Akumulatory, prostowniki

[Adi660r]

Hejho!

 

      Zima, zimą, auta w szopach/garażach/parkingach/wiatach, stoją i nie jeżdżą.

      Chciałbym abyśmy podzielili się wiedzą nt. jak zabezpieczyć prąd w naszych klasykach, projektach etc. Mnie osobiście do szewskiej pasji dobrowadza brak prądu. Akumulatory mogę naładować tak jak trzeba, a i tak padają jak muchy.

 

    Jakie macie/stosujecie rozwiązania aby utrzymać sprawność akumulatorów i ich długowieczność w samochodach, które są użytkowane rzadziej niż "okazjonalnie".

 

Czy stosujecie tanie prostowniki typu z Lidla itp, które to mają opcję "zima" i na czas nie użytkowania auta prostownik jest podpięty do auta non stop?

 

Czy może stosujecie jakieś inne rozwiązania?

 

A może są jakieś specjalne, "dedykowane" do klasyków akumulatory, które mają dłuższą żywotność i się nie wyładowują?

 

Średnio mi się uśmiecha kupować do każdego auta co 2 lata nowy aku. :/

 

mam 2 prostowniki, jeden Lidlowy i jeden jakiś taki duży stary polski, porządny, który zabrałem ojcu:) Pomyślałem nawet że może by kupić do każdego akumulatora taki prostownik Lidlowy za 5dych, popodlaczac je w trybie zimowym i niech stoją cały czas:/

[tremba]

Po pierwsze temperatura-ja kiedys wyjmowalem aku z motocykli i trzymalem w domu, plus oczywiscie regularne doladowywanie. Pozniej zaczalem testowac rozne prostowniki i teraz mam kilka sztuk. Najtansze z Lidla moga nie ogarnac wiekszych pojemnosci, no i jakosc nie zawsze jest cacy. Ale mam jakies dwa ktore od kilku lat daja rade podlaczone przez cala zime i juz nie wyciagam aku z motocykli . Ale w dalszym ciagu sa w ogrzewanym garazu-poprzednio trzymalem w nieogrzewanym + slaby prostownik - tak jak pisales co 2 lata zmiana baterii. Pisze caly czas o moto, samochody maja wieksze baterie i musisz znalezc takie ustrojstwo co ogarnie temat. No i dobrze miec zwykly prostownik, taki najprostszy ruski z reczna regulacja pradu. Da sie tym wzbudzic aku ktore elektroniczne cuda uwazaja za zwloki-oczywiscie jesli nie jest padle kompletnie. Elektronika jak widzi mniejsze napiecie w aku od jakiegos zalozonego, to juz nie chce ladowac i pokazuje blad. A zwyklym udalo mi sie uratowac taki co mial niecale 10V-kwestia odpowiedniego doboru parametrow, no i czas oczywiscie. Mysle ze jakis  wyksztalcony elektryk wyjasni to lepiej i cos doda - przedstawilem tylko swoje osiagniecia praktyczne w tej dziedzinie, bez solidnej podstawy teoretycznej .

[chojny]

Co myślicie żeby założyć coś takiego pod maską przy akumulatorze? Imprezę za każdym razem odłączam na klemach i mnie to wkurza. 

 

Za każdym razem w sensie 3 razy w roku jak jeżdżę ale i tak wkurza. 

 

Mam wyłącznik prądu w rajdówce i nawet po długim postoju odłączone aku po załączeniu ma siłe aby odpalić auto a aku malutkie, rajdowe.

