Skocz do zawartości

Tribeca - wysoka temp. UPG? A moze cos innego?


kogutus

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie Tribeczanie

Mam takowy problem z mom Trybinką, a mianowicie, wszystko zaczelo sie od nie grzania jednej strefy- padło na nagrzewnice (dojsc szybko bo kurtyny ładnie chodziły)- zamowilem nagrzewnice lecz okres czekania na nia przerasta prog przemarzania zony, tak wiec poczyscilem go specyfikiem (najdrozszy jaki mi polecili w sklepie m.) - po tym cos sie drgnelo ale przelomu nie bylo. Problem pojawil sie tydzien po 1 plukaniu - jadac zauwazylem, ze temp. silnika wzrosla ponad norme o 2 kreski- tu mi sie zapalila lampka. Wiec szybko do mechanika no i tutaj jeszcze raz przeczyscilismy uklad + odpowietrzanie. Dodatkowo zroblismy test UPG magicznym ustrojstwem, ktore kolorem zwiencza dzielo - zabarwilo na zolto wiec jednoglosnie stwierdzilsmy, ze UPG albo mikropekniecie na glowicy.

 

Napewno:

- H6 3.0  + LPG 

- termostat dziala

- silnik pracuje rowno

- troche dymi ale z tym to nie wiadomo czy dymi bo zimno czy dymi bo dymi

- zawory robione 2 lata temu (marzec 2016)

 

Objawy:

- tempertartura silnika powyżej 2 kresek od normy

- Zimno w aucie

 

Co poczyniłem

- czyszczenie układu chłodzenia (specyfik, grzanie, spuszczanie i jeszcze raz - w sumie 2 razy takie cos)

- test UPG 

 

Teraz moje pytanie jest takie czy to napewno UPG? czy moze po prostu gdzies te kanaliki chlodzace po czyszczeniu sie przytkaly i teraz jest BIG problema z przeplywem plynu chlodzacego? A moze cos zle odpowietrzamy? Aczkolwiek spuszczalismy z Trybki juz plyny jakies 2 lata temu przy okazji zaworow, wymianie pompy wody i wtedy odpowietrzaniem zbytnio nikt z nas sie nie przejmowal.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wlałeś jakieś g...... do układu chłodzenia, które mogło uwolnić syf a później ten syf mógł coś przyblokować. Jeśli przed całym zabiegiem nie miałeś  żadnych problemów z temperaturą silnika a teraz nagle się pojawiły, to raczej coś blokuje przepływ, np. przez chłodnice. 

Co do UPG to pojawiają się w zbiorniczku bąbelki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, lutek34 napisał:

wlałeś jakieś g...... do układu chłodzenia, które mogło uwolnić syf a później ten syf mógł coś przyblokować. Jeśli przed całym zabiegiem nie miałeś  żadnych problemów z temperaturą silnika a teraz nagle się pojawiły, to raczej coś blokuje przepływ, np. przez chłodnice. 

Co do UPG to pojawiają się w zbiorniczku bąbelki?

 

 

Tez tak myslalem, ale to bylo by dziwne w kwestii testu UPG - ten raczej rzadko sie myli.  

Chlodnica wyglada na drozna - jak naciska sie waz od chlodnicy wowczas zaczyna wyrzucac plyn. Dodatkowo ogolnie jest duze cisnienie w ukladzie.  

PS. Moze jest tak jak mowisz, ze sie cos w ukladzie przytkalo, ale w kwestia ma sie tak, ze po czyszczeniu zona jezdzac przegrzala auto (istnieje takie prawdopodobienstwo) co skutkuje UPG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Siemka! Jak się skończyła dalej ta historia? Mało kto pisze czy udało mu sie zwalczyć swoją bolączkę i co było przyczyną problemu, jak sobie poradził, co wymienił i takie tam...

 

Jakis czas temu też miałem problem z wysokim ciśnieniem w układzie. Pękające węże, gotowanie płynu, wywalanie płynu  przez zbiornik. Gdzieś na forum pisałem o tym problemie. 

Za cała sytuacje odpowiedzialny był korek chłodnicy....

Edytowane przez Kamis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Kamis napisał:

Siemka! Jak się skończyła dalej ta historia? Mało kto pisze czy udało mu sie zwalczyć swoją bolączkę i co było przyczyną problemu, jak sobie poradził, co wymienił i takie tam...

 

Jakis czas temu też miałem problem z wysokim ciśnieniem w układzie. Pękające węże, gotowanie płynu, wywalanie płynu  przez zbiornik. Gdzieś na forum pisałem o tym problemie. 

Za cała sytuacje odpowiedzialny był korek chłodnicy....

