sknoci (o to nietrudno) albo nie zacznie brak oleju, zamulać lub za dużo spalać (jakby i tak tak paliły mało). Kto szuka spokoju to znajdzie go raczej w innych markach i wcale nie muszą być to nudne i wolne pojazdy. Edited January 29, 2019 by Guest Link to post Share on other sites
FilipeK 1474 Posted January 29, 2019 Share Posted January 29, 2019 16 minut temu, gorion napisał: skoro się tak boicie to stary będzie można wozić go w bagażniku Jest zawsze opcją wożenia silnika w bagażniku plus wożenia Skody na lawecie za Subaru dla przesadnych pesymistów Link to post Share on other sites
Guest Posted January 29, 2019 Share Posted January 29, 2019 3 minuty temu, filipk93 napisał: wożenia Skody na lawecie za Subaru dla przesadnych pesymistów Doświadczenie z użytkowania boxera zaowocowało nawet tutaj na forum medialnym wątkiem tyle, że nie Skoda a Subaru na lawecie Link to post Share on other sites
Krzychu24 3 Posted January 30, 2019 Share Posted January 30, 2019 A co z ciasno spasowaną kucizną tzn same tłoki np mahle ? Słyszałem ,że pobór oleju znikomy i na daily oraz sporadyczne upalanie jest ok ale tylko slyszałem więc chętnie wysłucham jak to w praktyce Link to post Share on other sites
SOpEL 289 Posted January 30, 2019 Share Posted January 30, 2019 2 godziny temu, Krzychu24 napisał: A co z ciasno spasowaną kucizną tzn same tłoki np mahle ? Słyszałem ,że pobór oleju znikomy i na daily oraz sporadyczne upalanie jest ok ale tylko slyszałem więc chętnie wysłucham jak to w praktyce Ja mam te kute mahle i ciasno spasowane i potwierdzam - pobór oleju tak znikomy, że wręcz niezauważalny. Link to post Share on other sites
FilipeK 1474 Posted January 30, 2019 Share Posted January 30, 2019 2 godziny temu, SOpEL napisał: Ja mam te kute mahle i ciasno spasowane i potwierdzam - pobór oleju tak znikomy, że wręcz niezauważalny. U mnie tak samo. Zrobiłem 7 tys km od remontu i oleju nie ubywa. Jak z upalaniem to nie powiem, bo nie upalam Link to post Share on other sites
Krzychu24 3 Posted January 30, 2019 Share Posted January 30, 2019 Czy te kute tłoki mahle przy 90% krótkich tras to nie będzie strzał w kolano ? Chodzi oto że czasami silnik nie dogrzany itd czy to wpływa na żywotność ? Link to post Share on other sites
santiag83 2 Posted February 1, 2019 Author Share Posted February 1, 2019 (edited) Tutaj Pan się ciekawie wypowiada: https://www.youtube.com/watch?v=2zYpEppzktg Edited February 1, 2019 by santiag83 1 Link to post Share on other sites
piotruś 520 Posted February 1, 2019 Share Posted February 1, 2019 4 godziny temu, santiag83 napisał: Tutaj Pan się ciekawie wypowiada: https://www.youtube.com/watch?v=2zYpEppzktg cytuję: "...te wszystkie tłoki w uturbionych silnikach PODOBNO są takie same..." "... jakie kupić doradził mi człowiek, który się zna..." Ten człowiek prawdopodobnie pierwszy raz bierze się do tego remontu i powtarza rzeczy, które gdzieś przeczytał, gdzieś usłyszał .... Link to post Share on other sites
Herostrates 1385 Posted February 1, 2019 Share Posted February 1, 2019 5 godzin temu, piotruś napisał: cytuję: "...te wszystkie tłoki w uturbionych silnikach PODOBNO są takie same..." "... jakie kupić doradził mi człowiek, który się zna..." Ten człowiek prawdopodobnie pierwszy raz bierze się do tego remontu i powtarza rzeczy, które gdzieś przeczytał, gdzieś usłyszał .... Tak od carfita Link to post Share on other sites
Polak821 189 Posted February 1, 2019 Share Posted February 1, 2019 7 godzin temu, piotruś napisał: cytuję: "...te wszystkie tłoki w uturbionych silnikach PODOBNO są takie same..." "... jakie kupić doradził mi człowiek, który się zna..." Ten człowiek prawdopodobnie pierwszy raz bierze się do tego remontu i powtarza rzeczy, które gdzieś przeczytał, gdzieś usłyszał .... Dokładnie. Pewnie nawet nie stał obok subaru, a wymianę klocków zleca "prawdziwym" mechanikom takim do których Ty jeździsz! 2 Link to post Share on other sites
osamakiller 10 Posted February 2, 2019 Share Posted February 2, 2019 Po przeczytaniu tego wszystkiego odechciewa sie WSZYSTKIEGO. To już moja trzecia impreza i nie wyobrażam sobie żadnego innego samochodu, którym mógłbym jeździć. Tym razem trafiło na lanosa ( po dwóch gc8, i dalej uważam że jest najpiękniejszy i nie mam worka pieniędzy) z racji wieku. Chwilowy koniec z poparciałymi wężykami i takie tam, gdzie robisz jedno i zaraz pęka drugie. Wiem że 2.5T to UPG . Tak mam i muszę wyjąć silnik z nadzieją że to tylko to. Dopiero wymieniłem sprzęgło bo się kończyło a łożysko oporowe przestało istnieć co zaowocowało strasznym świstem i dymem wydobywającym sie spod maski, ale czyż inne auta są tak bez awaryjne? Fakt że stan oleju trochę działa mi na nerwy ale jazda tym samochodem wszystko rekompensuje. Używam go na codzień, jak i poprzednie ( 5000km miesięcznie). Poprzedni gtek jedną trzecią tego przelatywał bokiem jeżdżąc do pracy po śniegu! I działał!! No brał tylko więcej oleju;) Ale skodą czy innym takim nie było by tak fajnie. Więc może ogarnijta się i albo kochasz albo do żyda i kup se A5 ..też po 100tyśiach siadagłowica..pozdro szejset Masz subaru bo masz worek pieniędzy albo coś nie tegez:) Link to post Share on other sites
mz56 195 Posted February 5, 2019 Share Posted February 5, 2019 Mam Mahle od 14 000 km. Oleju nie bierze, jest w miarę cichy, ma kopa. Nie będę zamieniał. Link to post Share on other sites
Krzychu24 3 Posted February 6, 2019 Share Posted February 6, 2019 A warto iść w strokera w silniku 2.0 przy okazji remontu silnika ? Faktycznie poprawia sporo ten dół ? Link to post Share on other sites
mly96 382 Posted February 6, 2019 Share Posted February 6, 2019 2 godziny temu, Krzychu24 napisał: A warto iść w strokera w silniku 2.0 przy okazji remontu silnika ? Faktycznie poprawia sporo ten dół ? sporo to raczej nie Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now