Skocz do zawartości

CVT - awarie


Szmiglo

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, buc niskopienny napisał:

Aż boję się zapytać... Dlaczego jest to niebezbieczne? Jaki element w CVT konkretnie może ulec awarii przy wymianie dynamicznej jeżeli olej jest bardzo stary?

Podobno wywala zapchany filtr wewnętrzny i po ok 1000km od takiej wymiany skrzynia umiera

  • Super! 1
  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, buc niskopienny napisał:

:facepalm:

To na razie przewagę wymiany statycznej nad dynamiczną ze względu na niewiadomy stan skrzyni/oleju wkładam do przegródki "opowieści z mchu i paproci".  Tam gdzie leżą porady typu "panie, przy takim przebiegu to tylko mineralny bo nagar i uszczelki syntetyk rozpuści".

Strasznie sfrustrowany jesteś. Uśmiechnij się, życie jest piękne. A czy ja licytuję się, która wymiana jest lepsza? Działam według własnej, najlepszej wiedzy i doświadczenia swojego i innych. Z racji tego, ze mam wiedzę, iż opisywany przeze mnie Outback nie miał nigdy wcześniej zmienianego oleju, zdecydowałem się na wymianę statyczną. Nie wiem skąd czerpiesz porady i jakie bajki czytasz, ale czasem warto stonować swoje wypowiedzi. EOT.

  • Super! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Aga napisał:

Miałam wymianę statyczną, na fakturze jest 10 litrów oleju ztcp. 

 

Statycznie to połowa mniej więcej wypływa. Może na północy macie mocniejszą grawitację i dlatego więcej oleum wyciekło ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, GREGG napisał:

 

Statycznie to połowa mniej więcej wypływa. Może na północy macie mocniejszą grawitację i dlatego więcej oleum wyciekło ;) 

Żeby spłynęło prawie wszystko coś jeszcze musieli zdemontować, taką mają tu procedurę, bo mi to mechanik tłumaczył, ale nie pamiętam teraz ;)

 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Aga napisał:

Żeby spłynęło prawie wszystko coś jeszcze musieli zdemontować, taką mają tu procedurę, bo mi to mechanik tłumaczył, ale nie pamiętam teraz ;)

 

No to w sumie dobrze opanowali temat, bo jeżeli faktycznie wypłynęło 10l, efekt praktycznie tak jak przy wymianie dynamicznej 

  • Super! 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, GREGG napisał:

 

No to w sumie dobrze opanowali temat, bo jeżeli faktycznie wypłynęło 10l, efekt praktycznie tak jak przy wymianie dynamicznej 

 

W CVT z kaseta zaworów na dole demontuje się miskę olejową, filtr i luzuje się śruby od kasety. Tym sposobem spuszczamy 10L ze skrzyni. 
Ewentualnie druga opcja, to dwie wymiany. Po pierwszej wymianie godzinka jazdy, żeby olej dobrze się wymieszał a potem druga. Zużywamy ok. 10L oleju w sumie. Nazwałbym to odświeżeniem oleju. Nie ma w tym nic złego.

  • Super! 2
  • Dzięki! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, raju napisał:

Strasznie sfrustrowany jesteś. Uśmiechnij się, życie jest piękne. A czy ja licytuję się, która wymiana jest lepsza? Działam według własnej, najlepszej wiedzy i doświadczenia swojego i innych. Z racji tego, ze mam wiedzę, iż opisywany przeze mnie Outback nie miał nigdy wcześniej zmienianego oleju, zdecydowałem się na wymianę statyczną. Nie wiem skąd czerpiesz porady i jakie bajki czytasz, ale czasem warto stonować swoje wypowiedzi. EOT.

