Regulacja sprzęgła po wymianie Forester 2.0

[arecki74s]

Proszę o podpowiedź techniczną. W Foresterze tydzień temu wymieniłem sprzęgło kpl. ( zestaw OEM). W zasadzie wszystko działa jak należy ale nurtuje mnie jedna kwestia. Na starym sprzęgle mechanik korygował ustawienie skoku pedału sprzęgła na cięgnie/popychaczu który wchodzi do pompy sprzęgła. Teraz na nowym sprzęgle zauważyłem, że pedał bierze mniej więcej na 1/3 skoku pedału od podłogi. Łatwo to można stwierdzić w trakcie ruszania z miejsca. Natomiast nie mam pewności czy nie występuje u mnie tzw zjawisko ,, podparcia  łożyska oporowego" w trakcie całkowitego zwolnienia pedału. Czy możliwe, że skok roboczy pedału sprzęgła kończy się w skrajnym górnym położeniu? Przy dynamicznym zdejmowaniu nogi z pedału sprzęgła w trakcie zmiany biegów często odczuwam lekkie szarpnięcie.  Proszę o informację jak prawidłowo wyregulować skok pedału na śrubie popychacza aby w przyspieszonym tempie nie uszkodzić sprzęgła. Od momentu wymiany przejechałem około 800 km. Poślizgu nie zaobserwowałem. Na zdjęciu widoczne aktualne ustawienie śruby popychacza względem pompy. Czy powinien występować wyczuwalny luz pomiędzy tymi elementami?

[ewemarkam]

Pedał sprzęgła powinien mieć tzw ruch jałowy. Tzn ruch w którym nie naciskany jest tłok pompy sprzęgła. Skok powinien być ustawiony na ok 2-3cm. Weź sobie taśmę mierniczą zmierz wysokość puszczonego pedału od podłogi, a później naciśnij go lekko ręką do oporu i także zmierz różnica powinna wynosić ok tych 2-3 cm . Mierzymy na końcu pedału, tzn na końcu tej gumki która naciskasz nogą, nie wiem jak to wytłumaczyć. Nie mogę znaleźć obrazowej instrukcji. Ale w skrócie dasz radę ręką nacisnąć pedał sprzęgła? Ale tak aby nie używać dużej siły. Powinien być wyczuwalny lekki opór i dopiero po tych 2-3cm duży opór.

Bo jeśli nie, to nie tyle będzie podparte łożysko co zamknięty będzie płyn między pompa a wysprzeglikiem. Spowoduje to brak wymiany płynu że zbiorniczkiem.

 

Jest...

Co prawda z Aygo ale tutaj sprawdza się to tak samo.

 

 

Edytowane 30 Września 2018 przez ewemarkam

[arecki74s]

Dzisiaj rano przeprowadziłem pomiary i próbę zgodnie z sugestią kolegi Ewemarkam. Faktycznie w trakcie wstępnego wciskania  pedału sprzęgła palcem wskazującym wyczuwalny jest pewien niewielki opór. Po kilku centymetrach skoku pojawia się większy opór wymagający użycia większej siły. Wstępny skok mierzony wynosi około 2.7 cm. Natomiast zauważyłem, że każde przyłożenie (nawet delikatne) nogi do pedału sprzęgła zarówno w górnym jak i dolnym położeniu w trakcie puszczania od podłogi pociąga za sobą ruch popychacza posuwającego się w kierunku pompy a tym samym siłownika względem dźwigni sprzęgła. Nie następuje tu żadne opóźnienie, żadna bezwładność ani żaden zauważalny luz do skorygowania w trakcie nawet lekkiego naciskania pedału sprzęgła. 

Wydaje mi się, że w układzie hydraulicznym ciśnieniowym niemożliwy jest jakikolwiek skok jałowy popychacza w kierunku pompki.  Jeżeli ktoś uważa inaczej lub podobnie proszę o wypowiedź. 

[ewemarkam]

Tłok pompki dopiero po paru milimetrach zamyka dojście płynu do swojej komory. Najmniejszy ruch pedału powoduje od razu ruch tłoka. A dopiero jak zamknie dojście płynu odczuwacz opór, tworzy się dopiero ciśnienie. Jest to układ otwarty, po to aby płyn się mógł wymieniać. Regulacja tego popychacza ma na celu stworzenie tego ruchu w którym nie ma żadnego ciśnienia. Jest to jakieś 8-10mm ruchu tłoka pompy sprzęgła Ty regulując ten ruch jałowy musisz zagwarantować ten luz, aby tłok otwierał dojście płynu że zbiornika. Jeśli masz ten luz to nie ma mowy o podparciu wysprzeglika.

 

Oglagnij od 4 minuty

 

 

 

 

 

 

[arecki74s]

Tylko jak teraz dokładnie sprawdzić czy na pewno mam wymagany ruch jałowy i odpowiedni luz? i czy tłok otwiera dojście płynu? W necie trafiłem na ciekawy filmik Exedy wg którego skok pedału a w zasadzie przemieszczenie  siłownika przy skrzyni nie powinno przekroczyć 15mm. Czy taki pomiar można przyjąć za punkt odniesienia?