Skocz do zawartości

"offroad" w subaru XV ;-)


zbyszko4x4

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, Agnieszkaz napisał:

A dlaczego je oklejasz? Nie wolno psuć naturalnego piekna :) z kraka jestem 

Chodzi o to, o czym wspomniałaś, o krzaki i rysy. Moje auta są nowe i szkoda lakieru. Praktycznie wszystkie nowe terenówki są oklejane. Rysuje się folia, a lakier pod spodem jak nowy. Jak ktoś kupi autko, nie musi mieć porysowanego. A rysy i krzaki to nieodłączny element offroadu. 

Folia może też być przezroczysta, to nie jest problemem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Agnieszkaz napisał:

... a malenstwo jest czarne :)

:facepalm: ale spoko, możliwe, że jestem z tych nielicznych którzy mają czarnych samochodów po kokardę. I mam nadzieję, że ten twój to nie ten po który pojechałem z pieniędzmi... ale też z zaufanym mechanikiem :ok:

Godzinę temu, Agnieszkaz napisał:

Ja sie znowu naczytalam ze xv to super jest pod teren i dlatego go kupilam ale chyba przesadzili w tym artykule :)

Trzeba było zacząć czytać od czytania tego Forum ale teraz już masz super XV i "będzie pani zadowolooona". I na pewno znajdzie się w pobliżu jakiś samochód, w który będziesz chciała wsiąść i który rozpędzi się do 200.

Edytowane przez Szürkebarát
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ile taka zabawa kosztuje? 

około 2500 PLN
ale u mnie jeszcze jest grafika na masce (maska cała oklejona), pewnie bez maski byłoby ze 2000
folia jak pamietam grubości 200 mikrometrów
Przeżyła przejazdy przez ostre krzaczory na Świniopasie :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Szürkebarát napisał:

:facepalm: ale spoko, możliwe, że jestem z tych nielicznych którzy mają czarnych samochodów po kokardę. I mam nadzieję, że ten twój to nie ten po który pojechałem z pieniędzmi... ale też z zaufanym mechanikiem :ok:

Trzeba było zacząć czytać od czytania tego Forum ale teraz już masz super XV i "będzie pani zadowolooona". I na pewno znajdzie się w pobliżu jakiś samochód, w który będziesz chciała wsiąść i który rozpędzi się do 200.

 

Ja mam po kokardę czarnych, grafitowych i srebrnych. To były kiedyś kolory dla limuzyn, teraz trafiło pod strzechy i na ulicach zrobiło się smutno.

 

@Agnieszkaz ędziesz zadowolona, ale nie z offroadu, tylko bardziej coś koło crosscountry.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, mechanik napisał:

https://www.emag.pl/stalowa-oslona-pod-silnik-subaru-xv-2011-2017-24-152/pd/DZFL51BBM/

Zapytaj też w ASO Subaru, bo są oryginalne, wybierz stalową.

ASO Zdanowicz sprzedaje oryginał w podobnych pieniądzach, pasowała idealnie, tylne mocowania mogliby przeprojektowac na odporność - odkręciłem osłonę magla i zamiast delikutaśnych gwincików z zestawwu założyłem przez nią dłuższe śruby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Agnieszkaz napisał:
26 minut temu, Szürkebarát napisał:

:facepalm: ale spoko, możliwe, że jestem z tych nielicznych którzy mają czarnych samochodów po kokardę 

No nie mow czarny samochod jest jak brunetka to polaczenie stylu z charakterem :D

Ciekawe opisanie zagadnienia. Z powodu doświadczeń umiem takie połączenie ocenić, ale nie pytaj mnie na Forum o to skąd z żoną pochodzimy :offtopic:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Agnieszkaz napisał:

Akir a masz filmik z tym co jak mowisz ten miejski suv potrafi zrobic :) chetnie zabacze i sie naucze wykorzystać jego caly potencjal :)

Zobacz tu :)  A najlepiej obejrzyj też inne filmy tego autora.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, mechanik napisał:

Nie chcę się wypowiadać za bardzo, w skrócie nie warto, można popsuć, a nic w zamian. To podkładki pod amortyzatory, nie zmieniają skoku zawieszenia ani sily tłumienia. Podnoszą budę o 2-3cm, tyle by w zawieszeniu nic nie popsuć, a ile to 3 cm na aucie - sama oceń.

