Skocz do zawartości

Korozja - OBK MY15


spawalniczy

Rekomendowane odpowiedzi

Zauważyłem nietypowe uszkodzenie lakieru, widoczne na poniższych zdjęciach. Jest ono widoczne po otwarciu klapy bagażnika, w miejscu gdzie kończy się listwa relingu. Lakier pękł wzdłuż zgrzewu.

Jak sądzicie, co jest przyczyną takiego stanu rzeczy?

 

 

5E380D80-A955-4A66-97C0-8114BD28FE7C.jpeg

235279B6-D61D-4D16-A8B5-DBD6924B641B.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam to samo w FXT SH 2008r. Zauważyłem nie dawno . Nic nie wożę na dachu ,ani po ciężkim terenie go nie włóczę . I widzę również na dachu ,nad przednią szybą maleńkie pajączki pod lakierem . Kurcze takie świetne auta , a tak cienko polakierowane i zabezpieczone.  Nie rozumiem takich oszczędności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Luke Skywalker napisał:

Cześć,

Nie widzę "kontekstu", bo kadr jest za bardzo makro.

Ale tak się zastanawiam, czy wozisz coś na dachu? Na relingach? Wygląda, jakby coś nadmiernie pracowało, zmęczyło się i pękło.

 

Zdrówka!

Luke

 

 

Raz założyłem belki - wiozłem dmuchany kajak przez 10 km z prędkością max. 60 km / h.

 

1A7486D6-AE8B-4735-AC34-9753C9CE0E83.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Knurek1111 napisał:

 

Eee tam, korozja powierzchniowa... Co to za problem... Co innego gdyby dziura wypadła <_<

 

 

Gdyby była dziura, to pewnie mógłbym liczyć na naprawę gwarancyjną z tytułu korozji perforacyjnej. 

W tej sytuacji muszę naprawiać na własny koszt. Choć szczerze mówiąc mam duże wątpliwości.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz jeszcze gwarancję to reklamuj , a jeśli jej nie masz to możesz zaradzić temu we własnym zakresie.Wydaje mi się ,że w miejscu pęknięcia lakieru jest masa uszczelniająca, i to na jej skraju "wyszła" ta korozja. Miejsce gdzie jest to pękniecie możesz delikatnie poszerzyć , czyli nożem do tapet usunąć część pękniętego lakieru,gdy odsłonisz to miejsce będziesz lepiej widział co jest na rzeczy. Wtedy trzeba to oczyścić papierem ściernym, ale delikatnie by nie zrobiłą się z tego duża "sznyta". Póżniej zapuścić 2K epoksydem, x2 warstwy, następnie lakier bazowy i lakier bezbarwny i po ptokach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Knurek1111 napisał:

A na poważnie, @tedimy99 zwłaszcza: sprawdźcie sobie co dzieje się pod uszczelką klapy bagażnika na zgrzewach blach

Tam jest dobrze , natomiast problem pojawia się na połączeniu ramki szybowej drzwi z dołem drzwi tylnych . Ewidentny problem z zabezpieczeniem zgrzewów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, mio1 napisał:

Jeśli masz jeszcze gwarancję to reklamuj

 

Zareklamowałem, niestety samochód ma 3,5 roku i takie "drobiazgi" się nie łapią podobno.

 

28 minut temu, mio1 napisał:

a jeśli jej nie masz to możesz zaradzić temu we własnym zakresie.

 

Dzięki za poradę - pojadę do kogoś kompetentnego, niech mi to ogarnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

temat dobrze znany w USA i bardzo dobrze w Rosji - z powodu niewystarczajacej sztywnosci nadwozia, szczegolnie na zlych drogach, dochodzi do "rwania" nadwozia w najslabszych miejscach... poszukaj w google, znajdziesz mase info

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, eddie_gt4 napisał:

temat dobrze znany w USA i bardzo dobrze w Rosji - z powodu niewystarczajacej sztywnosci nadwozia, szczegolnie na zlych drogach, dochodzi do "rwania" nadwozia w najslabszych miejscach... poszukaj w google, znajdziesz mase info

Mówiłem?!...

