Skocz do zawartości

IV Subariada LIGHT - Płw. Kolski, Nordkap zimą - 11-22 marca 2019


Miłosz Rzeźnik

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Michał W. napisał:

Fatalna sytuacja i biorąc pod uwagę panującą tam biurokrację faktycznie odkręcenie tego może być niewykonalne.

Pozostaje chyba tylko wykorzystać przygotowania i czas wolny na podróże po krajach bałtyckich na własną rękę.:)

Edytowane 2 godziny temu przez Michał W.

Dokładnie tak. Jak wytrzeźwiejemy, jedziemy spokojnie po Pribałtyce, skoro udało się nam juź oderwać od biurek. Mamy czas.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Michał W. napisał:

Fatalna sytuacja i biorąc pod uwagę panującą tam biurokrację faktycznie odkręcenie tego może być niewykonalne.

Można próbować przez polskie placówki dyplomatyczne, bądź wykorzystując panująca tam korupcję załatwić to z kimś mającym dostęp do systemu (ale to raczej przez jakiegoś pośrednika biegłego w temacie lub miejscowego)...

Przykra sprawa. Może nie dopilnowaliście jakiegoś kwitka wyjeżdżając wówczas z Rosji...

Edytowane przez Kambol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Kambol napisał:

Może nie dopilnowaliście jakiegoś kwitka wyjeżdżając wówczas z Rosji...

Wszystkiego dopilnowaliśmy, jeszcze niedawno robiąc porządki natknąłem się na deklarację celną z potwierdzeniem wywozu tego samochodu z Białorusi. Nie jestem pewien, czy jej nie wyrzuciłem, bo kto trzyma takie stare papiery? Jeśli ją znajdę, będzie łatwiej.

Okazuje się, że pod koniec ubiegłego roku wprowadzono w Związku Celnym (Rosja, Białoruś, Kazachstan, Kirgizja, Armenia) przepis, że jeden właściciel może zrobić tylko jeden tymczasowy wwóz samochodu. Cierpią na tym użytkownicy aut w leasingu, bo jeśli ktoś wjechał aurem leasingowanym np od PKO Leasing i jeszcze nie wyjechał, drugie auto leasingowane od tej firmy wjedzie dopiero po wpłaceniu gwarancji celnej. Nam też powiedzieli, że możemy wpłacić 25000 euro i wtedy wjedziemy naszym Subaru. Niestety, nie mam takiego limitu na karcie. :)

 

Tutaj artykuł na ten temat: https://radiovesti.ru/brand/61178/episode/1906762/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to niezły kanał. Teraz może się okazać, że nikt nie może być pewny kolejnego wjazdu. My też przeszliśmy pełną procedurę i też pewnie ten papier gdzieś przepadł. Ciekawe jak jest z wjazdem leasingowanych ciężarówek? Też płacą kaucję?

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel
3 godziny temu, przemekka napisał:

Ciekawe jak jest z wjazdem leasingowanych ciężarówek?

Ciężarówki mają chyba specjalne karnety ( zezwolenia na transport w Rosji ). Może więc być zupełnie inna procedura. Ale w tej sytuacji jakikolwiek wjazd na teren Rosji staje się czystą loterią ( naturalnie szczególnie w przypadku pojazdów w leasingu ).

Cóż, bardzo przykra niespodzianka :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Dyrekcja napisał:

Ciężarówki mają chyba specjalne karnety ( zezwolenia na transport w Rosji ). Może więc być zupełnie inna procedura. Ale w tej sytuacji jakikolwiek wjazd na teren Rosji staje się czystą loterią ( naturalnie szczególnie w przypadku pojazdów w leasingu ).

Cóż, bardzo przykra niespodzianka :facepalm:

 

Nie demonizowalbym sytuacji, samych ekip, które z nami do Rosji wyjeżdżają co roku jest kilkadziesiąt i od 7 lat to pierwsza taka sytuacja. Pierwsza również w znana mi w środowisku 4x4, które intensywnie jeździ na wschód. 

Pech, ktoś czegoś nie wklepał do systemu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Miłosz Rzeźnik napisał:

i od 7 lat to pierwsza taka sytuacja.

Przepisy im się zmieniły pod koniec ubiegłego roku. Teraz problemy mogą się zdarzać. Mają bałagan w ich perfekcyjnych systemach informatycznych. Mnie to zupełnie nie dziwi, przez 15 lat w Rosji nie takie kwiatki widziałem. Typowy słowiański „bardak”.