 

No coz skonczylo sie jak to zawsze w Subaru :)) Zasadniczo odnosze wrazenie, ze jak cos sie dzieje  to juz czas na zaworki :)) W tym wypadku padlo na UPG - ale zbieglo sie ladnie z robieniem luzow zaworowych. Wymina UPG rozwiazalo sprawe

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, kogutus napisał:

No grubo na całe szczescie mam znajomych mechanikow od subaru pod samym nosem i praktycznie po kosztach.

Farciarz ;)

W dniu 20.12.2018 o 16:26, coolczak napisał:

Wiesz napiszę z doświadczenia, że to na pewno upg. Wysokie ciśnienie i gazy zapowietrzajace nagrzewnice. Pozdrawiam

Kolega coolczak niestety miał rację... Swoją drogą odnoszę wrażenie że 3-litrówki często trafiają do mechanika z takimi rzeczami. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasadniczo musze przyznac, ze moje subaru zbliza sie do 300k i silnik a co za tym jego kondycja jest w bardzo dobrym stanie. Zasadniczo jak jest LPG to takie rzeczy szybciej wychodza w praniu- to jest moje drugie rozbieranie silnika. W pierwszym przypadku kopcil i lada chwila trafil szlag zaworek wydechowy, w tym wypadku UPG. Mowi sie, ze te silniki albo sie kocha albo nienawidzi. A co Kamis, masz dalej problem czy korek pomogl?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie na razie spokój. Chociaż ktoś tam „wysłuchał” zawór. Wczoraj zaprowadziłem do gazowania. Ciekaw jestem ile uda sie zrobić mil bez żadnych remontów. rozmawiałem z gościem, który w Łodzi prowadzi jeden ze znanych i polecanych warsztatów, który specjalizuje sie tylko w subaru to mówił ze jeszcze w 3,6 nie regulował zaworów. 3,0 co chwila robią ale 3,6 jeszcze sie nie zdażyło. W sumie zastanawia mnie, że silniki po przejechaniu 300 k wymagają jakiejś interwencji. Rozumiem w wanklu ale boxer? Fakt w mojej Toyocie avensis, która jeździła na LPG tez sie zawór wypalił ale  od założenia gazu zrobiła bez żadnej lubryfikacji bez regulacji tylko wymiana filtrów ponad 240 kkm. i w cale nie miała lekko olej półsyntetyczny zmieniany raz na 2 lata -taki eksperyment :evil2:- i jazda. Zero problemów. Wymieniony zawór i dalej śmiga. A autko ma 20 lat i nie chce sie popsuć. Prędzej go rudzielec zeżre niż silnik stanie...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Kamis napisał:

Chociaż ktoś tam „wysłuchał” zawór.

 

nie chciałeś dla własnej ciekawości pomierzyć luzów? Ja w swojej Tribece przed montażem LPG przy stanie licznika 213kkm mierzyłem luz zaworowy, jeden był w dolnej tolerancji a reszta w nominale. Teraz po przejechaniu 50kkm na LPG będę mierzył ponownie luz zaworowy, przy okazji uszczelniania dekla rozrządu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mechanik powiedział tak: Jak na razie nic sie nie dzieje nie wypada zapłon nie bierze oleju i takie tam to założyć gaz przejechać trochę i podjechać.  Wiec zrobię tak jak mówił.

Jaki koszt moze byc takiej usługi + materiał?

Po majówce pewnie sie umówię na sprawdzenie.

Dekielek rozrządu też mam do uszczelnienia bo się poci. 

 

B8BFC18F-E9DE-4343-BEE7-1ABAAE155E9F.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Kamis napisał:

Jaki koszt moze byc takiej usługi + materiał?

 

komplet uszczelek 140zł a czas na wykonanie pomiaru to maksymalnie 3h, więc zależnie ile mechanik liczy, ale jak masz smykałkę do odkręcania śrubek to możesz to sam zrobić.

Nie wiem czy czekanie na symptomy podpierających się zaworów jest dobrym pomysłem. 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, lutek34 napisał:

Nie wiem czy czekanie na symptomy podpierających się zaworów jest dobrym pomysłem

Pewnie nie jest to za dobry pomysł ale miesiąc moze jeszcze wytrzyma... 

Muszę sobie tak to zaplanować żeby w razie co był zapas gotówki na naprawę bo co zrobić jak wyjdzie, że do regulacji? Przecież nie zamknie i nie powie przyjedź pan za miesiąc. Od razu motor na stół i działamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Kamis napisał:

Przecież nie zamknie i nie powie przyjedź pan za miesiąc. Od razu motor na stół i działamy.

 

no dokładnie tak, ale pamiętaj że instalacja LPG będzie dodatkowo przeszkadzała przy demontażu silnika a po jego ponownym zamontowaniu, ponownie będziesz musiał jechać do gazownika na wystrojenie wszystkiego od nowa a to też dodatkowa kasa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, ale nie wiem czy nie zagalopowaliscie sie troche... z tego co czytam to jakas nadprzyrodzona moca sprawcza bez wyciagania silnika - sprawdzimy zawory? w tribece raczej nie jest to mozliwe. Od siebie dodam, ze na gazie luzy to jedno ale wypalanie gniazd zaworowych i zaworkow w przypadku LPG to dojsc czesta przypadlosc. Zasadniczo LPG jak jest w miare prawidlowo zamontowane nie przeszkadza przy demontazu silnika. 

