Problem z ogrzewaniem/klimą dwustrefową

[Bonless]

Witam,

 

Odkąd kupiłem auto moje Legacy IV mam pewne problemy z dziwnym zachowaniem klimatyzacji/ogrzewania. Przejrzałem już kilka tematów odnośnie klimy na forum ale nie mogę znaleźć sensownych odpowiedzi.

 

Problem, który mam w tej chwili to brak ogrzewania po stronie pasażera. Przy zmianie temperatury pokrętłem zmiana temp. powietrza jest nieznaczna (ledwo odczuwalna). Niezależnie od tego na co jest ustawiony nawiew zawsze jest to samo. Przy ogrzewaniu ustawionym na szybę też jedna połowa jest ciepła a druga zimna. Regulacja po stronie kierowcy działa poprawnie.

Zdemontowałem dziś schowek żeby sprawdzić czy poruszają się klapy pasażera i okazuje się, że działają.

Ustawienie na zimno:

 

Ustawienie na max ciepło

 

Co jeszcze mogę sprawdzić?

 

Drugi problem miałem w jak było trochę cieplej i nie było trzeba używać ogrzewania. Przy ustawieniu na zimno bez klimy po pewnym czasie zaczyna lecieć ciepłe powietrze z nawiewów (na pewno cieplejsze niż na zewnątrz auta). Jak włączę klimę to normalnie leci chłodne powietrze. Wydawało mi się, że problem się nasilał jak auto po krótkiej trasie chwilę stało (parę minut) i jak ponownie wsiadałem do auta i je odpalałem wtedy przeważnie leci dość ciepłe powietrze i bez odpalenia klimy nie dawało rady (mimo że na zewnątrz było już z 17-18 stopni).

 

Dzisiaj też robiłem samo diagnostykę klimy. Pokazało błąd czujnika nasłonecznienia, ale robiłem to popołudniu i było już dość pochmurno więc nie wiem czy to nie  miało jakiegoś wpływu.

 

Macie jakieś pomysły lub sugestie co jeszcze mam sprawdzić?

 

[SITOK]

Witam

 

Mam dokładnie taki sam problem w moim Outback'u IV i nie wiem co dalej ...

[Henryk82]

Ze zdjęć widać że cięgno działa ale klapa nadal w jednej pozycji jest.

[Bonless]

W międzyczasie zdejmowałem deskę rozdzielczą i przy okazji dokładnie sprawdziłem działanie klap. "Niestety" działają poprawnie.

Zrobiłem czyszczenie i płukanie układu chłodzenia, kilkukrotne odpowietrzanie i odpowietrzanie samej nagrzewnicy.

Niestety wszystko wskazuje na częściowo zapchaną nagrzewnicę.

Pewnie ten sam problem co w tym wątku:

 

Nagrzewnicę już kupiłem i w najbliższym czasie będę sie zabierał za wymianę. Dam znać czy to pomogło. 

[WOJO]

28 minut temu, Bonless napisał:

Nagrzewnicę już kupiłem i w najbliższym czasie będę sie zabierał za wymianę. Dam znać czy to pomogło

Daj znać, czy da się odłączyć aluminiowe węże od nagrzewnicy (jak na filmie).

[Bonless]

6 godzin temu, WOJO napisał:

Daj znać, czy da się odłączyć aluminiowe węże od nagrzewnicy (jak na filmie).

 

Będę tak próbował, zobaczymy co z tego wyjdzie. Zdam relację jak już wszystko ogarnę. 

[Bonless]

Można powiedzieć, że problem ogrzewania z prawej strony rozwiązany.

 

 

Więc tak, na początku spuściłem płyn chłodniczy. We wnętrzu zdjąłem podłokietnik i plastiki dookoła nóg kierowcy. Radia w zasadzie nie trzeba wyjmować ale poleciałem już z rozpędu.

 

 

 

Teraz jest dostęp do pokrywy nagrzewnicy. Zdjąłem moduł, który jest przykręcony do kolumny kierownicy razem z jego mocowaniem (widoczny na górze poniższego zdjęcia). Widoczny na zdjęciu kawałek kanału nawiewu na nogi też jest dobrze odkręcić bo trochę polepszy to dostęp. Zdejąłem blachę pod kolumna kierowniczą żeby mieć możliwie jak najwięcej miejsca (później i tak będzie trzeba ją zdjąć).

 

 

Po odkręceniu pokrywki widzimy nagrzewnicę. Odkręciłem blaszkę trzymającą rurki przy samej grodzi, dzięki temu mogłem ruszać rurkami.

 

 

Jak widać rurki są przymocowane do nagrzewnicy poprzez cztery zagniecenia na każdej.

Można je odgiąć śrubokrętem (aluminium dość łatwo się poddaje). Ja użyłem zgiętego płaskiego śrubokręta. Potem mogłem wysunąć rurki z nagrzewnicy.

Po rozgięciu wygląda mniej więcej tak:

 

 

Dobrze jest podłożyć jakąś miskę lub folię żeby nie zachlapać dywanu płynem chłodniczym.

