Skocz do zawartości

Wymiana silnika w Forku (automatyczna skrzynia biegów), na silnik używany (wyciągnięty z manuala).


Artur Błaszkowski

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć! Mam pytanie do fachowców. Kupiłem niedawno Subaru Forestera II, 2007, 2.0 Benzyna, 155KM, automat. Pojeździłem nim może 4 miesiące kiedy stary silnik mi padł. Fachowcy stwierdzili, że taniej będzie kupić używany silnik niż naprawiać stary, bla bla, etc. Więc kupiłem używany silnik z przebiegiem 180 tys. km. Właściwie nie ja go kupowałem tylko mechanik, z którym byłem po silnik. Wymiana nastąpiła poprawnie silnik pracuje do dzisiaj poprawnie. Ale auto nie bardzo ma moc. Długo zastanawia się nad zmianą biegów. Ale jest ogólnie  jest OK. Kiedy pierwszy raz wjeżdżałem nim po off roud'ową wręcz górkę (stromą), gdzie wjazd na nią miał może ze 100m. Zpiąłem go na HOLD i po chwili z pod maski auta zaczął wydostawać się siwy dym. Przeraziłem się tym, bo myślałem, że auto mi się pali. Zapytałem mojego mechanika co jest grane. On na rzekł: "Kurcze, zapomniałem Ci powiedzieć, że ten nowy silnik jest od atua takiego samego, ale w manualu. I nie ma on chłodniczki na automatyczną skrzynię biegów. Powiedział, że jest to zrobienia.

Odpowiedzcie mi Panowie tak naprawdę ile jest w tym prawdy co on mówi i czy jest to do naprawienia, a w tym momencie co mi grozi? Nadmienię, że jak jeżdżę nim grzecznie praca-dom dom-praca, to jest wszystko OK. Tylko wtedy kiedy zmieniam pozycję przełącznika skrzyni biegów dzieją się dziwne rzeczy. To znaczy z pod maski wydostaje się siwy dym.20180514_231859.thumb.jpg.d8cec436853ef0cad0a3a154d38a399d.jpg 20180725_123521_LI.thumb.jpg.a1112d6860f2bfc4234796b228a2d7dc.jpg

20180507_091637.jpg

20180514_231909.jpg

20180507_053045.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłodnica nie była wymieniana. Tylko silnik. Mechanik powiedział, że może mi zrobić jakiś dodatkowy obieg do chłodzenia skrzyni. Nie wiem na ile to jest profesjonalny zabieg i czy w ogóle to coś da...

 

Edytowane przez Artur Błaszkowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temperatura silnika w normie, obroty silnika w normie, komputer w tym momencie nie pokazuje żadnych błędów. Wszystko poza dymieniem gdzieś pomiędzy silnikiem, a skrzynią... Nie jestem fachowcem w tej kwestii. Żadnych wycieków nie ma. nie wiem. Zapachu  brak. ECU z tego co wiem nie było przeszczepione. Kupiony był tylko silnik taki jak na zdjęciu w bagażniku.

Edytowane przez Artur Błaszkowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Artur Błaszkowski napisał:

Chłodnica nie była wymieniana. Tylko silnik. Mechanik powiedział, że może mi zrobić jakiś dodatkowy obieg do chłodzenia skrzyni. Nie wiem na ile to jest profesjonalny zabieg i czy w ogóle to coś da...

 

Jeżeli przyczyną tego dymienia faktycznie był gotujący się olej w skrzyni, to dołożenie chłodniczki bardzo pomoże i nie jest to skomplikowane, jeżeli mechanik będzie wiedział co robi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim też zdaniem to nie tędy droga. W końcu na poprzednim silniku i tej samej skrzyni było ok ?? Może jednak drobny wyciek? Ale.... jeśli oryginalnie chłodnicy z podejsciami do oleju skrzyni nie było, to znaczy, że warto ją dołożyć, jeśli czasem chcesz poforsować Forka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...