 

Komplet uszczelek 140zl? jakich?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, kogutus napisał:

.. z tego co czytam to jakas nadprzyrodzona moca sprawcza bez wyciagania silnika - sprawdzimy zawory?

 

tak, bez problemu POMIERZYMY luzy zaworowe bez wyciągania silnika.

20161129_111544.thumb.jpg.c65690fe91040509da12ccbbb1552811.jpg

 

20161129_111555.thumb.jpg.01ee62794bdb76b634fbb2ac80789025.jpg

 

7 godzin temu, kogutus napisał:

Komplet uszczelek 140zl? jakich?

 

a takich, ja mam takie założone i nic nie cieknie z pod dekli od 50kkm

 

https://allegro.pl/oferta/subaru-tribeca-05-3-6-uszczelka-pokrywy-zaworow-7400298407

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, kogutus napisał:

Komplet uszczelek 140zl? jakich?

No bo w sumie ile ma kosztować kawałek gumy...

Myślę, że w 300-350 zamknie sie cała operacja chyba, że coś wyjdzie po drodze to wtedy trzeba będzie dopisać jedno zero na koniec tej sumki..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.04.2019 o 08:09, Kamis napisał:

No bo w sumie ile ma kosztować kawałek gumy..

no dokładnie, a część tych uszczelek i tak smaruje się silikonem RTV.

 

W dniu 11.04.2019 o 07:50, Kamis napisał:

Wczoraj zaprowadziłem do gazowania

i jak, samochód odebrany od gazownika? Jakie odczucia? Pochwal się jak to wszystko upchał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 18.12.2018 o 09:58, kogutus napisał:

Dodatkowo zroblismy test UPG magicznym ustrojstwem

A cóż to za magiczne ustrojstwo? Jak to działa i jak odczytać wynik?

 

Zastanawiam się też nad temperaturą w mojej Tribece czy mógłby ktoś wrzucić fotkę wyświetlacza po nagrzaniu? Ciekaw jestem czy u mnie przypadkiem nie nagrzewa się zbyt mocno.

 

No i jeszcze jedno pytanko czym zalany macie układ jakim płynem? Czytałem w serwisowej że subaru ma jakiś swój? Ktoś się orientuje?

Edytowane przez Kamis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Kamis napisał:

A cóż to za magiczne ustrojstwo? Jak to działa i jak odczytać wynik?

zapewne chodzi o test na zawartość CO2 w płynie chłodniczym

 

12 minut temu, Kamis napisał:

Zastanawiam się też nad temperaturą w mojej Tribece czy mógłby ktoś wrzucić fotkę wyświetlacza po nagrzaniu?

jak jest u mnie, to wszystko widać na tym filmiku 

 

16 minut temu, Kamis napisał:

No i jeszcze jedno pytanko czym zalany macie układ jakim płynem?

ja ma zalany Prestone

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, lutek34 napisał:

chodzi o test na zawartość CO2 w płynie chłodniczym

Czyli pewnie zabarwi płyn na jakiś kolor. 

 

4 minuty temu, lutek34 napisał:

wszystko widać na tym filmiku 

U mnie jest identycznie. Ostatnie są trzy małe kreseczki mniej więcej w połowie. Zastanawiałem się czy aby przypadkiem nie za mocno się nagrzewa ale wniosek jest taki, że pewnie tak musi być. Kiedyś wspominałeś, że podróżowałeś do Chorwacji jak sobie radził wtedy układ chłodzenia? Pewnie wentylator non stop pracował? Czy zauważyłeś wyższe wskazania?

 

Na filmiku widać też, że masz włączone światła mijania w dzień. To przypadek czy wersje EU nie mają świateł do jazdy w dzień?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Kamis napisał:

Kiedyś wspominałeś, że podróżowałeś do Chorwacji jak sobie radził wtedy układ chłodzenia? Pewnie wentylator non stop pracował? Czy zauważyłeś wyższe wskazania?

 

wentylator pracował non stop ze względu na klime ale żadnych wyższych wskazań temperatury na desce nie  było a odczytów z OBD nie robiłem.

Na autostradzie temperatura według OBD 

 

u mnie nie ma świateł do jazdy dziennej, muszę włączać światła mijania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, lutek34 napisał:

według OBD 

Na autostradzie pewnie jest najmniejszy problem ze względu na pęd powietrza. Gorzej jest w miastach w upalny dzień i do tego w korku. Czasami temperatura asfaltu przekracza grubo ponad 50 st. Czego dokładnie używasz do odczytów z OBD? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...