To uszkodzenie wcale nie musiało powstać od przeciążenia dachu, ale np. od wady zgrzewu, problemu ze sztywnością jak pisze Eddie. Uszkodzenie na zdjęciu to wyraźnie pęknięcie, a nie rdza powierzchniowa. Rdza pojawiła się jako skutek pęknięcia, które wystąpiło wcześniej.

 

Zdrówka!

Luke

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Buda za bardzo pracuje i pękają zgrzewy. Słabo :mellow:

 

12 godzin temu, spawalniczy napisał:

Zauważyłem nietypowe uszkodzenie lakieru, widoczne na poniższych zdjęciach. Jest ono widoczne po otwarciu klapy bagażnika, w miejscu gdzie kończy się listwa relingu. Lakier pękł wzdłuż zgrzewu.

Jak sądzicie, co jest przyczyną takiego stanu rzeczy?

 

 

5E380D80-A955-4A66-97C0-8114BD28FE7C.jpeg

235279B6-D61D-4D16-A8B5-DBD6924B641B.jpeg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, spawalniczy napisał:

Zareklamowałem, niestety samochód ma 3,5 roku i takie "drobiazgi" się nie łapią podobno.

 

To mi się podoba najbardziej w Subaru. Ta wiara w absolutną niezawodność samochodów spod znaku Plejad. Szkoda tylko, że głównymi wyznawcami tej religii są SiP i sieć ASO.

Z tego co wyczytałem na tym forum przez ostatnie 8 lat - to jeżeli coś w aucie nie działa - to tylko dla tego, że zostało popsute przez użytkownika. 

 

A właśnie kolega Spawalniczy, wbrew powszechnie akceptowanym standardom, jeździ do serwisu i dupę zawraca bez przerwy. 

Śledzę jego posty z nieustającą nadzieją, że w końcu otrzyma należny opierdol, za mącenie wody. 

A to mu klocki pukają, a to mu nawigacja nie pokazuje dokładnie, a to mu klapa trzeszczy, a to mu buda pękła. 

Spawalniczy - weź się ogarnij! Nie dorosłeś do jeżdżenia Subaru dzieciaku. 

I jeszcze do ASO pojechał XV i jęczy, że mu drzwi pogięli. Gdzie rąbią tam wióry lecą! Trzeba było bardziej uważać! 

 

Źle jeździłeś to Ci buda trzasnęła na szwie. Normalne! Naucz się jeździć, a nie zawracaj głowę Wielce Szanownej Dyrekcji, Działu Technicznego i SIP. Myślisz, że oni nie mają ważniejszych rzeczy na głowie, jak twój pęknięty Outback? Przecież tam się toczy teraz walka o życie!!! Bo z Forkiem 2.0 N/A i OBK 2.0 N/A czy 1.6T albo bez w 2019 będą swobodnie mogli konkurować z Bugatti. Głownie pod względem ilości sztuk samochodów sprzedanych na rynku polskim. 

 

 

Edytowane przez bardzozlymisio
  • Super! 1
  • Dzięki! 1
  • Haha 5
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bardzozlymisio Może masz rację. Być może nadszedł czas by po 10 latach współpracy i zakupie w SIP 5 nowych samochodów, zabrać zabawki i zmienić barwy klubowe.

Niestety z punktu widzenia obsługi posprzedażnej nie czuję się jak klient. Może mam po prostu pecha a może jestem zbyt wymagający - rozpasały mnie standardy obsługi w serwisach KIA.

 

P.S. Klapa w dalszym ciągu hałasuje przy otwieraniu - mimo wymiany na gwarancji całego napędu. Musiałem mocno walczyć, żeby naprawiono na gwarancji a i tak nie wyszło :( Tak samo zresztą jak nie wyszło z pukającymi hamulcami, skrzypiącym fotelem i paroma innymi rzeczami o których nie chce mi się już pisać.

