Skocz do zawartości

V Subariada LIGHT - Gruzja - 5-16 sierpnia 2019


Miłosz Rzeźnik

Rekomendowane odpowiedzi

aktualna lista

dzięki za numery tel (tym, którzy już przesłali)

1 Dyrekcja
2 arkadio 2os.
3 K0 MAR 2os.
4 sebekian
5 ROBERTL-R1 4os.
6 Daniel Janus 2os.
7 marhof 2os.
8 Gazik 2os.+ 2dz.
9 Subary 2os.
10 KGSub 2os.+ 2dz.
   
rezerwa  
11 inanitas
12 rutek111 2os.+ 2dz.
13 MKK 2os.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel
16 godzin temu, Subary napisał:

W kuchni gruzińskiej przeszkadza mi tylko ilość kolendry

Nie ma obaw. Fast food też mają :)

DSC03654.JPG

W dniu 18.10.2018 o 17:05, Miłosz Rzeźnik napisał:

Z dzisiejszego spaceru po Tbilisi... klimacik.

To takie właśnie klimaciku Tbilisi.

Mam podobny, ale sprzed 2 lat :)

 

0CCBABF8-4882-442E-9E6E-0627B3C0B5FB.jpeg

  • Super! 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Taką przypowiastkę znalazłem na etykiecie (mam nadzieję, że czytelne)

PANO_20181026_113211.thumb.jpg.a5c17638317ae327ff9fcef37622996e.jpg

Nie wiem, nie byłem, chcę sprawdzić czy to naprawdę najpiękniejszy skrawek ziemi:)

Edytowane przez Daniel Janus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.11.2018 o 11:04, Daniel Janus napisał:

Taką przypowiastkę znalazłem na etykiecie (mam nadzieję, że czytelne)

PANO_20181026_113211.thumb.jpg.a5c17638317ae327ff9fcef37622996e.jpg

Nie wiem, nie byłem, chcę sprawdzić czy to naprawdę najpiękniejszy skrawek ziemi:)

 

To nie jest jedyny kraj, w którym funkcjonuje ta legenda. Ładna legenda, ładny kraj. Zobaczysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.10.2018 o 05:10, Miłosz Rzeźnik napisał:

Najlepszy wariant dojazdu prowadzi przez Słowację (Czechy), Węgry, Serbię, Bułgarię i Turcję (https://goo.gl/maps/T96JDfM8NSJ2).

@Miłosz Rzeźnik, Koledzy, faktycznie i niestety nie biorę udziału w tej Subariadzie, jednak w innym terminie w przyszłe wakacje planujemy wyjazd na turystyczny offroad do Gruzji.

Mam pytanie, w cytowanym fragmencie @Miłosz Rzeźnik opisujesz trasę przez Turcję, natomiast link do Google Maps pokazuje drogę przez Ukrainę.. (?). Czy tylko mnie ten link się tak otwiera?

I odrazu rodzące się pytanie, czy droga przez Ukrainę biorąc pod uwagę obecną sytuację jest OK? Można bezpiecznie wybrać tą trasę do Gruzji? Widać że jest ona krótsza i bardziej oczywista - przez Turcję to trasa na około.

No i jeszcze pytanko, czy przejazd przez Turcję jest bezpieczny, jak teraz tam wygląda sytuacja polityczna? Nie śledzę tego ale swego czasu Ministerstwo Spraw Zagranicznych ostrzegalo przed podróżowaniem do tego kraju.. 

Pozdrawiam serdecznie i liczę na podpowiedź.. 

Marcin 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez Ukrainę było bezpiecznie w zeszłym roku. Sytuacja chyba się nie zaogniła ostatnio. Jedzie się na Kijów,  a potem na Woroneż. Jest trochę dalej, ale omijasz regiony zapalne. Jedzie się dobrze,  większość dróg to dwupasmówki, paliwo jest tanie, hotele po drodze dobre. 

 Minusy są dwa. Pierwszy to wiza rosyjska, która jest droższa od tureckiej. Trzeba mieć albo dwukrotną turystyczną albo biznesową. 

