Skocz do zawartości

Przebieg Forester XT 2.0 DIT


Mixer83

Rekomendowane odpowiedzi

Dobrze Cię rozumiem. Przecierz dziadkowozu nie kupiłeś. Na pierwszym zdjeciu widać jak mocno przegrzany jest tłok, jak on tam ma przerąbane. Na trzeciej  fotce widać wybrany materiał. Jest też słynny nagar:) Skoro już się ten silnik rozkraczył to ja bym polecił coś leprzego tam wsadzić zamiast tego oryginalnego  badziewia.

Kuty zestaw od HKS kosztuje 937$ (nie wiem ile z przesyłką) i byłby git.

nengun-4603-06-hks-fa20_21l_stroker_kit.jpg

Olej wymieniamy 2 razy częściej,  To już oficjalne stanowisko w tej kwestii. 

Jeszcze sprawa wadliwej przekładni wałka rozrządu , czy też zmiennych faz, która prowadzi do spadku ciśnienia oleju. Wciaż drążę temat na amerykańskich  stronach o co dokładnie chodzi.

No i jednak nie mniej niż 98 oktanowe paliwo zalecają.

  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Romuald Dzierżęga napisał:

Więc radzicie po przejechaniu 3000 km zmienić olej na 0w40 Motula i potem co 10000 wymiana?

Jak wlali Ci Castrola to jeszcze płukanka by się przydała..:)

To dla mnie jest jak najbardziej ok, tyle że ja mam raczej już lekką nogę.., ale jeśli lubisz depnąć to polecam nawet coś wyżej np. coś z V300 - ale wtedy i wymiany max. co 7-8kkm.

Edytowane przez Dzik44
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Miałki napisał:

Dobrze Cię rozumiem. Przecierz dziadkowozu nie kupiłeś. Na pierwszym zdjeciu widać jak mocno przegrzany jest tłok, jak on tam ma przerąbane. Na trzeciej  fotce widać wybrany materiał. Jest też słynny nagar:) Skoro już się ten silnik rozkraczył to ja bym polecił coś leprzego tam wsadzić zamiast tego oryginalnego  badziewia.

Kuty zestaw od HKS kosztuje 937$ (nie wiem ile z przesyłką) i byłby git.

Dzięki za rady, ale na razie nie zamierzam tuningować samochodu. Dostałem kompletny nowy short block i mam zamiar po dotarciu go nadal jeździć dynamicznie bez żadnego upalania,bo po to kupiłem FXT, ale pieniążki wolę wydać na Harleya z jazdy na którym czerpię większy "fun" a w którym pojemność silnika już niebawem będę miał większą niż w Forku. :-)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Miałki napisał:

Kuty zestaw od HKS kosztuje 937$ (nie wiem ile z przesyłką) i byłby git.

 

Kucizna do seryjnego auta ? Częste uruchomienia, branie oleju dopóki się nie doszczelni na gorąco i za moment katalizator powie papa.

 

Współczuję @Romuald Dzierżęga. Po takim numerze bym sprzedał auto i kupił coś innego. Ja uważam, że Subaru nie potrafi robić silników turbo i tyle. NIezawodność rankingowa jest podbijana przez wersje N/A, których w USA jest dużo więcej.

Edytowane przez RoadRunner
  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Czarne_Koronkowe napisał:

Podziękujmy urzedasom z UE. Problem w tym, ze producenci maja problem ze spełnieniem wyśrubowanych norm spalania/emisji. W związku z tym „zrywają” ułamki gdzie się tylko da. Olej o mniejszej lepkości pozwoli na obniżenie spalania. A, ze szkodzi i silnikowi? Cóż...

z całym szacunkiem ale imo raczej to nie to. Gdyby tak było wszystkie turbo Subaru tzn. 2,5t czy sbd sprzedawane przed wprowadzeniem wyśrubowanych norm byłyby kompletnie bez awaryjnymi autami. A to forum czy fora zza wielkiej wody potwierdzają zupełnie co innego.