 

Te nic nie dające 2-3 cm w parze razem z Twoją poradą "nie okracza się kolein, tylko wciskasz gaz w podłogę" może kogoś wepchnąć w drogie kłopoty.

Przeszło 20 lat jeżdżę codziennie na legalu po lasach i się okazało, że źle. A wozów wszelakich z chyba wszystkimi rozwiązaniami napędów trochę przewaliłem. Dżepa też. Pojedź na jakąś niekoszerną imprezę, popatrz, jak sie biorą za takie przeszkody mniejsze auta.

Te droga na drugim filmiku nie jest dla Xv. Pierwsza może.

 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Agnieszkaz napisał:

To tam duzo fajnych miejsc na offroad macie. 

Właśnie paradoksalnie to na offroad jeździmy w dniu Pieniny, Bieszczady, Beskidy, okręg Jeleniej Góry, Wałbrzych, Suwalszczyzna... :) prócz offroadu w Polsce, są wyjazdy na Ukrainę, Rumunię, Balkany, praktycznie wszędzie masz bliżej. Moim zdaniem, z tego co czytam powinnaś wybrać się z grupą terenówek i zobaczyć, jak Ci się podoba. 

Pojedź też na lajtowy wyjazd z osobówkami, słuchaj opinii, ale też postaraj się wyrobić własną opinię.

Porównaj czy podoba Ci się bardziej terenowa jazda, czy cross country.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mechanik na razie musze to auto troche przygotowac bo jak go zawiesilam to troche wydech sie podniosl :) kupie to zabezpieczenie na silnik i opony pomysle tez o tej foli zeby nie zniszczyc auta i wtedy pojade ktos mi mowil ze na pustynie bledowska warto. Wlasnie na taki lajtowy wyjazd. 

Edytowane przez Agnieszkaz
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, BiP napisał:

A wozów wszelakich z chyba wszystkimi rozwiązaniami napędów trochę przewaliłem. Dżepa też

Chyba nie jesteś za koncepcją przerabiania osobowek na terenówki, przez wkładanie podkładek pod amory, czy wkładania gumy między zwoje sprężyn? Są mniejsze i większe terenowki, Samurai i Jimny po modach często wygrywają rajdy. Ale nie osobówki. Jeśli dla Koleżanki to co oferuje Subaru poza asfaltem to mało (a na to wygląda) proponuję zozejrzeć się i sprawdzić co tak naprawdę lubi. Z autem ślubu się nie bierze. Ja na przykład żałuję że terenówki nie kupiłem wcześniej. 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Agnieszkaz napisał:

Mechanik na razie musze to auto troche przygotowac bo jak go zawiesilam to troche wydech sie podniosl :) kupie to zabezpieczenie na silnik i opony pomysle tez o tej foli zeby nie zniszczyc auta i wtedy pojade ktos mi mowil ze na pustynie bledowska warto. Wlasnie na taki lajtowy wyjazd. 

Nie pakuj też za dużo pieniędzy na początek, zobacz czy taki charakter wyjazdów jaki umożliwia konstrukcyjnie to auto Ci pasuje. Jeśli tak, to super, wtedy silniejsze oponki, jakąś osłonę.

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie masz racje Mechanik bo moze lepiej kupic drugie auto na offroad a to zostawic na miasto pomysle ale oslone mu założę na wszelki wypadek jak znowu sie gdzies nim wpakuje (sam wiesz ze to zawsze jest silniejsze od czlowieka :)) Polecam offroad na Islandii jak masz wlasne jeepy to bedziesz mial swietna zabawe. 

Edytowane przez Agnieszkaz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...