Drugi minus to przejście graniczne z Gruzją. Jest tylko jedno we Władykaukazie, które zamykają na noc.  Czas oczekiwania jest różny,  ale np. w drodze powrotnej z Gruzji straciliśmy na nim cały dzień. Choć można to też potraktować jako swego rodzaju atrakcję. ;)

Do tego dochodzą przeżycia na granicach polsko ukraińskiej i ukraińsko rosyjskiej, :D choć z drugiej strony jadąc przez Turcję też jest po drodze kilka przejść granicznych. 

Edytowane przez przemekka
  • Super! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, przemekka napisał:

Przez Ukrainę było bezpiecznie w zeszłym roku. Sytuacja chyba się nie zaogniła ostatnio. Jedzie się na Kijów,  a potem na Woroneż. Jest trochę dalej, ale omijasz regiony zapalne. Jedzie się dobrze,  większość dróg to dwupasmówki, paliwo jest tanie, hotele po drodze dobre. 

@przemekkaogromnie dziękuję za odpowiedź.

Rozumiem, że drogę odbyłeś rok temu?

Dalej nurtuje mnie pytanie dlaczego Miłosz wybrał opcję przez Turcję.

Rozważamy z Izą opcję przelotu samolotem na miejsce, ale podróż autem ciekawsza i ma sporo innych atutów. 

Pozdrawiam serdecznie 

Marcin 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- przez Turcję nie trzeba wizy rosyjskiej, której załatwianie jest bardziej problematyczne

- Google pokazuje przez Donbas. Jak pojedziesz przez Woroneż to już nie tak bardzo blisko

- większość ludzi boi się Rosji i Ukrainy (stereotypy)

- jeśli ruszasz z południa, zachodu przez Turcję jest sensowniej.

- Dyrekcja jedzie i zna tą drogę - pewnie poprowadzi

- program Subariady zaczyna się w Batumi

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez Turcje „jest co jechać” ale się jedzie gładko. Przypominają mi się tylko przeboje z opłatą za tureckie autostrady. Konieczna wizyta w urzędzie pocztowym. Do dziś nie wiem czy to jedyne miejsce, w którym można kupić winietę...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Miłosz Rzeźnik napisał:

- większość ludzi boi się Rosji i Ukrainy (stereotypy)

Mówiąc szczerze znam rosyjski, jeśli nie ma działań wojennych i tego typu zawirowań to opcja Rosja /Ukraina bardziej mi się podoba. Rozumiem że jest bezpieczne jeśli jechać przez Woroneż?

59 minut temu, Wipolak napisał:

Przez Turcje „jest co jechać” ale się jedzie gładko.

Turcji bym się bardziej obawiał, nie znam języka, sytuacja polityczna... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, mechanik napisał:

Mówiąc szczerze znam rosyjski, jeśli nie ma działań wojennych i tego typu zawirowań to opcja Rosja /Ukraina bardziej mi się podoba. Rozumiem że jest bezpieczne jeśli jechać przez Woroneż?

Turcji bym się bardziej obawiał, nie znam języka, sytuacja polityczna... 

No i to jest też bajka - nawet podczas puczu było bezpiecznie (chyba że wśród demonstrującego tłumu na ulicy). W Turcji nic się nie dzieje.

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Miłosz Rzeźnik napisał:

No i to jest też bajka - nawet podczas puczu było bezpiecznie (chyba że wśród demonstrującego tłumu na ulicy). W Turcji nic się nie dzieje.

Jadę z żoną i dziećmi, więc się zastanawiam, czytam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździłem w tym roku po Turcji (zachodniej) wynajętym autem- jest bezpiecznie. Ostrzeżenia MSZ są przesadzone i jeśli miałyby mieć zastosowanie do chyba do sytuacji na granicy turecko-syryjskiej ale tamtędy nie jedziemy do Gruzji:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel
W dniu 11.11.2018 o 17:25, przemekka napisał:

Czas oczekiwania jest różny,  ale np. w drodze powrotnej z Gruzji straciliśmy na nim cały dzień. Choć można to też potraktować jako swego rodzaju atrakcję.

Szczerze powiedziawszy z takich "atrakcji" chętnie rezygnuję.

To nawet nie sama kwestia starty czasu - to bardziej kwestia nieopisywalnego burdelu na granicy.