Wybacz, jestem nowy, nie wiedziałem, że jesteś guru i nie chciałem być namolny.
Prosiłem dwukrotnie o szczegóły bo zwykła wymiana statyczna usuwa około połowy oleju w cvt subaru i raczej robi się tak aby wyłącznie zaoszczędzić kasę, nie przedłuża maksymalnie żywotności w skrzyni. To według mnie nie najlepsza praktyka przy oleju o przebiegu 140k, nawet, jeśli nie jest czarny. Uważam po prostu, że propagowanie podobnych poglądów bez solidnego wyjaśnienia (którego nadal nie zrobiłeś) jest edukacyjnie szkodliwe.

Czytam bajki z USA gdzie zalecenia niezależnych serwisów to wymiana dynamiczna lub dwie, czasem trzy krótko następujące po sobie wymiany statyczne. Dealer z kolei zaleca kontrole cvt co 30k mil i wymianę jeśli uzna że to konieczne.

 

PS. @ir3n3usz dzięki za konkret.

  • Do kitu 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, buc niskopienny napisał:

Wybacz, jestem nowy, nie wiedziałem, że jesteś guru i nie chciałem być namolny.

Nie gniewam się, czasem natomiast warto poprowadzić dyskusję merytorycznie, co w tym przypadku oznaczało po prostu zadać pytanie uzupełniające. I nie jestem żadnym guru. Pracuję z marką 15 lat a mimo wszystko nie czyni to mnie wszechwiedzącym. Są na tym forum prawdziwi, techniczni guru, którzy niestety nie zabierają już głosu w tematach technicznych i innych bo prostu nie mają na to czasu albo im się zwyczajnie nie chce. Moje doświadczenia w temacie CVT oparte są również na ich wiedzy i doświadczeniu. A co do ostatniej części Twoje wypowiedzi, przypominam, że ja również zalecam wymianę oleju w przekładni CVT w nowych czy też prawie nowych samochodach, maksymalnie co 60 tysięcy lub co 4 lata (przy normalnej eksploatacji czytaj; bez bicia rekordów prędkości z pełnym obciążeniem i bycia pierwszym przy ruszaniu z każdych świateł). 
Miłego dnia, pozdrawiam :)

Edytowane przez raju
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.12.2020 o 09:57, raju napisał:

A co do ostatniej części Twoje wypowiedzi, przypominam, że ja również zalecam wymianę oleju w przekładni CVT w nowych czy też prawie nowych samochodach, maksymalnie co 60 tysięcy lub co 4 lata (przy normalnej eksploatacji czytaj; bez bicia rekordów prędkości z pełnym obciążeniem i bycia pierwszym przy ruszaniu z każdych świateł). 

Ale wymieniłeś tylko połowę oleju po 140:dance:

 

Ja się tak łatwo nie poddaję:rolleyes:

 

Również pozdrawiam.

Edytowane przez buc niskopienny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może się nie znam, ale rozumiem Raju. Dynamiczna wymiana oleju, jeżeli nie znamy historii auta lub jeśli olej nie był wymieniany może spowodować, że cały syf jak go ruszymy pozatyka kanaliki olejowe w efekcie czego doprowadzi do uszkodzenia skrzyni. Przy statycznej takie ryzyko jest dużo mniejsze, ale lepsza taka wymiana niż żadna. Jeżeli stwierdził, że w skrzyni jest czarna maź podjął moim zdaniem słuszną decyzję o rozkręceniu i wypłukaniu/wyczyszczeniu skrzyni, co zminimalizowało ryzyko jej uszkodzenia, a koszty czyszczenia były dużo dużo niższe niż jej remont lub wymiana. Sam wymieniałem dynamicznie przy 75k km. Wcześniej w ASO mówili, że nie trzeba. Przy wymianie tragedii nie było olej był ciemniejszy niż ten nowy. Nie katuje auta, przyczepy nie ciągam przejechałem z 35k km od wymiany i wszystko w porządku. Kolejna wymiana po 60k km od poprzedniej. Moim zdaniem tragedii z CVT nie ma, problemem był komunikat o dożywotnim oleju w skrzyni, ale to się zmieniło. Kto wymienia oleje i dba o auto ten powinien być zadowolony.   

