ceze_torun Opublikowano 23 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2019 (edytowane) Cześć, Forester 2.5 XT 2006, który powolutku zaczyna mnie irytować. Od marca 2017 od kiedy nim jeżdżę auto miało problem z idealną pracą na biegu jałowym. Np ciężko tym ruszyć na półsprzęgle. Na wolnych obrotach buda lekko drży. Przy cofaniu notorycznie mi gaśnie. Oddałem auto do przejrzenia do speców od Subaru do Bydgoszczy. Diagnoza - auto jest ok. Nie było ok, ale mówię sobie - czepiam się. Kolejnym krokiem było zagazowanie auta u znanego tu Piotra z Bytowa. Piotr zanim wstawił instalację stwierdził to samo co ja wyżej plus wypadanie zapłonu i szarpanie na zimnym (faktycznie czasem się zdarza). Od razu piszę, że auto ma gaz od kilku tygodni więc to nie "wina gazowników". Padła propozycja sprawdzenia luzów zaworowych. Oczywiście na wydechu brakowało. Zrobiłem luzy u speców od Subaru w Bydgoszczy. Oddali auto - diagnoza: wszytko ok. Nie jest ok. Auto zarówno na benzynie jak i na gazie po wciśnięciu sprzęgła na dojeździe np do świateł lub na postoju schodzi z obrotów za nisko, następnie koryguje do około 1000 obrotów po czym znowu schodzi poniżej 500 i tak kilka razy aż obrotu się ustabilizują. Na lpg oczywiście potrafi podczas tej kombinacji zgasnąć. Objawy te występują w zasadzie tylko na rozgrzanym silniku i nie zawsze. Są sytuacje, że zejdzie ładnie do prawidłowej wartości i nie niżej. Cewka? Jak sprawdzić? Przepływka? Teoretycznie wskazuje 3.25 g/s, więc chyba wartości realne. Inni faworyci? Edytowane 30 Stycznia 2019 przez ceze_torun Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ewemarkam Opublikowano 24 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2019 Może silnik krokowy, nie wiem czy w tym silniku jest zawór biegu jałowego czy silnik krokowy na wałku przepustnicy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ceze_torun Opublikowano 24 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2019 W 2.5 XT nie ma czegoś takiego jak silnik krokowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ewemarkam Opublikowano 24 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2019 Doczytaj proszę, wspomniałem też o zaworze biegu jałowego, czy też powietrza biegu jałowego. Może jego trzeba wyczyścić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ceze_torun Opublikowano 30 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2019 Walki ciąg dalszy. Luzy zaworowe zrobione. Przepustnica wyczyszczona i zaadaptowana. Dolot do turbo wymieniony. Przepływomierz podmieniony dzięki uprzejmości Subarego i jego syna... 3.25 - 3.5 g/s na moim jak i na podmienionym na biegu jałowym... Efekt? Przed tym wszystkim co zrobiłem auto miało korekty długoterminowe na jałowym -10 do -14 oraz schodziło z obrotami za nisko po wciśnięciu sprzęgła. Jest to samo. Nic się nie zmieniło. Co tu jeszcze szukać? Jedna ciekawa rzecz. Na biegu jałowym kąt otwarcia przepustnicy jest w granicach 2 st. Po wciśnięciu lekko gazu przepustnica leci z kątem jeszcze niżej i dopiero się otwiera. Trwa to ułamek sekundy ale obd to łapie. Może to jakaś wskazówka. Dodatkowo wg mnie na jałowym lekko nierówno chodzi. Zbyt mocno przenosi drgania na budę. Cewki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ewemarkam Opublikowano 31 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2019 A ośka przepustnicy nie jest wytarta? Jest tam może jakiś luz za duży. Dlatego czasem za bardzo przymyka. Wysłane z mojego FLOW6S przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się