Rosjanie pchający się obok kolejki, poboczem, pod prąd itd. Zakorkowany tunel bez żadnej wentylacji, a ktoś w samochodzie być musi - inaczej natychmiast ktoś inny będzie się wpychał. Na zdjęciu cytowany tunel, w którym ludziska usiłują się przepchnąć blokując przejazd w przeciwnym kierunku. Tak więc śmierdzące ciężarówki ( norma emisji spalin z epoki Rudolfa Diesla ) sprawiają, że krakowski smog staje się w tym porównaniu obrazem klasycznego uzdrowiska dla leczenia chorób pulmonologicznych.  

DSC03880.JPG

W dniu 11.11.2018 o 18:38, Miłosz Rzeźnik napisał:

jeśli ruszasz z południa, zachodu przez Turcję jest sensowniej.

Jadąc przez Ukrainę / Rosję mamy z Krakowa do Batumi 3.375 km ( bo aby ominąć tereny niespokojne oraz Abchazję i Osetię południową trzeba jechać na Kursk - Woroneż - Rostów i dalej na Tbilisi ).

Droga przez Słowację - Węgry - Serbię - Bułgarię i Turcję to 3.151 km. Więcej granic, ale bardziej cywilizowane.

 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tamtą stronę założyłbym, że 4 dnia po południu wjedziecie do Gruzji. Jeśli się przeciągnie ostatnia granica to nic nie szkodzi. W odróżnieniu od pierwszej wizyty Subarian w Gruzji, nie będziecie ruszać od razu w drogę tylko zahotelujecie się w Batumi. Można zatem liczyć, że nawet jeśli dojedziecie na wieczór to nic się nie stanie (wtedy tylko nie pospacerujecie spokojnie po Batumi).

Natomiast na powrót poświęciłbym 4 dni, w tym zrobiłbym wizytę w Stambule. Jest co zwiedzać, a nawet pół dnia, albo wieczór i nocleg jest wart grzechu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

z bólem serca musimy jednak zrezygnować z wyprawy. Lepiej teraz, niż później. Odległości jakie będą do pokonania wymusiłyby dość kosztowne naprawy w Forku (kolejna rewizja lub wymiana skrzyni + sprzęgło) w ramach przygotowań, a ilość potrzebnego urlopu jest również konkretna.
Biorąc pod uwagę koszty, ilość czasu i ryzyko wynikające z długiego dojazdu, zdecydowaliśmy, że Gruzję lepiej będzie w naszym przypadku zobaczyć lecąć tam kiedyś samolotem, a auto wynająć na miejscu... mamy nadzieję, że z Miłoszem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel
13 minut temu, marhof napisał:

z bólem serca musimy jednak zrezygnować z wyprawy.

Szkoda. To naprawdę bardzo godny cel wyjazdu. Aczkolwiek, przyznaję, dla 2.5XT z manualną skrzynią miejscami dość trudny.

 

Pozdrowienia

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, marhof napisał:

Hej,

 

z bólem serca musimy jednak zrezygnować z wyprawy. Lepiej teraz, niż później. Odległości jakie będą do pokonania wymusiłyby dość kosztowne naprawy w Forku (kolejna rewizja lub wymiana skrzyni + sprzęgło) w ramach przygotowań, a ilość potrzebnego urlopu jest również konkretna.
Biorąc pod uwagę koszty, ilość czasu i ryzyko wynikające z długiego dojazdu, zdecydowaliśmy, że Gruzję lepiej będzie w naszym przypadku zobaczyć lecąć tam kiedyś samolotem, a auto wynająć na miejscu... mamy nadzieję, że z Miłoszem :)

 

Co się ze skrzynią stało? :( 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, ajax napisał:

 

Co się ze skrzynią stało? :( 

Powoli umiera synchronizator 4go biegu (2 lata temu był wymieniany wałek w skrzyni na używany - ubytki na zębach 2go i 3go biegu), a sprzęgło ma już 120k przebiegu nalatane (w tym 4 Subariady i Plejady terenowe) - o ile nie stanowi to problemu przy codziennej eksploatacji (turlanie się w granicach województwa, na dalsze trasy mam drugie auto), to nie zdecydowałbym się na tak daleką wyprawę i jazdę w terenie mając świadomość takiego stanu rzeczy.  To sprawia, że koszt udziału rośnie 2x w naszym przypadku. 

 

Edit:

w obecnej sytuacji proszę o skasowanie nas z listy uczestników i danie szansy komuś z listy rezerwowej :)

 

Edytowane przez marhof
dodanie info o zwolnieniu listy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...