Skocz do zawartości

Jakie turbo najpewniejsze?


Tinuviel

Rekomendowane odpowiedzi

Hej, szybkie pytanie. Chciałbym nabyć Imprezę z turbiną. Miałem kiedyś hawka ale NA, mam teraz speca Legacy i nie chcę się go pozbywać. Imprezę chciałbym kupić na krótki okres czasu; 3-12miesięcy, ot jako typowy fun-car coby się nacieszyć bulgotem i turbo a po czasie sprzedać i kupić coś innego ciekawego. Wiem że najlepiej zostawić ale skończyłbym z komisem i bez grosza przy duszy :P

 

Wobec powyższego kluczowe jest żeby nie wtopić i nie kupić auta w którym będę musiał za chwilę zrobić remont silnika.

 

Czego szukać żeby zminimalizować szanse na poważną awarię? Szukać seryjnego gtka? Czy może GD? Czy raczej auto po remoncie silnika? Grzebane czy nie?

 

Budżet to gdzieś 40k ale jako że to trzecie auto i fun car nie zależy mi na tym żeby to było młodsze, śliczne itd; wolałbym gdzieś w 20k się zamknąć. 

 

Aktualnie myślę o seryjnym GTku w sedanie. 

 

ps.: Nie wiem czy to idealny dział ale pytanie chyba bardziej techniczne jednak niż zakupowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym przypadku to mniej model a bardziej stan Cię interesuje. Kup po remoncie to te parę/ paręnaście kkm masz bardzo realne szanse na spokój. No chyba że źle dotarty, remont schrzaniony.
Loteria i ocena przed zakupem

melduje ze nic nie musze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, eddie_gt4 napisał:

z bulgoczacym 2.0T?

Słyszałeś o taki czymś jak panewka? :th_dash:

 

Proponujesz gościowi co najmniej 14-letni sprzęt, który do tego (sti) niemal wyczerpuje cały budżet, a zupełnie nie mieści się w połowie - a ma on być bez ryzyka.

To pytam się: GDZIE MARGINES?

Edytowane przez house_1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odzew, poszukam zatem czegoś po remoncie. Łudziłem się że jest jakiś wypust 2.0T pozbawiony problemu z panewkami
Problem z panewkami to raczej nie problem z fabryki tylko buta

Wysłane z mojego mądrego telefonu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak ktoś dba, sprawdza stany płynów, robi częste przeglądy i nie pałuje na zimnym itp to problemów nie ma. Ale jak sie oleje "dbanie" to potem wychodzą cyrki z panewkami.

Sam mam 2.0T i przebieg 220.000km i nie ma problemu z panewkami. A zdarzają się auta które mają mniej niż 100.000 i juz są po remoncie....

Co człowiek to stan auta..... w skrócie - jak dbasz tak masz ! :)

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Innymi słowy wszystko jedno czy to GT/bug/blob/hawk/lanos i tak się może posypać jak ktoś nie dbał :) Da się jakoś sprawdzć silnik przed zakupem? Znaczy wiem że się da ale pewnie nie każdy potencjalny sprzedawca będzie skory rozkręcić silnik i mi pokazać panewki do wglądu;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panewka to niestety niewiadoma. Nie ma możliwości sprawdzenia tego przy zakupie, chyba że już stuka.

Jest to generalnie największy problem (bo najbardziej kosztowny w usunięciu) silnika w Subaru.

Mając na uwadze wiek silników EJ205 i EJ207 trzeba brać pod uwagę awarię.

Faktycznie nieawaryjny był tylko jeden silnik - EJ20G w Legacy Turbo. Ale tu z kolei problematyczne jest znalezienie oryginalnego i nieprzeżartego na wylot przez korozję egzemplarza.

Po wielu latach dumania nad tym fenomenem, doszedłem do wniosku, że ten silnik był najtrwalszy, bo był najmniej wydajny. Posiadał sztywniejszy blok i natrysk oleju na denka tłoków. To dało ponadczasowe urządzenie. Do tego prymitywny sterownik, który niemal na nic nie zwracał uwagi, zatem był odporny na awarie osprzętu ;).

Ale to co zrobiło się później.... ehhhh....

 

Jak porównujemy EJ255 i EJ257 do EJ20G, to nie ma co porównywać osiągów... trwałości też nie ma co porównywać...

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@house_1 

 

A nie wiesz może przypadkiem jak to jest z obezpieczeniami/gwarancjami o których często można przeczytac o ogłoszeniach? Mam na myśli te pokroju "VIP gwarant" i inne tego typu. One faktycznie działają sensownie czy jak przychodzi co do czego to jest to droga przez męke? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Karenz napisał:

zależy kto jest gwarantem 

jak sprzedawca -gwarancja do bramy a dalej sie nie znamy 

jak banki/zakłady ubezpieczeń - coś można wyszarpać 

Ale panewki to ci nikt nie uzna.

 

mam na myśli coś takiego (jakaś pierwsza aukcja z brzegu):

https://www.otomoto.pl/oferta/dacia-duster-lauerate-gaz-lpg-bezwypadkowy-serwisowany-gwarancja-vip-gwarant-ID6yVwMB.html

 

Cytat

- Pojazd objęty GWARANCJĄ VIP GWARANT która obejmuje:
- wszystkie usterki techniczne (związane z gwarancją) wynikłe po nabyciu pojazdu,
- jednostkę napędową - silnik,
- skrzynię biegów manualną
- skrzynię biegów automatyczną,
- przednie i tylne zawieszenie - amortyzatory, sprężyny itp.
- mechanizmy różnicowe,
- paski rozrządu,
- obudowy - skrzyni biegów, mostów, miski olejowej itd.
- diagnostykę komputerową,
- naprawa i wszystkie części w okresie gwarancji usuwane będą bezpłatnie.

 

 

+ na Ich stronie pod "Silnik" niby są: "Korbowody wraz z panewkami"

 

https://vipgwarant.pl/nowy/faq.php#gwarancja_obejmuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Karenz napisał:

poproś o OWU to się dowiesz 

 

chyba myk jest taki że Oni pokrywają naprawy tylko do 2.5k zł przy tańszych autach o ile raczą uznać gwarancję. Samo ubezpieczenie na rok to 1000zł. Z tego co kojarzę to ogarnięcie panewek to jakieś 5k zł lekko licząc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...