Skocz do zawartości

Piszczący nawiew Legacy IV


GregL

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć. Od kilku miesięcy męczę się piszczącym nawiewem w moim Legacy IV. Kupiłem już 2 wentylatory w tym jeden nowy zamiennik. Na początku kupiłem uzywany i objawy te same. Stwierdziłem że trafiłem na felerny egzemplarz tak więc postanowiłem kupić nowy (zamiennik) i on piszczy identycznie. Tak więc mam 3 wentylatory i każdy piszczy tak samo. Wygląda na to, że problem musi leżeć po stronie elektroniki. Może są przerwania które generują wibracje o określonej częstotliwości? Czy spotkał się już ktoś z czymś takim? Ma może ktoś schemat elektryczny z nawiewu w tym modelu? Chciałbym sprawdzić w jaki sposób zmieniana jest prędkość nawiewu.

Próbowałem wszystkiego, zalewałem WD40, wymieniałem w jednym nawet łożyska na nowe po rozebraniu wentylatora na części. Ręce mi już opadają :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie podlaczalem do aku bezposrednio ale na 2 najwyzszych biegach nie bylo slychac piszczenia. Co do klapek nawiewu to jak odlacze wentylator to nie slychac nic a piszczenie slychac tez jak wyciagne bo i podlaczę na zewnatrz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Mam to ku$%^# :D Okazało się, że winowajcą był element za 20gr :blink: Wyciągnąłem "rezystor" (denso 077800-0780) do wentylatora w którym jak się okazało był jeden malutki kondensator (0,47uF - nie miałem takiego dałem 1uF i też działa) którego rozsadziło. Przez to generowały się częstotliwości które zamieniały wentylator w irytujący piszczący głośnik :P Kosztowne doświadczenia (parę stówek za wentylatory) ale satysfakcja po takim czasie bezcenna ;) Poniżej zdjęcie winowajcy.

 

20180915_122657.jpg

  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, GregL napisał:

Mam to ku$%^# :D Okazało się, że winowajcą był element za 20gr :blink: Wyciągnąłem "rezystor" (denso 077800-0780) do wentylatora w którym jak się okazało był jeden malutki kondensator (0,47uF - nie miałem takiego dałem 1uF i też działa) którego rozsadziło. Przez to generowały się częstotliwości które zamieniały wentylator w irytujący piszczący głośnik :P Kosztowne doświadczenia (parę stówek za wentylatory) ale satysfakcja po takim czasie bezcenna ;) Poniżej zdjęcie winowajcy.

 

 

20180915_122657.jpg

Jak już podajesz pojemność, to nie zapominaj o drugim ważnym parametrze przy wyborze kondensatora - napięciu.

16V?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry mój błąd :) Założyłem że jak ktoś jest w stanie przelutowac kondensator to będzie wiedział że musi być powyżej 12V ;) (btw. Ciężko znaleźć na niższe napięcie przy takiej pojemnosci :D) ja dałem 50V ale każda wartość powyzej 12V będzie ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, GregL napisał:

Sorry mój błąd :) Założyłem że jak ktoś jest w stanie przelutowac kondensator to będzie wiedział że musi być powyżej 12V ;) (btw. Ciężko znaleźć na niższe napięcie przy takiej pojemnosci :D) ja dałem 50V ale każda wartość powyzej 12V będzie ok.

Zostawiamy wiedzę potomnym. Nie wszyscy będą mieli wykształcenie elektroniczne. :D

Założenie, że napięcie kondensatora musi być wyższe niż 12V też nie do końca jest prawidłowe - vide ładowarka USB do telefonów.

Może się też zdarzyć przypadek rozerwania obudowy elektrolitu i wtedy ta wiedza będzie gotowa, nie trzeba będzie szukać.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
W dniu 16.09.2018 o 16:43, WOJO napisał:

Zostawiamy wiedzę potomnym. Nie wszyscy będą mieli wykształcenie elektroniczne. :D

Założenie, że napięcie kondensatora musi być wyższe niż 12V też nie do końca jest prawidłowe - vide ładowarka USB do telefonów.

Może się też zdarzyć przypadek rozerwania obudowy elektrolitu i wtedy ta wiedza będzie gotowa, nie trzeba będzie szukać.

U mnie też piszczy dziad więc muszę sprawdzić czy to ten badziewiak co u ciebie. 

Gdzie szukać tego  rezystora ?