 

 

 

 

https://www.conrad.pl/p/wylacznik-akumulatora-samochodowego-sci-a23-6b-1491453?&vat=true&gclid=EAIaIQobChMIhMq08JOB4AIVIgbTCh3xHwIkEAQYASABEgKyEPD_BwE&gclsrc=aw.ds 

 

ewentualnie coś takiego z kluczykiem ale wiadomo jak z kluczykiem jest :/

 

https://zefir.sklep.pl/wlaczniki-glowne/2861-wlacznik-pradu-glowny-100a-cap-2.html

 

 

[Guliwer]

Dołączam się. Ten droższy nie byłby lepszy? Ma napisane że jest wykonany z PBT w klasie V-0.

https://www.conrad.pl/p/wylacznik-akumulatora-samochodowego-tru-components-tc-a23-2-1588001

[chojny]

14 minut temu, Guliwer napisał:

Dołączam się. Ten droższy nie byłby lepszy? Ma napisane że jest wykonany z PBT w klasie V-0.

https://www.conrad.pl/p/wylacznik-akumulatora-samochodowego-tru-components-tc-a23-2-1588001

 

 

O!! Ten z osłonką od dołu jeszcze fajniejszy 

[llkuba]

W dniu 6.01.2019 o 23:05, Adi660r napisał:

 

Czy stosujecie tanie prostowniki typu z Lidla itp, które to mają opcję "zima" i na czas nie użytkowania auta prostownik jest podpięty do auta non stop?

Mam taki prostownik z lidla który pokazuje napięcie ładowania. Potrafi nawet naładować całkowicie rozładowany akumulator ale potrzebuje czasu. Jego plusem jest to, że ładuje akumulatory o napięciu 6V.

Niestety ten prostownik nie nadaje się do ładowania non stop. 

 

Najłatwiejszym rozwiązaniem jest ściągać klemy. 

 

Co do tych wyłączników i montowania ich pod maską to jakoś nie mam przekonania. Druga sprawa co na to konserwator zabytków.

 

Swoją Imprezą jeżdżę raz albo dwa razy w miesiącu i nigdy nie ściągałem klem. Latem do akumulatora dolewam wody destylowanej i ładuję  prostownikiem. Stary akumulator wytrzymał 10 lat i w zeszłym roku na zimę kupiłem nowy firmy Turborg teoretycznie bezobsługowy w praktyce po ściągnięciu naklejki ma możliwość uzupełniania elektrolitu. Przy zakupie akumulatora można zapytać sprzedawcy który jest "obsługowy pod naklejką". 

 

 

Edytowane 25 Stycznia 2019 przez llkuba

[Sławek1]

Są dobre prostowniki np. Boscha, które mają funkcję podtrzymania więc nie ma konieczności ich odłączania LADOWARKA PROSTOWNIK BOSCH C3 6/12V AUTOMATYCZNY no ale nie kosztują 50 pln jak w Lidlu

[lukaswoj]

O takie coś zakupiłem bo padł mi akumulator (chyba przez ISR ale to nieistotne).

http://ctek-ladowarki.pl/33-ładowarka-ctek-mxs-50.html

Wybór poprzedzony wertowaniem The Forum w zakresie kilku wątków.

 

Nic nadzwyczajnego, zrobił swoją robotę.

Zaskoczył rozmiarem, z jakiegoś powodu spodziewałem się większego gabarytu.

 

Niby ma to tryb ładowania/podtrzymywania przez bardzo długi czas.

Instrukcja "mówi", aby po podpięciu i odczekaniu 50 (czy 60) godzin, upewnić się, że ładowarka przełączyła się na program nr 7 (7 i 8 to właśnie do podtrzymywania) i jeśli tak to bezpiecznie jest zostawić to bez nadzoru na dłużej. Będę testował podtrzymywanie jeśli znowu padnie mi akumulator lub dopóki zima się nie skończy.

[zk]

U mnie 24h

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7645595884

[kokos]

Ja też używam ładowarkę CETEK. Podłączam do akumulatora w motocyklu po zakończeniu sezonu i odpinam na wiosnę. Na razie aku 3 lata i działa bez problemu. Potrafi też reanimować głęboko rozładowane akumulatory np w traktorku - kosiarce. Moim zdaniem mega prostownik. 

