Skocz do zawartości

Silniczek krokowy.


thorxahest

Rekomendowane odpowiedzi

Przepraszam za prymitywne pytanie, czy ktoś mógłby podpowiedzieć, gdzie w H6 znajduje się silnik krokowy?

Chciałem przeczyścić profilaktycznie, niestety nie mogę znaleźć.

Z góry dziękuję za podpowiedź i pozdrawiam.

 

Po dalszej inwigilacji może to być to... wedle zdjęć silniczków...

1.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz go czyścić to zamów od razu uszczelkę pod silniczek, bo raz wyjęta puchnie i jest nie do założenia ponownie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Yanas napisał:

Jeśli chcesz go czyścić to zamów od razu uszczelkę pod silniczek, bo raz wyjęta puchnie i jest nie do założenia ponownie.

Od powietrza puchnie? :D

Nie myj jej razem z krokowcem, to nie będzie puchła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przeczyściłem przepustnicę po zakupie auta, tzn. użytkowałem już pół roku, ale stwierdziłem, że profilaktycznie przeczyszczę - okazała się całkiem czysta od strony silnika, wiec lekko pędzelkiem z naftą przejechałem nagar w okolicach styku zamkniętej przepustnicy z obudową. Raczej szybko się nie brudzi, myślę ze raz na 2 lata to spokojnie jak nie rzadziej :)

Ktoś zasilikonował wcześniej uszczelkę, ale zauważyłem to dopiero w momenice zdjęcia przepustnicy niestety i było już za późno... wiec trochę się obawiałem, że zrobił to celowo dla zamaskowania defektu i jakiegoś lewego powietrza - jednakże oczyściłem silikon w miarę dokładnie, wymyłem przepustnicę, nie kładłem silikonu ponownie, (celem sprawdzenia czy da radę bez tego zabiegu), przykręciłem przepustnicę i chodzi ok - nie wiem czy zabieg czyszczenia przepustnicy coś pomógł, ale mam wrażenie że nieco lepiej reaguje na pedał gazu (przepustnica nie przylepia się do obudowy :mrgreen:) choć raczej to efekt placebo.

 

Z tym silniczkiem mam dylemat, w sumie obroty nie falują, to może nie będę ruszał skoro przepustnica wyglądała dobrze,  bo jak później z uszczelką będzie kłopot i jakieś lewe powietrze się dostanie to będzie utrapienie. Ale znając życie pewnie się skuszę w najbliższym czasie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...