Edytowane przez PrzemQ
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie i prośba o wskazówki do Dyrekcji: w outbacku 2017 diesel zapala się kontrolka żółta check engine; zdażyło się to po raz pierwszy w Rosji. „Usunęliśmy” błąd odłączając akumulator ale po dniu jeżdżenia, pojawił się znowu. Samochód jeździ normalnie. Szukać serwisu, czy damy radę wrócić do Polski? Będziemy wdzięczni za wskazowki 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To błąd. Kostka kosztuje parę groszy,  a apką w telefonie łatwiej się kasuje błędy niż klemą na akumulatorze. No i wiadomo jaki jest kod błędu. Bez tego podejrzewam, że nawet Dyrekcja nic mnie poradzi.

Jak będziecie w Murmańsku to poszukaj jakiegokolwiek warsztatu (myślę, że nawet w Rosji każdy będzie posiadał czujnik OBD) i dla świętego spokoju zczytaj błąd. Pewnie w Kirowsku też się znajdzie taki warsztat.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kontynuacja tematu z odmową wpuszczenia naszego samochodu do Rosji:  Właśnie dzisiaj dostałem z białoruskiego urzędu celnego w Brześciu potwierdzenie, że "niewywieziony" w 2013 roku samochód został faktycznie wywieziony, czyli nasza niewinność została urzędowo poświadczona.  Teraz zastanawiam się, jak sprawę załatwić z rosyjskimi celnikami, bo Białorusini napisali, że żadnych informacji Rosjanom nie przesyłają.  O ile białoruski urząd celny jest bardzo przyjazny w kontakcie (formularz na stronie internetowej) i szybko odpowiada, to z rosyjskim urzędem chyba tak nie jest.

 

Mam nadzieję, że dostaliście wszyscy potwierdzenie, że wywieźliście samochody z Rosji.  Pilnujcie tych kwitków jak oka w głowie, bo inaczej możecie mieć takie same kłopoty, jak my. Nigdy nie wiadomo, kiedy będziecie chcieli znów wjechać do Rosji lub Białorusi.

 

Edytowane przez PrzemQ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tak miałem raz, oczywiście papiery wyrzucam zawsze, z resztą miałem jakiś światek z wjazdu do Kirgistanu niestandardowy. Ale wjezdzales tym samym autem, które rzekomo nie wyjechało i to po 2 miesiącach. Wystarczyło 15 minut rozmowy z naczelnikiem i sprawdzenie pieczątki. 

Myślę, że powinieneś zacząć korespondencję z urzędem celnym w Rosji i uzyskać potwierdzenie o wywozie, aby móc jechać na Kolski za rok ;)

Jak trzeba to mamy anglojezycznego prawnika w Pskowie od spraw celnych, który może zająć się sprawą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Miłosz Rzeźnik napisał:

Myślę, że powinieneś zacząć korespondencję z urzędem celnym w Rosji

Wczoraj napisałem już maila do urzędu celnego w Kingisepp (podlega pod niego Iwangorod).  Bedę czekał na odpowiedź - zobaczymy jak długo. Dobrze, że mówię i piszę po rosyjsku, nie wyobrażam sobie znaleźć się w takiej sytuacji bez znajomości języka.  A kwitków wyrzucać nie można, jak się okazuje, nawet po wielu latach.  Całe szczęście, że Białorusinom udało się odkopać informacje w systemie - chwała im za to.

Edytowane przez PrzemQ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Kontynuacja tematu z odmową wpuszczenia naszego samochodu do Rosji:  Potwierdzenie z Brześcia przesłałem do urzędu celnego w Kingisepp, z kopią do  Federalnej Służby Celnej w Moskwie.  Po około 2 tygodniach dostałem odpowiedź z Federalnej Służby Celnej, że fakt wywozu samochodu w roku 2013 został wprowadzony do systemu informatycznego organów celnych.  Czyli mogę już  jechać autem do Rosji.  Szkoda, że zepsuli mi tegoroczną Subariadę.  Maybe next time...

A tak w ogóle, to może opublikowalibyście jakieś fotki z tej subariady, żebyśmy chociaż widzieli, co straciliśmy :)

  • Lajk 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...