 

Potem zdjąłem plastik pod stacyjką, odkręcilem samą kolumnę od belki wzmacniającej (dwie śruby na klucz 12) i odpiąłem wszystkie kostki od kolumny kierowniczej.  Opuściłem kolumnę kierowniczą jak najniżej i dopiero teraz była możliwość wysunięcia nagrzewnicy z obudowy.

 

Przy opuszczaniu kolumny i szarpaniu się z wysunięciem nagrzewnicy koniecznie trzeba uważać żeby nie wysunęła się guma w grodzi na dole kolumny kierowniczej.

Jak wypadnie to jest sporo zachodu żeby ją z powrotem wcisnąć. Wiem bo straciłem na to mnóstwo czasu

 

Okazało się, że poliftowa nagrzewnica nie pasuje do przedlifta ( do wersji USA na pewno, do innych trzeba sprawdzać). Różnica to 1 cm szerokości. Moja ma ok. 140mm, poliftowa 130mm.

Poniżej widać różnicę.

 

 

 

W związku z zaistniałym problemem zdecydowałem się na czyszczenie mojej nagrzewnicy (nie mogłem czekać na kolejną). Po kilku godzinach płukania różnymi środkami do usuwania kamienia, wielokrotnego płukania wodą, wygrzebywania tego co dało radę sięgnać udało się w miarę doczyścić. Syfu było w środku dość sporo.

Płukałem nagrzewnicę podpinając wąż od prysznica co pozwoliło mi stwierdzić czy zaczyna się równo nagrzewać od ciepłej wody.

 

Składałem wszystko w odwrotnej kolejności. Rurki zagniotłem dookoła śrubokrętem i młotkiem. Na rurkach są oringi i trzeba je dobrze wcisnąć w nagrzewnicę żeby weszły na swoje miejsce.

 

Wygląda na to, że nic nie cieknie i ogrzewanie zaczęło działać jak trzeba

Jako ciekawostka to nowa nagrzewnica kosztuje w ASO 535zł netto.

Edytowane 12 Grudnia 2018 przez Bonless
Poprawka

[Dzixd]

Super tutorial

Wysłane z mojego mądrego telefonu

[Bonless]

W dniu 12.12.2018 o 16:28, Dzixd napisał:

Super tutorial

 

Dzięki, oby się komuś przydało

[Gość]

No roboty z tym nie tak mało... Problemy z ogrzewaniem to chyba dość częsta przypadłość 4gen z tego co czytam.

[coolczak]

To samo miałem, ale ja przeciąłem rurki i połączyłem gumowymi wężami. Wg mnie szybciej i potwierdzam problemy z gumą na grodzi silnika, tragedia ją tam wcisnąć  z powrotem

[Bonless]

W dniu 31.12.2018 o 21:06, coolczak napisał:

To samo miałem, ale ja przeciąłem rurki i połączyłem gumowymi wężami. Wg mnie szybciej

To aluminium na prawdę łatwo się poddaje. Moim zdaniem cięcie rurek i dokładanie kolejnego połączenia jest bezcelowe skoro można to w prosty sposób rozłączyć.

 

W dniu 31.12.2018 o 21:06, coolczak napisał:

potwierdzam problemy z gumą na grodzi silnika, tragedia ją tam wcisnąć  z powrotem 

U mnie próby wciśnięcia skończyły się wyciągnięciem całej kolumny kierowniczej

[siedemczwartych]

pomyliłem wątki. 

Edytowane 9 Marca 2019 przez siedemczwartych

[ziomek4000]

W dniu 11.12.2018 o 23:21, Bonless napisał:

Na rurkach są oringi i trzeba je dobrze wcisnąć w nagrzewnicę żeby weszły na swoje miejsce.

Użyłeś starych oringów czy dałeś nowe? Jeśli nowe to czy pamiętasz jaki wymiar? Do dobrze wyposażonego sklepu mam 20km więc chciałbym się zaopatrzyć przed rozebraniem bo później nie będę miał jak dojechać. 

[Bonless]

Godzinę temu, ziomek4000 napisał:

Użyłeś starych oringów czy dałeś nowe? Jeśli nowe to czy pamiętasz jaki wymiar? Do dobrze wyposażonego sklepu mam 20km więc chciałbym się zaopatrzyć przed rozebraniem bo później nie będę miał jak dojechać. 

Niestety nie mierzyłem jaki jest wymiar oringów bo założyłem stare. Nie były zdeformowane ani zniszczone.

[ziomek4000]

Jakby ktoś pytał to wymiar oringu 16x2

Przynajmniej w przypadku obutback my08 2,5 sohc. 

 

U mnie oprócz typowego osadu niestety znalazłem w nagrzewnicy również kawałki sylikonu. Jakiś Janusz mechanik przy składaniu czegoś nawalił za dużo i nadmiar się urwał i przemieścił. Teraz zastanawiam się gdzie i ile tego jeszcze wala się po układzie chłodzenia.