Skocz do zawartości

Co robić? 360 tyś km a UPG i PISTON


Hiszpanu

Rekomendowane odpowiedzi

Mam mały problem i nie wiem jak do niego podejść. Mam impreze  2.2 z oryginalnym przebiegiem 360 tyś km, samochód od kupna posiada pistona, kupiłem na wiosnę nie było go słychać. Autko rozgrzewałem, zmieniałem regularnie olej co 7 tyś km, sprawdzałem stan itd. Ponad trzy lata jeżdżę i stuka tylko na mrozach, cały czas tak samo. Ale po tych trzech latach szlag trafił UPG (najprawdopodobniej fabryczne). I teraz co robić... Opłaca się przy takim przebiegu robić UPG? Biorąc pod uwagę przebieg jak i to że silnik cierpi na piston slapa? Czy może z aktualnego silnika zrobić sobie stolik. A bawić się w podmiankę innego silnika? Z tym że to też loteria... Jak było by najrozsądniej, chyba bawić się w remont aktualnego motoru? Swoją drogą jaki jest koszt naprawy pistona w n/a? Ktoś to robił? Podobno duży... Ale nigdy nie słyszałem jaki.

 

Od mechanika usłyszałem że do 4 cyl wpada momentami płyn, przez co chodzi raz na 4 raz na 3 cylindry, dodatkowo wywala płyn, jest duże ciśnienie, coś takiego. 

Edytowane przez Hiszpanu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

UPG szarpnie Cię ile? IMO max 2 tysiące z nowymi uszczelkami i wszystkim. Piston slap to norma, czy kiedykolwiek zrobił komuś krzywdę? Nowy silnik to, jak sam powiedziałeś, loteria.

 

Auto zostaje z Tobą? Jak tak to ja bym robił UPG i cisnął dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, BelegUS napisał:

UPG szarpnie Cię ile? IMO max 2 tysiące z nowymi uszczelkami i wszystkim. Piston slap to norma, czy kiedykolwiek zrobił komuś krzywdę? Nowy silnik to, jak sam powiedziałeś, loteria.

 

Auto zostaje z Tobą? Jak tak to ja bym robił UPG i cisnął dalej.

 

 

Autko zostaje, do UPG chce nowy rozrząd z pompą, i wszystko co jeszcze przy okazji można zrobić, to zostanie zrobione. Więc 2+ tyś. To raczej same części bez robocizny i głowic. 

 

Skoro wszyscy są za rozbieraniem i naprawą, to tak zrobię.

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głowice będą zdjęte, to przynajmniej można ocenić gładzie, coś już przemierzyć - średnice cylindrów, owalizację... Można też pójść dalej i rozpołowić blok. To dużo nie kosztuje, parę uszczelek więcej i trochę roboty, ale masz na wierzchu: tłoki, pierścienie, wał, panewki, dokładniej można cylindry zmierzyć i zdecydować o ewentualnym remoncie / wymianie po podliczeniu kosztów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dla potomnych... Trochę to trwało, bo uszczelki pod głowicę trzeba było sprowadzać z Japonii, kompletnie żadne aso w promieniu 200km nie miało tego na miejscu, żadne sklepy w pl kompletnie nic... Same zamienniki dziwnych producentów, tylko to było dostępne (nr oem 11044AA542).  Głowice zostały zdjęte, według mechanika na cylindrach są ślady honowania fabrycznego? Coś takiego mi mówił, wszystko co da się zobaczyć po zdjęciu głowicy wygląda jak z fabryki. Głowice jedynie musiały przejść standardowe operacje, czyli uszczelki, zawory ogarnąć itd. Z tym że koszty bez dziadowania zamkną się może w 5 tyś zł, ale 90% części które zostaną włożone, są oryginalne subaru. Dodatkowo chciałbym dopisać krótką historię, autko w 3 dni pokonało 1800 km, a dopiero w drodze powrotnej 60 km od domu, zaczęły się pierwsze objawy, dzielnie dowiózł mnie w środku nocy do domu, odczekał tydzień pod domem, dał radę jeszcze później normalnie dojechać do mechanika, a u mechanika na diagnozie dopiero zaczęło się piekło... Czyli chmura białego dymu za autem... Jednak stare auta mają to coś ;) 

 

A i w ej22 w imprezie do demontażu głowic, nie trzeba wyjmować silnika. Cała operacja nawet została wykonana bez popuszczania poduszek. 

Edytowane przez Hiszpanu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...