 

Szkoda życia.

 

Idę zdobywać sprawność lakiernika...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trochę przykro się czyta takie posty no ale jednak taka jest prawda, producenta interesuje wszystko do momentu wyjazdu auta z salonu.

Moim zdaniem ewidentnie jest to wina konstrukcyjna i jak ktoś wyżej wspomniał może być w takim stanie problem z późniejszą odsprzedażą auta..

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, spawalniczy napisał:

Zauważyłem nietypowe uszkodzenie lakieru,

 

Masa uszczelniająco-klejaca się odkleiła.

Czasami klejona jest na gołą blachę

Korozja jest, zapewne bardzo zaawansowana.

Jak chcesz, to podnieś  sobie delikatnie tą  masę i zobaczysz czy się "rusza".

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, markos007 napisał:

trochę przykro się czyta takie posty

 

Mnie nie jest przykro. Mnie szlag jasny trafia. Pomijam fakt, że @spawalniczy kupił 5 nowych Subaru w salonach w PL. 

W tym przypadku jest mowa o 3,5 letnim OBK, który był regularnie serwisowany, nie był rozbity - czyli nie był naprawiany. Przebieg ma poniżej 90k km. Używany zgodnie z przeznaczeniem - do jeżdżenia. I do tego przez gościa, który w pedantyczny sposób podchodzi do tematu pielęgnacji samochodu, zarówno wizualnej jak i technicznej. 

 

I SiP ma czelność - powiedzieć takiemu klientowi spieprzaj dziadu? I to w przypadku wady, która ewidentnie świadczy o nędznym wykonaniu tego auta. 

Przede wszystkim - Spawalniczy ma obowiązek do dokonywania przeglądów w ASO (jeśli chce zachować gwarancję). A ASO ma obowiązek na zlecenie Spawalniczego taki przegląd wykonać. ZTCW przegląd obejmuje również przegląd antykorozyjny. Jak znam życie Spawalniczy zrobił ostatni przegląd pod koniec gwarancji. I jak znam życie ta wada tam była i nikt jej nie zauważył, bo nikt się nie pofatygował, żeby auto obejrzeć. Bo nikt mi nie wmówi, że to tak nagle pękło, skorodowało i spuchło w ciągu paru miesięcy - zwłaszcza letnich. 

Coś mi się zdaje, że można by spróbować powalczyć z tytułu rękojmi. Ale nie wiem czy miałbym na to ochotę. 

 

 

 

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już to kiedyś widziałem. To nie jest wina zgrzewu. Zgrzew ma się znakomicie, za to chyba w tym miejscu podłoże nie było odpowiednio przygotowane.

Na budowach lepiej rury się odtłuszcza i maluje podkładem niż subaru lakieruje. Przykre.

W poprzednim OTB II po sześciu latach miałem dziury w nadkolach z tyłu, że ręką można było wyciągac skarby z bagażnika

Edytowane przez lojszczyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ufff.. zdążyłem swojego OBK sprzedać jako dwulatka. Co prawda powodem była niemożność zniesienia mulowatosci silnika, ale strach się bać ze takie cuda po trzech latach... współczuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Tsunetomo napisał:

Co prawda powodem była niemożność zniesienia mulowatosci silnika

 

Następny co do Subaru nie dojrzał.

Outback nie był mułowaty, tylko dostojnie pokonywał przestrzeń. 

Skodę sobie kup niemułowatą! I kapelusz. :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, bardzozlymisio napisał:

 

Następny co do Subaru nie dojrzał.

Outback nie był mułowaty, tylko dostojnie pokonywał przestrzeń. 

Skodę sobie kup niemułowatą! I kapelusz. :D 

Nie jesteś w temacie, kapelusz już nie jest tredny, teraz na tapecie jest beret robiony na szydełku:-)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...