Godzinę temu, RoadRunner napisał:

Ja uważam, że Subaru nie potrafi robić silników turbo i tyle

odważnie. Turbo Subaru są specyficzne :mrgreen:

Edytowane przez Karas
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.05.2019 o 13:21, Karas napisał:
W dniu 16.05.2019 o 12:14, RoadRunner napisał:

Ja uważam, że Subaru nie potrafi robić silników turbo i tyle

odważnie. Turbo Subaru są specyficzne

Inaczej:  może nie tyle co nie potrafi co nie może. Kiedyś  przeczytałem mocno inżynieryjny artykuł o różnych typach silników. Było to o tyle ciekawe, że treść wchodziła w obszary projektowania i budowy silników. Konkluzje były następujące:

1) silnik typu boxer ma dużą powierzchnię w stosunku do objętości co stwarza duży problem z równomiernym rozprowadzeniem temperatury. W konsekwencji niektóre elementy są mocno nagrzane a inne nie. Skutkuje to potrzebą większej tolerancji na rozszerzalność cieplną co ma przełożenie na spasowanie elementów. Panaceum na to może być więcej materiału ale to by skutkowało dość ciężkim silnikiem. Problemu tego nie mają silniki rzędowe czy też V-ki.

2) przy produkcji silnika muszą być utrzymywane spore reżimy tak aby silnik trzymał wymiary geometryczne a w szczególności kąt "sworzeń tłoka w lewej głowicy - oś wału korbowego - sworzeń tłoka w drugiej głowicy". 

3) i to co wiemy wszyscy, czyli podwójne elementy z tytułu dwóch głowic

 

Wszystko to ma jeden mianownik: koszt. Subaru musiałoby być autem droższym aby na etapie produkcji minimalizować przypadłości boxerów. Niestety na głównym rynku USA jest to auto budżetowe.

 

Dlatego ja po pierwszym Subaru postanowiłem,  że kolejne to co najwyżej jako drugie auto do zabawy i posłuchania bulgotu.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. Dodam jeszcze że bardzo lubiane tu w USA gdzie bywam, zwlaszcza na połnocy gdzie zimy ciężkie.  Auto bardzo dobrze radzi sobie na śniegu śniegu bo jest lekkie i ma dzielny napęd. W USA do Forestera jest absolutnie wszystko i cała masa aftermarketowych modów. To auto budżetowe, coś ala Duster u nas.

Ale kiedy szukałem nowego, salonowego, fajnego czteronapędowego, zwinnego wozidełka z mocnym silnikiem, do 150 tyś zł, to nic ,, ale to absolutnie nic nie było innego, i dalej nie ma oprócz Forestera XT. No teraz już nawet tego nie ma bo wycofali FA20 turbo. W USA już jest nowy FA24. Jest jakaś nadzieja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, @Romuald z tych zdjęć widać że silnik na zimnym dostawał ;) , układ boxer przy takiej mocy i temperaturach jakie generuje + aluminiowe głowice trzeba traktować a raczej nie doprowadzać do nadmiernej zmiany temperatury w krótkim czasie. Tłok w "zimnej" tulei cylindra gdy za szybko nabierze temperatury jest o jakieś ~2mm szerszy zanim blok silnika i tuleja cylindra będą w optymalnej temperaturze do optymalnej pracy tłoka w cylindrach, chodzi o rozprężenie chłodzenie silnika tak samo tyle że analogicznie w drugą stronę. Jeżdzisz motocyklami  to powinieneś wiedzieć  że taką przypadłość miały na przykład dwusuwy generalnie do silnika boxer trzeba mieć do tego cierpliwość i przestrzegać!  Do każdego ASO masz prawo wziąć swój olej którego naleją NP. 0w50, 0w40 (prawo konsumenta) to tak jak swoje filtry za 30% ceny, skorzystaj z tego  skróć interwał olejowy do 10tyś maks no i jak już wspominałem kilka razy nie można mocno wciskać w trybie Inteligent bo dochodzi do zaniku smarowania przy szczytowej mocy na niskich obrotach, ja wiem że to korci bo jeździ jak 3.6 z dołu ale jest to zabójcze. Moim zdaniem też się powinieneś cieszyć że zrobili to w geście handlowym , resztą się nie przejmuj i jeździj.