  • Super! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.12.2020 o 20:26, Aga napisał:

le oleju wchodzi do tej skrzyni w Forku SJ XT (nie wiem, czy to ma znaczenie ;) ). Miałam wymianę statyczną, na fakturze jest 10 litrów oleju ztcp. 

Aga a ile Cię kosztowała ta "rozbudowana" wymiana statyczna..?

Jeśli to nie tajemnica oczywiście..;)

Pytam bo chodzi mi o porównanie kosztów całości do wymiany dynamicznej..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Dzik44 napisał:

Aga a ile Cię kosztowała ta "rozbudowana" wymiana statyczna..?

Jeśli to nie tajemnica oczywiście..;)

Pytam bo chodzi mi o porównanie kosztów całości do wymiany dynamicznej..

Spojrzę na fakturę, bo najdroższe było uszczelnienie skrzyni i całość wyszła bardzo dużo. Postaram się pamiętać :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Mikes91 napisał:

Może się nie znam, ale rozumiem Raju. Dynamiczna wymiana oleju, jeżeli nie znamy historii auta lub jeśli olej nie był wymieniany może spowodować, że cały syf jak go ruszymy pozatyka kanaliki olejowe w efekcie czego doprowadzi do uszkodzenia skrzyni. Przy statycznej takie ryzyko jest dużo mniejsze, ale lepsza taka wymiana niż żadna. Jeżeli stwierdził, że w skrzyni jest czarna maź podjął moim zdaniem słuszną decyzję o rozkręceniu i wypłukaniu/wyczyszczeniu skrzyni, co zminimalizowało ryzyko jej uszkodzenia, a koszty czyszczenia były dużo dużo niższe niż jej remont lub wymiana. Sam wymieniałem dynamicznie przy 75k km. Wcześniej w ASO mówili, że nie trzeba. Przy wymianie tragedii nie było olej był ciemniejszy niż ten nowy. Nie katuje auta, przyczepy nie ciągam przejechałem z 35k km od wymiany i wszystko w porządku. Kolejna wymiana po 60k km od poprzedniej. Moim zdaniem tragedii z CVT nie ma, problemem był komunikat o dożywotnim oleju w skrzyni, ale to się zmieniło. Kto wymienia oleje i dba o auto ten powinien być zadowolony.   

Będę drążył dalej. Raju napisał, że olej miał barwę zieloną, żaden czarny glut. To co piszesz ma sens ale rozchodzi mi się tylko o niekonsekwencję. Jak czarny glut to dynamiczna może oderwać coś i może być problem. Rozumiem. Ale jak olej jest ok (zielony w obk) to statyczna w dodatku tylko jedna (wymiana zaledwie połowy oleju o bardzo dużym przebiegu) też na wszelki wypadek? Tego nie rozumiem. Jaśniej już nie potrafię. Nie pytałbym wogóle o nic w tym temacie, gdyby powiedziano jasno, zrobiłem grawitacyjną raz ale zaraz ją powtórzę żeby bezpiecznie wymienić większość oleju żeby kolejny user cieszył się skrzynią przez kolejne lata. Albo zrobiłem wymianę przeprowadzoną jak podpowiada @ir3n3usz, jest ok bo za jednym razem wymienia statycznie prawie cały olej.

 

Dostrzegam tu pewną niekonsekwencję. Idąc tym tropem dynamiczna prawie zawsze będzie groziła awarią a to po prostu nieprawda. Tylko w przypadku skrajnie zaniedbanej skrzyni unikamy ryzyka oderwania farfocli i wtedy wymieniamy WIĘKSZOŚĆ oleju statycznie (np przez minimum dwie wymiany). W OBK była tylko jedna statyczna a o zaniedbaniu nie było mowy. Skrajnie zaniedbaną skrzynią nawiasem mówiąc najlepiej zaś zrzucić i wyczyścić z uwagi na koszty potencjalnego remontu.

