Forester 2006 SG USA

[raj]

Witam

 

Zauważyłem problem z szyberdachem. Pamiętam że po wciśnięciu na dwie sekundy i puszczeniu klawisza otwierania, szyberdach uchylał się w dwóch pozycjach. Pierwsza pozycja to jakieś 20 cm, w drugiej uchylał się całkowicie. Tak samo było z zamykaniem. Teraz przy otwieraniu, muszę trzymać klawisz cały czas. Przy zamykaniu jest jeszcze gorzej. Żeby zamknąć szyberdach muszę cały czas trzymać wciśnięty klawisz. Okno zamyka się tylko jakieś 20 cm i staje w miejscu. Żeby zamknąć dalej muszę wciskać klawisz, okno "jedzie" kolejne 20 cm i stop. Znów powtarzam czynność aż do zamknięcia. 

Ktoś z Was miał taki lub podobny problem? Jaki był koszt naprawy?

Z góry dziękuję za info.

 

Pozdrawiam

[kriskristoffers]

Spróbuj przy zamykaniu przytrzymać owiewkę palcem w dół i zobacz czy się szyber zamknie 

[SUBORO]

Sprawdzić stan powierzchni prowadnic ? Ewentualnie przesmarować ? Tak bym kombinował na początek, ale to tylko sugestia,  nie spotkałem się z takim zjawiskiem mimo długiego stażu z Foresterami (od 2002 roku).

[michałMAK]

Miałem kiedyś podobny przypadek z panoramą w BMW. Tak jak Kris pisze spróbuj przytrzymać owiewkę. Jeśli to pomoże to trzeba jakoś to podregulować. Natomiast przesmarować zawsze warto nawet jeśli nie występują problemy bo to też może być powodem blokowania. ;-)

[LosioDriver]

Miałem tak raz. Na następny dzień wszystko wróciło do normy i już się nie powtórzyło.

[SUBORO]

2 godziny temu, LosioDriver napisał:

Na następny dzień wszystko wróciło do normy i już się nie powtórzyło.

Ja tak miałem wiele razy,  tyle że nie z szyberdachem

[LosioDriver]

Ja tak miałem wiele razy,  tyle że nie z szyberdachem

To z czym?

[kriskristoffers]

3 minuty temu, SUBORO napisał:

Ja tak miałem wiele razy,  tyle że nie z szyberdachem

Pisać w temacie nie o temacie

[SUBORO]

3 minuty temu, kriskristoffers napisał:

Pisać w temacie nie o temacie

Przepraszam

[kriskristoffers]

Przestań się mazać, leć po flaszkę i jak wrócisz to opowiesz co i jak

[SUBORO]

5 godzin temu, kriskristoffers napisał:

Przestań się mazać, leć po flaszkę

Mam już flaszkę, ale pociągnąłem z tej drugiej i nie mogę teraz jechać nawet do Zgierza, a co dopiero do Gdańska ...