Gliwot Opublikowano 2 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2019 Witajcie, Miałem b. awaryjną sytuację i po różnych historiach założyłem na tył jedną oponę o innym rozmiarze. Różnica: 1,4% czyli 215/45/17 vs 195/65/15. Z tej drugiej upuściłem trochę powietrza (do 1.5) i bezpiecznie (wolno) przejechałem na niej 50 km. Pytanie: czy mogę jeszcze przejechać z 30 km (kupno + wymiana) czy mam szczęście że nic się nie stało? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koziolek Opublikowano 2 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2019 Jeżeli nie masz wiskozy czy innej szpery w tylnym moście to nic się nie stało. Poza tym 1,4% to prawie nic, nie dajmy się zwariować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gliwot Opublikowano 2 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2019 Legacy 3.0 2005 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOJO Opublikowano 2 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2019 2 godziny temu, Gliwot napisał: Witajcie, Miałem b. awaryjną sytuację i po różnych historiach założyłem na tył jedną oponę o innym rozmiarze. Różnica: 1,4% czyli 215/45/17 vs 195/65/15. Z tej drugiej upuściłem trochę powietrza (do 1.5) i bezpiecznie (wolno) przejechałem na niej 50 km. Pytanie: czy mogę jeszcze przejechać z 30 km (kupno + wymiana) czy mam szczęście że nic się nie stało? Przecież dojazdówka/zapas jest o znacznie mniejszej średnicy i producent dopuszcza możliwość dojechania na niej do warsztatu. Jedź ostrożnie (ze względu na pogodę) do zakładu i nie przejmuj się wiskozą. Nic jej nie będzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz_555 Opublikowano 2 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2019 1,4% to tyle co nic. Większe różnice wychodzą przy nierównym ciśnieniu. Spokojnie jedź i załatw co trzeba, nic się nie stanie. Przy obecnej pogodzie bardziej martwiłbym się żeby na zakręcie Ci nie odpłynęło to koło awaryjne. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PILOTZOLSZTYNA Opublikowano 2 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2019 po kupnie legacy jeździłem jakiś czas z rożnymi oponami przód/tył i dopiero jak zmieniałem ogumienie na nowe to zauważyłem że poprzedni właściciel włożył rożne opony na przód/tył auta, a jeździłem tak z pół roku od maja do listopada jak kupiłem zimówki. Opony same się dotarły do odpowiednich średnic. Wiskozę oczywiście potem regenerowałem ale to było około 50tysięcy później 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thorxahest Opublikowano 9 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2019 Też kiedyś się zastanawiałem nad tymi dramatycznymi informacjami, które można spotkać w necie, ale myślę, że nie ma co dramatyzować - uważam, że info od Pilota powyżej pokazuje w pełni tą sytuację. Ważne, by stale nie jeździć na różnych calach, bo w końcu coś pierdyknie - a jako dojazdówkę też mam oryginalne Subaru, co wygląda jak od Seicento, także raczej nie ma co się martwić jeśli faktycznie używa się okazjonalnie, choć sam jeszcze kapcia nie złapałem - warto kupić byle pompkę elekryczną/ręczną do gniazdka 12v - jak wejdzie gwoźdź to napompujesz spokojnie w 15 min na 1-2 dni jazdy, albo dłużej w zależności od dziurska Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się