 

Czy ktoś mnie rozumie? Choć jedna osoba? Bo jak nie to rozważę zmianę leków:)

Edytowane przez buc niskopienny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W CVT jest też filtr wewnętrzny. Przy wymianie dynamicznej nawet nie zaglądniemy do niego, jest nieruszany itd. Także chyba warto przy każdej wymianie oleju zdjąć miskę i przynajmniej go wypłukać wstecznie, albo po prostu wymienić. Jeśli przez całe życie skrzyni ten filtr nie będzie wymieniony to w końcu coś przepuści. On jest na ssaniu, to swego rodzaju smok pompy. Więc chyba lepiej zrobić pierwszą wymianę dynamiczną a druga niech już będzie ze zrzuceniem miski i rewizją tegoż filtra. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja skorzystam z okazji i zadam głupie pytanie - jako że nigdy nie jeździłem automatem cywilnie, to mam głupie bardzo głupie pytanie ale dla mnie ważne - mianowicie nigdy na światłach nie lubiłem stać na stopie...a teraz poza ciągłym wajchowaniem między D a P jest Luz (N) -> czy na tym przełożeniu można stać pod światłami (zastrzegam że nie piszę o dotoczeniu się do świateł tylko zatrzymania na tą chwile) czy też muszę przeskakiwać zawsze na P albo gnębić innych światłami stopu? - co jest zdrowsze dla automatów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Nargond napisał:

A ja skorzystam z okazji i zadam głupie pytanie - jako że nigdy nie jeździłem automatem cywilnie, to mam głupie bardzo głupie pytanie ale dla mnie ważne - mianowicie nigdy na światłach nie lubiłem stać na stopie...a teraz poza ciągłym wajchowaniem między D a P jest Luz (N) -> czy na tym przełożeniu można stać pod światłami (zastrzegam że nie piszę o dotoczeniu się do świateł tylko zatrzymania na tą chwile) czy też muszę przeskakiwać zawsze na P albo gnębić innych światłami stopu? - co jest zdrowsze dla automatów?

P a N różni się tylko i wyłącznie tym że na P jest blokowany ząb parkingowy i nic więcej. Bez różnicy co wrzucisz przy dłuższym postoju. Ale najlepiej wtedy zawsze i tak mieć ciągle D. Każde przełączanie zużywa niepotrzebnie sprzęgła.

Edytowane przez ewemarkam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Cezary napisał:

Skrzynia ma smarowanie....

Stare może nie miały, jakieś wiekowe z lat 60-70 i starsze. Ale wszelkie nowsze konstrukcje w tym każda w subaru czy to stary 4eat czy CVT ma smarowanie bez względu na to w jakim położeniu jest lewarek, puki kręci się silnik to napędzana jest pompa oleju. Olej krąży po układzie. Dlatego dopuszczalne jest holowanie automatów ale z zapalonym silnikiem i lewarkiem na N. Fakt faktem gdzieś wyczytałem że Subaru zabrania holowania automatów, pod groźbą utraty gwarancji.

Edytowane przez ewemarkam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, ewemarkam napisał:

W CVT jest też filtr wewnętrzny. Przy wymianie dynamicznej nawet nie zaglądniemy do niego, jest nieruszany itd. Także chyba warto przy każdej wymianie oleju zdjąć miskę i przynajmniej go wypłukać wstecznie, albo po prostu wymienić. Jeśli przez całe życie skrzyni ten filtr nie będzie wymieniony to w końcu coś przepuści. On jest na ssaniu, to swego rodzaju smok pompy. Więc chyba lepiej zrobić pierwszą wymianę dynamiczną a druga niech już będzie ze zrzuceniem miski i rewizją tegoż filtra. 


W każdej CVT Subaru jest dwa filtry. Pierwszy pełni rolę smoka, a drugi jest wewnątrz obudowy wykonany z bibułki jak każdy filtr oleju w silniku. Ten filtr papierowy jest szczególnie narażony na uszkodzenie podczas wymiany dynamicznej.

 

Skrzynia z Forestera wolnossącego 

asd.jpg

 

 

 

Skrzynia z Forestera 2.0 DIT 

12324.jpg

Edytowane przez ir3n3usz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...