 

Edytowane przez Carlo Gambino
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Carlo Gambino napisał:

witam, @Romuald z tych zdjęć widać że silnik na zimnym dostawał ;) , układ boxer przy takiej mocy i temperaturach jakie generuje + aluminiowe głowice trzeba traktować a raczej nie doprowadzać do nadmiernej zmiany temperatury w krótkim czasie. Tłok w "zimnej" tulei cylindra gdy za szybko nabierze temperatury jest o jakieś ~2mm szerszy zanim blok silnika i tuleja cylindra będą w optymalnej temperaturze do optymalnej pracy tłoka w cylindrach, chodzi o rozprężenie chłodzenie silnika tak samo tyle że analogicznie w drugą stronę. Jeżdzisz motocyklami  to powinieneś wiedzieć  że taką przypadłość miały na przykład dwusuwy generalnie do silnika boxer trzeba mieć do tego cierpliwość i przestrzegać!  Do każdego ASO masz prawo wziąć swój olej którego naleją NP. 0w50, 0w40 (prawo konsumenta) to tak jak swoje filtry za 30% ceny, skorzystaj z tego  skróć interwał olejowy do 10tyś maks no i jak już wspominałem kilka razy nie można mocno wciskać w trybie Inteligent bo dochodzi do zaniku smarowania przy szczytowej mocy na niskich obrotach, ja wiem że to korci bo jeździ jak 3.6 z dołu ale jest to zabójcze. Moim zdaniem też się powinieneś cieszyć że zrobili to w geście handlowym , resztą się nie przejmuj i jeździj.

 

Carlo Gambino a jeszcze  z ciekawości jak tłumaczysz awarię niezawodnej skrzyni CVT, konieczność wymiany akumulatora i drugą już wymianę tulei? Prawo jazdy mam o 1990 roku od 2006 jeżdżę FXT, a wychodzi na to że będę musiał chyba robić jakieś dodatkowe szkolenia i kursy koniecznie z egzaminami, żeby bez obaw wsiąść do Forka.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Adasko75 napisał:

myślę, że Kolega mógłby pójść w ślady RoadRunnera - zmienić forka xt na lexa nx200t - moc ta sama, osiągi podobne, a silnik o wiele bardziej odporny i wytrzymały. i bezawaryjny chyba bardziej też.

Już go dzisiaj oglądałem na OTOMOTO. ;-) Dzieci rosną , perspektywa się zmienia też i chyba bardziej wolałbym Dodge Chargera.

 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba bedziesz musiał:) Już raz SIP obwiniało kirowców za notoryczne psucie tłumika drgań skretnych. Nie umią jeździć.

3 godziny temu, Carlo Gambino napisał:

no i jak już wspominałem kilka razy nie można mocno wciskać w trybie Inteligent bo dochodzi do zaniku smarowania przy szczytowej mocy na niskich obrotach,

To jedna z przypadłości tego silnika.

Na tym dodatkowym kursie powinni to omawiać.

Póki co omawiamy na forach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Dzik44 napisał:

Piszcie co chcecie ale i tak mnie nie zniechęcicie do mojego FXT, nie i już..:P

Nie sprzedam "żeby się skały posrały..":foch:

 

Chyba nie o to chodzi, ogólnie raczej udany silnik to jest, wysypały się pojedyncze egzmemplarze, z SBD tego było znacznie więcej i przy niskich przebiegach -przynajmniej te ujawnione na forum. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Dzik44 napisał:

Piszcie co chcecie ale i tak mnie nie zniechęcicie do mojego FXT, nie i już..:P

Nie sprzedam "żeby się skały posrały..":foch:

 

1 godzinę temu, Miałki napisał:

Mam tak samo:)

 

a ja niedługo sprzedaje ;)  

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, jaszyn napisał:

 

a ja niedługo sprzedaje ;)  

 

ja już kilkukrotnie się do tego zabierałem i za każdym razem, jakieś fatum czy co, nic z tego nie wychodziło i za każdym razem się cieszyłem, że forek dalej ze mną został :clapping:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Miałki napisał:

A co masz nowego na oku?

 

A w sumie jeszcze nie wiem, mam jeszcze kilka miesięcy na przemyślenia, bo pod koniec roku pewnie  to nastąpi. Raczej nie Subaru bo słabiutkie silniki zostały....

1 godzinę temu, Adasko75 napisał:

ja już kilkukrotnie się do tego zabierałem i za każdym razem, jakieś fatum czy co, nic z tego nie wychodziło i za każdym razem się cieszyłem, że forek dalej ze mną został :clapping:

 

też tak może być u mnie, bo jakoś nic mi nie pasuje, albo znacznie budżet przekracza ...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...