Skocz do zawartości

Sprzęgło EXEDY


arecki74s

Rekomendowane odpowiedzi

,,Customer: EXEDY Clutch Europe Ltd.'' oznacza raczej klienta, nabywcę części czyli jakiegoś importera na Europę. Na opakowaniach jak najbardziej było napisane Made in Japan. Masz na zdjęciach. Mam porównanie z poprzednim moim zestawem sprzęgła też EXEDY jednak nie jestem pewien jaki dokładnie to był zestaw ale wnioskuje że albo taki sam albo OEM. Oznaczenia są widoczne na zdjęciach może dojdziesz co to. Wiem że sprawowało się tak samo jak nowy zestaw FJK2037. Na zdjęciach stare części i opakowania nowego zestawu FJK2037 zamontowanego u mnie.

IMGP2224.JPG

IMGP2225.JPG

Edytowane przez Daniel2.0
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jakie dokładnie mam wsadzone sprzęgło, ale rok tamu zapłaciłem za komplet ok. 800zł. Spodziewam się, że to EXEDY FJK2037.

Jest dosyć zrywne - szarpie przy puszczaniu sprzęgła. Trzeba je trochę wyczuć. Myślałem, że to coś u mnie nie tak ale widzę, że TTTM :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkręcasz wał napędowy, półosie, odlaczasz mechanizm lewarka zmiany biegów, skrzynia na podnośnik, tylną łapę skrzyni, 4 śruby którymi zamocowany jest silnik do skrzyni, rozrusznik i chyba wysprzeglik. Wyciągaliśmy ostatnio automat z mojego SF, niewiele się to chyba różni.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie. Czy miał ktoś może okazję montować sprzęgła AISIN w naszych samochodach? Widzę, że tarcza ma 6 szt mniejszych sprężyn a co za tym idzie powinna być mniej podatna i lepiej tłumić drgania i wibracje. 

Podobną konstrukcję ma LUK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mi się wydaje że 6 mniejszych sprężyn powinno działać "łagodniej" że tak to nazwę, dlatego prosimy tych którzy montowali jeszcze luka lub aisina o wypowiedz jak to u nich wygląda

Edytowane przez leonard17
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy wydech, kolektor wydechowy trzeba zwalić?

Tak zapomniałem o wydechu, u mnie wisiał na gumach, jednej śrubie w okolicy skrzyni i po 3 nakrętki na głowicach. A automat waży ponad 100kg ale myślę że ręczna będzie trochę lżejsza.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, arecki74s napisał:

Czyli trzeba zaopatrzyć się w uszczelki pod kolektor wydechowy i pomiędzy kolektor a wydech? Co jeszcze przygotować z materiałów, żeby uniknąć niespodzianek i przestoju w trakcie naprawy?

Upewnij się że masz smar do przesmarowania wałka sprzęgłowego, łożyska oporowego i łapy sprzęgła, nowe łożysko koła zamachowego i może się okazać że uszczelniacz wału też jest do wymiany. Warto też mieć trochę oleju do uzupełnienia w skrzyni w razie jakbyś przy zdejmowaniu narozlewał. No i wypadałoby też przy okazji spojrzeć na gumy wybieraka jak masz luz na lewarku, bo łatwiej to wymienić jak skrzynia jest na wierzchu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smaru nie za dużo, wręcz minimalnie tylko młusnąć wałek sprzęgłowy. Bo Ci go rozrzuci po całej obudowie sprzęgła, kole zamachowym itd. Uszczelniacz wału do silnika 2.0 koszt ok 70 pln w ASO (zamiennik z corteco 50PLN), jak nie cieknie lepiej nie ruszać.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj 'macałem' sprzęgło w SG '07 N/A jest mięciutkie jak w moim 22 letnim civicu, Czy ktoś mi może powiedzieć czy wersje bez trubo (ja mam trubo) tak po prostu mają?

 

Mam ten sam problem, sprzęgło jest bardzo twarde, działa troche na zasadzie zero jedynkowej - łapie dosyć gwałtownie, ale się nie ślizga. Sprzęgło od nowości 160kk.

 

Czy sprawdzenie ukł. hydraulicznego wspomagania sprzęgła (wymina płynu, odpowietrzenie, wymiana pompy) na dobry początek ma sens, zanim zlecę rozebranie?