[mio1]

Ja posiadam CETEKA 7 , bardzo poprawne urządzenie, mam je 4 a może i nawet 5 lat . Ładuje nim i podtrzymuje prąd na łodzi motorowej i doskonale się spisuje.Polecam.

[Kambol]

U mnie w rodzinie też są dwa CTEK-i od kilku lat i świetnie się spisują.

[Sławek1]

Mam Boscha jest całkiem całkiem ale przy całkowicie padniętym aku to go nie ruszył Dopiero jakiś prymitywny prostownik sąsiada go ruszył a po 30 min Bosch już zastartował.Poza tym bez uwag a jak w takiej sytuacji zachowa się CTEK ?

[hugo]

Pewnie podobnie, zresztą jak większość takich ładowarek.

[Michał Guz]

CTEK MXS 5  jak jest jakieś napięcie typu 5-8V to  jeszcze odpala ładowanie, jak jest mniej to już nie wykrywa i trzeba najpierw strzelić aku ze zwykłego prostownika, albo podłączyć na chwile drugi akumulator równolegle.

Opcja regeneracji działa i ja swój akumulator zregenerowałem. Po trzech pełnych ładowaniach z funkcją recovery akumulator zdecydowanie lepiej kręci rozrusznikiem.

Edytowane 28 Stycznia 2019 przez Michał Guz

[chojny]

W dniu 26.01.2019 o 23:23, Michał Guz napisał:

akumulator zdecydowanie lepiej kręci alternatorem.

 

Rozrusznikiem w sensie?  

 

Bo generalnie to to działa odwrotnie, alternator "kręci" akumulatorem.  

[Michał Guz]

Tam to jest jak się myśli o czym innym podczas pisania :p

[llkuba]

Szczerze to nie zostawił bym żadnego prostownika podczas ładowania akumulatora bez nadzoru. Widzę, że niektórzy producenci tych urządzeń umożliwiają ładowanie bez ściągania klem .

[Kambol]

W CTEKu jest w zestawie nawet specjalny przewód z gniazdem do podpięcia na stałe do klem. Prostownik ma wtyczkę i można podpiąć krokodylki lub inne akcesoria. Bardzo wygodne.

Przy stosowaniu porządnych elektronicznych ładowarek nie widzę potrzeby komplikowania sobie życia i ściągania klem.

Edytowane 31 Stycznia 2019 przez Kambol

[llkuba]

A co na to producenci samochodów, gwarancja przecież to ingerencja w instalację auta ? 

 

Juz widzę jak w sieć energetyczną "uderza" piorun o napięcie milion woltów topi instalację samochodu, są jakieś testy tych prostowników w takich sytuacjach ?.

 

 

Edytowane 31 Stycznia 2019 przez llkuba

[Kambol]

Coo?

A jak ten piorun nie będzie się cackał przez sieć, tylko walnie bezpośrednio w samochód? Też są jakieś testy?

[llkuba]

 

 

 

To teraz Kambol odpowiedz na moje pytania zawarte wyżej.

Jako taką podpowiedź dodam, że burza może być nawet 20 km od Twojego miejsca zamieszkania i możesz nawet nie wiedzieć, że uderzył piorun. 

 

Jako taką ciekawostkę dodam, że mam takie uprawnia dzięki którym mogę wejść do każdej elektrowni w Polsce. 

Edytowane 1 Lutego 2019 przez llkuba

[hugo]

1 godzinę temu, llkuba napisał:

 

Jako taką ciekawostkę dodam, że mam takie uprawnia dzięki którym mogę wejść do każdej elektrowni w Polsce. 

A RCD nie zadziała?

P.S. Czyżby powoływanie się na wpływy?

[llkuba]

24 minuty temu, hugo napisał:

A RCD nie zadziała?

W przypadku burzy nie .

[hugo]

2 godziny temu, llkuba napisał:

W przypadku burzy nie .

To co zadziała?