Skocz do zawartości

V Subariada LIGHT - Gruzja - 5-16 sierpnia 2019


Miłosz Rzeźnik

Rekomendowane odpowiedzi

  • Ojciec Założyciel

Samochód już ( prawie ) gotowy do drogi. Prom zamówiony, ale poza mailem formalnego potwierdzenia ( voucher czy coś w tym rodzaju ) brak. Nie żądali też żadnej zaliczki. Całość ma być płacona gotówką w dniu wyruszania promu. No, zobaczymy jak to funkcjonuje :)

 

FC7E5958-4BAE-4535-8999-5586F5FA6DF4.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem dlaczego, ale takie powiadomienie mi przyszło :(

 

https://sputnik-georgia.ru/amp/incidents/20190727/246081644/Strashnoe-DTP-v-gorakh-Gruzii---pogibli-pyat-chelovek.html

 

 

Edytowane przez Daniel Janus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj dalszy ciag koszmaru. Od 0900 do teraz ujechane z Belgradu dopiero 350 km. I to bez przerwy prawie. Na granicy do BG 3 godz. Dzikie sceny, jazda pod prąd na drodze krajowej, a reraz korek po BG stronie na 3 godz. Powaznie rozwazamy powrot przez Rumunie. Te pseudoautostrady w naszym przypadku to ułuda i pułapka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz wlasnie obywatelskie zatrzymanie cwaniaka, ktory pod prąd chcial na krętej drodze pod górę wszystkich korkowiczow wyprzedzić. W sumie mial szczescie, bo za chwilę TIR jechal na czołówkę.  Rzucilo sie do niego kilku szeryfów z killu samochodow, trochę inny styl niz w Polsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najazd Turków + remonty + wypadki + pech = dzisiaj przez 12 godzin 400 km z czego 4 godz jazdy, a reszta to granica i korki. Moze efekt weekendu? W kazdym razie dobrze, ze jedziemy z zapasem czasu, bo jakbysmy zalozyli np. z Gdanska do Batumi 4-5 dni, to by nie starczylo i trzebaby gnac w nocy, nie wspominajac o rezygnacji z rezerwacji hoteli. My jedziemy bez zadnych rezerwacji i to sie sprawdza, tzn rezerwacja w zaleznosci od sytuacji. Nie chcemy dluzej niz do 2100 jechac, zwlaszcza, ze na tylnym siedzeniu trwa regularny konflikt plemienny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno: dzisiaj dojezdzajac do granicy z BG byl korek juz 10 km przed. Zjechalismy z autostrady przedostatnim zjazdem i potem wbilismy ostatnim jakies 2 km przed i potem uparcie prawą stroną. Znowu ta taktyka sie sprawdzila, najszybszy dojazd do bramek, oszczędność min 2 godz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

Tak to wyglądał na granicy między Węgrami i Serbią 4 lata temu ( pierwsza Subariada do Gruzji ). Na granicy z Bułgarią było wówczas nieco lepiej ( ale byliśmy na granicy dość wcześnie po noclegu w Serbii). Za to na granicy Bułgaria Turcja mieliśmy prawdziwy Armageddon . Ale to też był weekend ...

24BB9154-C829-45EA-A9A9-A4CB94372D02.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.07.2019 o 13:41, Daniel Janus napisał:

 

Może subskrybujesz sputnika.

Ale informacja niedokładna.

Na drodze do Tuszetii spadł w przepaść Kamaz, który wiózł na pace pasażerów na święto Tuszetoba. 12 osób, 7 zginęło. Droga była zamknięta przez półtora dnia, bo była akcja ratunkowa i śledztwo. Akurat byliśmy w Tuszetii i wyjeżdżalismy dzień po.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Daniel Janus napisał:

Mam nadzieję, że wyjazd w czwartek rano (granica HU/SRB wieczorem) nieco usprawni przejazd. Teoretycznie będziemy dzień przed najazdem Turków na granice.

 

Jest na wschód 2-3-4km nowe małe przejście. Warto sprawdzić przed dojazdem za pomocą 'ruch drogowy' w navi.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Dyrekcja napisał:

Tak to wyglądał na granicy między Węgrami i Serbią 4 lata temu ( pierwsza Subariada do Gruzji ). Na granicy z Bułgarią było wówczas nieco lepiej ( ale byliśmy na granicy dość wcześnie po noclegu w Serbii). Za to na granicy Bułgaria Turcja mieliśmy prawdziwy Armageddon . Ale to też był weekend ...

24BB9154-C829-45EA-A9A9-A4CB94372D02.jpeg

 

I zaczynał się Ramadan. ;)

 

Ale i tak granice przejechaliśmy dość sprawnie.

Edytowane przez przemekka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj bez problemu 800 km i to dopiero od 1100. Przejscie autostradowe do TR bez problemu, na biezaco, 2 godz., powiedzialbym, ze najwieksza kultura ze wszystkich przejsc. Taktyka prawej strony znowu najlepsza. Celnik nie pytal o upowaznienie, sam pokazalem niepotrzebnie. Generalnie dla EU z mniejszym sprawdzaniem. Ok 1 km za granica po prawej mozecie kupic za gotowke winietę, 25 Euro, mozna placic w Euro, podobno tyle starcza w obie strony. W Turcji dwa objazdy, bo remont na autostradzie. Nasi TIRowcy to dżentelmeni w porownaniu do tutejszych. Trzeba uwazac na zajezdzanie drogi bez ostrzezenia. Jutro 1000 do Batumi i regeneracja. Samochod zapakowany razem z dachem, predkosc 120, 11.5 l na 100 km realnie. Moze byc.

  • Super! 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...