 

Edytowane przez metal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie. Chcę podziękować wszystkim za aktywny udział, wymianę poglądów i cenne rady dotyczące problemów ze sprzęgłami w samochodach Subaru. Informacje które zebrałem pozwoliły mi na rzeczową ocenę elementów sprzęgła  po demontażu skrzyni biegów. Co prawda dopiero jeden  dzień testuję Forka po wymianie sprzęgła ale mogę powiedzieć, że problem mega szarpania przy ruszaniu ustąpił. Co się okazało- serwis z za Odry zamontował 3 lata temu zestaw Blue-Print z pojedynczymi sprężynami w tarczy sprzęgła. Prawdopodobnie niedostateczne tłumienie po rozgrzaniu. Przy okazji stwierdziłem kiepski stan łożyska koła zamachowego. Koło zamachowe i docisk bez oznak nieprawidłowego zużycia eksploatacyjnego. Do wymiany zaopatrzyłem się w zestaw OEM i taki został zamontowany. Jeżeli ktoś ma czas, pieniądze na ponowne naprawy i wiarę może montować zamienniki. W stwierdzeniu, że ,, do Subaru należy zamontować minimum sprzęgło OEM" jest wiele prawdy. Natomiast w odniesieniu do wcześniejszych samochodów którymi jeździłem a były to tylko osobówki z napędem na jedną oś zauważyłem istotną dysfunkcję. Mianowicie- tak jak kolega Metal napisał w poście powyżej praca sprzęgła jest trochę zero/jedynkowa, twarda i gwałtowna a zmiana biegów pozbawiona regularnej płynności. Być może zestaw LUK  z sześcioma małymi sprężynami w tarczy pracuje łagodniej. Zauważyłem, że trzeba się trochę przykładać aby płynnie operować biegami. W tym momencie mam zapytanie do doświadczonych kolegów- Czy regulacja skoku sprzęgła z lokalizowana nad pedałem gazu może poprawić komfort wysprzęglania czy też taka już uroda rozwiązania konstrukcyjnego ze sztywnym kołem zamachowym? Tak czy inaczej jak prawidłowo wyregulować skok pedału szczególnie po wymianie sprzęgła? czy powinno brać krótko przy podłodze, czy należy nieco wydłużyć skok?

1.jpg

2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje sprzęgło jest "hydrauliczne" i samo się ustawiło po dniu jazdy. nie mam opcji regulacji wcale. (Forester s-turbo i sprzęgło LUK) Łapie od 1/4 od dołu do około 2/3 długości. Stare łapało trochę wyżej ale ślizgało się już ze zużycia. Tak czy inaczej od razu po wymianie łapało 2mm od podłogi i strasznie mi gasł.... w ciągu 1 dnia się to "ułożyło". 2 dni zajęło mi przyzwyczajenie nogi to trochę niższego pedała sprzęgła i teraz jest gitarka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.09.2018 o 14:08, Narrator napisał:

szarpię mocno jak za szybko puszczę sprzęgło po wrzuceniu 2 biegu

U mnie przy szybkiej zmianie biegów tak jakby mnie silnikiem przyhamowywalo. Ktoś mi kiedyś napisał że "ten typ tak ma, taki urok stałego napędu". Też mnie to wkurza, wymieniałem sprzęgło na exedy.

Edytowane przez yaroz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Sprzęgło z dociskiem i łożyskiem (LUK) wymieniony niecały rok temu. Na początku świerszcz, który z czasem ustał, a teraz niemiłosiernie szarpie przy puszczaniu sprzęgła ( to nawet 15tys.nie ma przejechane) + ciężko chodzi sam pedał sprzęgła. Byłem na serwisie to dostałem propozycję: exedy - 1000 + 400 za pracę. Chyba jeszcze chwilę się pomęczę z tym szarpaniem :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Z ciekawości po co dla NA, i to 125KM?

 

Ważniejsze jest wyrównanie koła zamachowego i wymiana wszystkiego razem z łapą...

 

bez tego każde sprzęgło mniej lub bardziej szarpie i szybciej się kończy.

 

Opisywałem w którymś wątku jak ASO mi zjeb... wymianę robiąc połowicznie, za to za ponad 200% ceny z normalnego warsztatu...

który później musiał po nich poprawiać.

 

Edytowane przez artaa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...