Skocz do zawartości

Forester 2 padł


KejPi

Rekomendowane odpowiedzi

Mechanik podejrzewa ze brak mocy mógł byc skutkiem tego ze rozrząd zaczął się przestawiać (cokolwiek to znaczy) a później już poleciało :( czy ktoś może mi w przybliżeniu powiedzieć ile będzie mnie remont kosztował? Bo ja się z tym samochodem nie rozstanę za żadne skarby świata... Mechanik dopiero w przyszłym tygodniu będzie miał czas żeby rozłożyć silnik i dokładnie określić skale zniszczeń...

Edytowane przez KejPi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, chikusho napisał:

Ale raczej się ze mną zgodzicie,że to wygląda bardziej jakby przez coś zwiększyły się opory w układzie rozrządu przez co jechał jeszcze jakiś czas z zmniejszoną mocą i po jakimś czasie pasek nie wytrzymał obciążenia i pękł.Może być nawet tak że któraś z rolek przestała się obracać lub co gorsza coś w układzie głowic.

 

Mógł przeskoczyć początkowo kilka ząbków  , silnik osłabł bo zmienił się rozrząd, potem znów kilka ząbków i kolizja zaworów z tłokiem (tłokami). Zdarza się niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Współczuję koledze, ale takie rzeczy się niestety zdarzają, są tylko dwie możliwości: albo pech jak góra lodowa która rozpruła Tytanica albo ktoś wiedział co sprzedaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy był wymieniany pasek rozrządu i czy jest na to faktura? Bo może był świeżo wymieniony, jakiś problem z napinaczem i odpowiedzialność spada na sprzedawcę części czy warsztat, który dokonał wymiany? A może pasek był do wymiany i okres ten był przeciągany? A może jakość paska była słaba? Trzeba poznać wszystkie fakty zanim będziemy ferować wyroki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

współczuję..... w zależności od skali zniszczeń i "jakości" remontu to od 6k do niestety 15k..... ja jak bym robił pod siebie to bym wysłał silnik na palecie do zakładu w Nowym Sączu bo tam zjedli zęby na subaru. A co do remontów w "zwykłych zakładach" to nie bardzo polecam - 90% mechaników gubi się przy konstrukcji subaru i potem są same problemy.

 

Zanim zaczniesz remontować przeczytaj koniecznie ten wątek: (trochę czytania ale warto poświecić 30 min) - t Ci naświetli temat

 

EDYTA ---

 

W dniu 21.09.2018 o 14:38, klev napisał:

Taka rada dla wszystkich czytających wątek remontu:

Zanim oddasz auto do "swojego zakładu" to CZYTAĆ forum i jeszcze raz CZYTAĆ !!

Dobrze "wywiedzieć się" gdzie są zaufane zakłady (a jest ich niestety tylko kilka w PL) i tam dać auto. Dobrym wyjściem jest też wysłanie samego silnika na palecie np. do Nowego Sącza..... niestety 90% zakładów które robią remonty silników w "golfach itp" polega na subarakach.

Jeżeli nie planowałeś tuningu tylko zwykłą jazdę to te kute tłoki są ci potrzebne jak świni siodło...... bez sensu zabieg. Kute tłoki nigdy nie są tak super spasowane jak zwykłe i dlatego spalanie oleju jest większe, to samo piston slap - na kutych tłokach jest o wiele większe podobieństwo wystąpienia tej usterki....... Wszystko można było się dowiedzieć na tym forum przed remontem...... A tak chory film wyszedł i przestroga dla innych.

I w ten oto sposób podejrzewam, że kolega Zbyszek zraził sie do tej zaje...tej marki, a szkoda. Przykro się czyta takie tematy :(

 

Powodzenia życzę z tą reklamacją. Oby poprawili.....

 

Edytowane przez klev
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie czekam na wyjęcie silnika i dokładne oszacowanie skali zniszczeń. Ale cokolwiek by się działo to ja mojego Forka doprowadzę do stanu idealnego i będę sobie z nim żyły długo i szczęśliwie :) Tylko mam nadzieje ze po naprawie będzie bardziej dynamiczny :) bo jak jeździł to miałem wrażenie ze Polonez ładniej się zbierał ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

osobiście 2.0 wolnossącego bym nie remontował od zera jeśli szkody będą duże, można kupić silnik z przebiegiem 150 tys. km w bardzo dobrym stanie za połowę ceny remontu.

