Skocz do zawartości

OBK 2011 w Dieslu po wymianie shortblocka


Pawel W

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry, drodzy Forumowicze.

Proszę - na początek - nie hejtujcie mnie - od tygodnia czytam wątki, więc trochę info wyszperałem, ale wciąż mam deficyt konkretnej informacji.

Chcę kupić OBK w Dieslu z 2011 r. z shortblockiem wymienionym w ASO w 2016 r.

Auto mi się podoba i do wpisów z forum podchodzę na chłodno, choć z szacunkiem dla osobistych dramatów (w moim mondeo TDCi też kilka przeszedłem).

Pytania mam 2:

1. Czy taki silnik (znaczy Diesel Subaru po wymianie shortblocka w 2016) jest już wolny od słynnej wady fabrycznej, czy też za chwilę znów może być konieczna wymiana shortblocka? Jasne, że wszystko się psuje, chodzi o to, czy wymiana eliminuje pierwotną przyczynę

2. Czy - jeśli auto wciąż było robione w ASO i przeze mnie też będzie (chociaż w innym ASO) - w wypadku kolejnego ukręcenia wału, mogę liczyć na partycypację serwisu w kosztach (tak, wiem, indywidualnie, wszystkie pieczątki, oleje na czas itp - tu zakładamy, że będzie dopełnione) - czy w ogóle jest na to szansa.

 

Z góry dziękuję za pomoc, outback to moje wymarzone auto od dobrych 15 lat i jestem już za stary na odkładanie takich decyzji (wiem, wiem, benzyna, tylko weź i znajdź używaną benzynę na FV23 w rozsądnej cenie).

Pozdrawiam i wierzę, że wkrótce zamieszkam na tym forum ;)

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że coś jest w dobrej cenie a coś (OTB w benzynie) w nierozsądnej cenie o czymś świadczy. Badziewie można kupić tanio a za coś wartościowego trzeba niestety a może stety dobrze zapłacić. Zazwyczaj cena wynika z wartości towaru więc chyba warto się zastanoiwić. Moja Babcia dawno dawno temu mówiła "tanie mięso jedzą psy" - chyba coś w tym jest. Może warto rozważyć zakup samochodu starszego za mniejsze pieniądze. Tak czy owak warto czytać forum. Nikt Ci nie da gwarancji, że ktoś będzie partycypował w kosztach naprawy więc warto się doooobrze zastanowić. Piszesz że

17 minut temu, Pawel W napisał:

Jasne, że wszystko się psuje

ale ważne ile naprawa kosztuje i kto za nią płaci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, Sławek1 said:

To że coś jest w dobrej cenie a coś (OTB w benzynie) w nierozsądnej cenie o czymś świadczy. Badziewie można kupić tanio a za coś wartościowego trzeba niestety a może stety dobrze zapłacić. Zazwyczaj cena wynika z wartości towaru więc chyba warto się zastanoiwić. Moja Babcia dawno dawno temu mówiła "tanie mięso jedzą psy" - chyba coś w tym jest. Może warto rozważyć zakup samochodu starszego za mniejsze pieniądze. Tak czy owak warto czytać forum. Nikt Ci nie da gwarancji, że ktoś będzie partycypował w kosztach naprawy więc warto się doooobrze zastanowić. Piszesz że

ale ważne ile naprawa kosztuje i kto za nią płaci.

Dziękuję.

Poczułem się pouczony i przyjąłem do wiadomości. Jeśli jednak ktoś z Forumowiczów orientuje się w kwestii (dość jednak merytorycznego) pytania nr 1, będę niezwykle zobowiązany. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście szukałbym z padniętym SBD i naprawił w N.Sączu

a potem już cieszył się fajnym  autem.

Jest wiele możliwości, ale wszystkie wiążą się z wyłożeniem dużych $. Przemyśl dobrze sprawę jak radzą koledzy wyżej, głównie po kątem co zrobisz z takim autem za np.3lata. Nie sądzę żeby było wielu chętnych na kupno.

 

Jest ciekawa dyskusja w tym temacie:

 

https://r.tapatalk.com/shareLink?url=https://forum.subaru.pl/topic/98821-jaki-odsetek-sbd-pad%C5%82-forumowa-statystyka/&share_tid=98821&share_fid=56227&share_type=t

 

Wysłane z mojego Armor_2 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...