Skocz do zawartości

Pompa paliwa - uszkodzenie, objawy


wozwo

Rekomendowane odpowiedzi

Szanowni

Witam Wszystkich w tym szczególnym dniu.

 

Mój Forek 2.5XT 2006 ma następujące objawy:

1. Szarpie

2. Nie trzyma obrotów

3 Traci moc

4. Po włączeniu chwilę pochodzi po czym gwałtownie spadają obroty prawie do zera, silnik się trzęsie i w końcu gaśnie. Nie reaguje na gaz.

5. Jazda wygląda tak że można ujechać nim kilkadziesiąt metrów po czym dzieje się tak jak w punkcie 4 - gaśnie i staje. Pomaga ponowne odpalenie i ujechanie nieduży kawałek.

6. Generalne nie można go wkręcić na wyższe obroty - ciągnie w dół.

7. Brak jakichkolwiek błódów (ELM+Torque)

i najważniejsze:

8. Piszczy pompa (jak sądzę) paliwa po uruchomieniu silnika dosyć głośno.

 

Wszystko wskazuje na to że Forek nie dostaje wystarczającej ilości paliwa - czy to początek padu pompy paliwa? I czy może dawać takie objawy i jeszcze działać (nie zero-jedynkowo)?

A może to nie pompa tylko brudny filtr paliwa umieszczony w baku nad pompa? A może to coś innego. Bardzo proszę o Wasze opinie i podpowiedź z własnych doświadczeń.

 

Pozdrawiam serdecznie

Wojtek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przy około 190 tkm padła pompa, a przy okazji okazało się,  że całkowicie zapchany jest filtr paliwa. Objawów wcześniej nie było żadnych, ale w 95% Forek pracował na lpg. Pewnego razu po prostu odpalił, pochodził 10 sekund, poszarpał, zgasł i już więcej nie odpalił na więcej jak 3 sekundy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem mechanikiem ale jedynie na podstawie tego co piszesz to i mechanik nie doradzi. Jaki przebieg silnika?, jest gaz?, bierze olej?, czy i ile km temu były sprawdzane luzy zaworowe?, cofa zapłony?. Na początek sprawdź przynajmniej korekty spalania stukowego FLKC prostym programikiem http://www.romraider.com/forum/download/file.php?id=7871&sid=b9b6a9b77edd1882e896445d19269a7e, którego opis znajdziesz tutaj http://www.romraider.com/forum/topic2772.html.

Nie wiem czy to działa z elm. Ja używam kabla (interfejsu) kkl vag (czy jakoś tak). Też do kupienia na alledrogo za kilkadziesiąt złociszy.

Zdecydowanie najprościej jednak podjechać na diagnozę do ASO (lub znającego ej255 nie aso) niż wróżyć z fusów lub słuchu.

 

Pozdrawiam,

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, ura_bus napisał:

Nie jestem mechanikiem ale jedynie na podstawie tego co piszesz to i mechanik nie doradzi. Jaki przebieg silnika?, jest gaz?, bierze olej?, czy i ile km temu były sprawdzane luzy zaworowe?, cofa zapłony?. Na początek sprawdź przynajmniej korekty spalania stukowego FLKC prostym programikiem http://www.romraider.com/forum/download/file.php?id=7871&sid=b9b6a9b77edd1882e896445d19269a7e, którego opis znajdziesz tutaj http://www.romraider.com/forum/topic2772.html.

Nie wiem czy to działa z elm. Ja używam kabla (interfejsu) kkl vag (czy jakoś tak). Też do kupienia na alledrogo za kilkadziesiąt złociszy.

Zdecydowanie najprościej jednak podjechać na diagnozę do ASO (lub znającego ej255 nie aso) niż wróżyć z fusów lub słuchu.

 

Pozdrawiam,

 

Przebieg 305tkm, bez gazu, olej ok 0,5/1000km. Luzy sprawdzane przy ok 200 tkm. Z cofaniem zapłonów nie mam pojęcia (jak to sprawdzić?).

Czy jest taka możliwość że pompa paliwa nie daje odp. ciśnienia jednocześnie dając sygnał że zaczyna padać i stąd takie zachowanie silnika?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, owad napisał:

Pompa startuje na chwilę po włączeniu zapłonu, też wtedy piszczy?

 

Piszczy tylko trochę ciszej niż po uruchomieniu silnika.

12 minut temu, wozwo napisał:

 

Piszczy tylko trochę ciszej niż po uruchomieniu silnika.

 

Sprawdziłem:

jednak po włączeniu zapłonu pompa piszczy przez chwilę ( testuje się) tak samo głośno jak później po uruchomieniu silnika.

Przez jakiś czas silnik pracuje, pompa piszczy, po czym zaczyna spadać z obrotów, poszarpywać...dzwięk pompy wtedy zmienia się, moduluje i w końcu silnik gaśnie a pompa cichnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy tym przebiegu, wśród wielu innych przyczyn może być właśnie padnięta pompa albo zatkany filtr paliwa. Do sprawdzenia w warsztacie. Inaczej ciężko wróżyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Wyjąłem pompę. Okazało się że filtr znajdujący się w baku nad pompą jest nieszczelny i przepuszcza pompowane paliwo z powrotem do baku. Konkretnie (nie wiem dlaczego) wygląda to tak jakby coś spowodowało jego rozkręcenie a dolna i górna połówka przestały dobrze przylegać do siebie...trochę to dziwne. Poza tym wkład filtra jest prawie czarny - nadaje się do wymiany.

Pompa wydaje się sprawna, a po przetestowaniu pracuje i pompuje paliwo - nie wiem czy ją wymieniać (pamiętam te piski). Ale chodzi mi po głowie jej wymiana skoro mam wszystko na stole. Pytanie czy nowa pompa Walbro będzie pasować plug&play? Szczególnie od dołu gdzie znajduje się sitko/ssak? Proszę o pomoc kto to przerabiał.  

Edytowane przez wozwo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.11.2018 o 21:03, wozwo napisał:

 

jednak po włączeniu zapłonu pompa piszczy przez chwilę ( testuje się)

 

Ściślej to ona nie testuje się tylko pompuje odpowiednie ciśnienie paliwa potrzebne do uruchomienia silnika. Bez tego zabiegu byś kręcił długo zanim paliwo by doleciało do listwy i wtrysków ;)

 

Co do wymiany to ja bym się wstrzymał. wymień filtry i złóż wszystko szczelnie. Może właśnie przez tą nieszczelność było słyszalne to piszczenie ;-)

Edytowane przez michałMAK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...