Łatwiej jest trafić używany dobry silnik niż do turbo (co oczywiście nie znaczy, że łatwo i pierwszy lepszy z olx się nadaje).

A planowanie, że auto u mnie zostanie na X lat często jest zgubne bo często człowiek szybciej musi zaktualizowanie swoje plany szybciej niż mu się wydaje ;)

Edytowane przez markos007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kriskristoffers jest progres... samochód już stoi w garażu :) proces wyjmowania silnika trwa i mam nadziej ze w przyszłym tygodniu będę wiedział coś więcej :)

@markos007 zobaczymy co powie mechanik po oględzinach. Jeżeli potencjalny koszt naprawy będzie przekraczal 7+k to wtedy będę się zastanawiał nad swapem chociaż znalezienie EJ20F nie jest proste...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już wiem... Niestety sprawdziło się najgorsze... dostał tłok, połamało się rusztowanie jednej głowicy (cokolwiek to jest) i zawory są totalnie powykrzywiane :(, wiec idąc dalej w temacie... czy zna może ktoś kogoś kto ma do sprzedania silnik EJ20F? Bo jedyne co mi zostało to swap. W sobotę jestem umówiony z poprzednim właścicielem na rozmowę i mam nadzieję, ze zgodzi się partycypować w kosztach naprawy...  :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już wiem... Niestety sprawdziło się najgorsze... dostał tłok, połamało się rusztowanie jednej głowicy (cokolwiek to jest) i zawory są totalnie powykrzywiane , wiec idąc dalej w temacie... czy zna może ktoś kogoś kto ma do sprzedania silnik EJ20F? Bo jedyne co mi zostało to swap. W sobotę jestem umówiony z poprzednim właścicielem na rozmowę i mam nadzieję, ze zgodzi się partycypować w kosztach naprawy...  



A czemu ma partycypować?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

współczuję. Moim zdaniem to tylko kwestia sumienia poprzedniego właściciela. Przecież nie mógł przewidzieć uszkodzenia tłoka..... to nie panewka która stuka wcześniej. Jak jest "porządnym człowiekiem" to powinien ci dołożyć co nie co do naprawy czy swapa. Ale moim zdaniem jak się "wypnie" na sytuacje, to prawnie nie jesteś w stanie go "zmusić"

 

jeszcze raz współczuję.....

 

dzwoń o silnik do Carfit'a, on ci najszybciej doradzi/pomoże, a może ma jakiś akurat na stanie lub poda namiary skąd wziąść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem już silnik: https://allegro.pl/silnik-ej204-subaru-forester-ii-sg-05-08-lift-i7653104282.html

teraz czekam na mechanika co powie :)

@Lawnoweman ponieważ przejechałem tym samochodem tylko ok 500km... tzn tak jak napisał klev to jest kwestia bycia porządnym człowiekiem aczkolwiek w przypadku tego Pana mam wrażenie ze jest to człowiek honoru i uda się to normalnie załatwić :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie nie rozumiem jak dostał tłok? Rozrząd przeskoczył? Bo jeśli tak, to pewnie wina napinacza, a nie poprzedniego właściciela.

A jakby po 400km nagle z wydechu poszła chmura białego dymu? To też wina poprzedniego właściciela? A diagnoza to UPG?

Ciekawe czy wszyscy byli by tacy skorzy partycypować w kosztach? Dlaczego "dostał tłok"? Co tam sie wydarzyło w silniku? Mamy skutek, ale nie znamy przyczyny?

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Podstawowe pytanie: co było przyczyną? Zerwał się lub przeskoczył pasek? Czy były jakiekolwiek objawy zaraz po zakupie? Mógł to być czysty przypadek albo przeskoczył pasek w wyniku np. wrzucenia jedynki zamiast trójki, itp. Czy może zatarła się rolka napinacza, pompa wody? Sprawa w zasadzie zero-jedynkowa: albo właściciel coś wcześniej "wiedział, nie powiedział", albo auto było 100% sprawne w momencie zakupu. Może to być teraz już nie do sprawdzenia. Dlaczego sprzedający miałby w takiej sytuacji za cokolwiek odpowiadać? Postaw się w jego sytuacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...