Edytowane przez Bartosz-B
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, jimiasty napisał:

Sprawdziłem, u mnie wyje/piszczy wentylator. W dziwny sposób, bo jak dotknę palcem to zaznaczone miejsce, to przestaje. :blink:

 

image.png.1efafa502d9e6f69d767c9ec81c5347d.png

W tym miejscu jest oś wentylatora. :D

Dotykając zmniejszasz prędkość obrotową wentylatora.

Może masz tam jakieś liście, które ocierając o wentylator powodują nieprzyjemny dźwięk.

Mimo filtra kabinowego regularnie zmienianego, sporo śmieci się tam potrafi zebrać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Witam 

Miałem podobny problem w Outbacku III i skorzystałem z waszej wiedzy wymieniając cały rezystor opornicy za jedyne 30zł https://allegro.pl/oferta/subaru-legacy-outback-3-0-h6-rezystor-opornica-7753198304 i teraz wszystko działa bez irytującego piszczenia. U mnie po prostu było wszystko zardzewiałe,więc już nie bawiłem się w naprawy.

Dziękuję za konkretne informacje do usunięcia usterki.

Zbyszek 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
W dniu 20.10.2018 o 00:17, jimiasty napisał:

Sprawdziłem, u mnie wyje/piszczy wentylator. W dziwny sposób, bo jak dotknę palcem to zaznaczone miejsce, to przestaje. :blink:

Prawdopodobnie przestaje, bo unosisz lekko oś nad (pewnie suche/zatarte) łożysko ślizgowe. Wymontuj wentylator i spróbuj wypuścić tam jakieś smarowidło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
W dniu 20.02.2019 o 19:44, dcd84 napisał:

U mnie w Legacy III popiskuje na 1 i 2 prędkości wentylatora. Wyżej jest cicho.

Czy to podobne objawy?

Cześć, odgrzewam bo mam to samo w Legacy III, irytujące piszczenie na 1 i 2 biegu. Poradziłeś sobie z tym może i wiesz co było winne? Ja chyba dziś będę wydłubywał rezystor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, K23 napisał:

Cześć, odgrzewam bo mam to samo w Legacy III, irytujące piszczenie na 1 i 2 biegu. Poradziłeś sobie z tym może i wiesz co było winne? Ja chyba dziś będę wydłubywał rezystor.

Tak. Trzeba wyciągnąć wentylator i po rozebraniu przesmarować trzpień silnika. Pomaga na jakiś czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, dcd84 napisał:

Tak. Trzeba wyciągnąć wentylator i po rozebraniu przesmarować trzpień silnika. Pomaga na jakiś czas.

Eh, liczyłem, że też przelutowałeś kondensator jak kolega wyżej i pomogło na dłużej. Trudno, wyciąganie wentylatora zatem. :( Dzięki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

Witam. Podzielę się swoim doświadczeniem z piszczącym wentylatorem nagrzewnicy. Mam outbacka III gen 2005. Na wstępie dodam że psikanie smarami w aerozolu w ośkę nic nie da bo silnik posiada kryte łożyska kulkowe, a nie tulejki ślizgowe. Ja rozebrałem silnik dmuchawy w celu przesmarowania łożysk ( łożyska mają plastikowe osłony kulek które dość łatwo zdjąć w celu przesmarowania, ale trzeba uważać aby za mocno nie pokaleczyć ich). U mnie operacja nie do końca udała się ponieważ przy rozbieraniu uszkodziłem komutator i teraz silnik głośno pracuje, ale po kolei. Największą trudnością jest zdjęcie plastikowej tulejki trzymającej wiatrak, trzyma sie ona na wcisk i ma takie wypustki które wchodzą w wiatrak ( sam wiatrak na ośce jest wciśnięty słabo i bez problemu go można zdjąć). ja początkowo próbowałem podważać jakimiś zagiętymi wichajstrami ale tylko kilka mm udało mi się ruszyć ją. Potem wpadłam na nieszczęśliwy pomysł aby w trzymając wentylator w ręku stukać pobijakiem w ośkę i tulejka plastikowa zeszła ale też łożysko zsunęło się na komutator i go rozpęczyło, rozklepało przez to stukanie. Potem domowym sposobem coś tam obrobiłem komutator ale teraz głośno chodzi. Moim zdaniem aby zdjąć tą tulejkę trzeba jakiś ściągacz  sobie zrobić. 

To tyle moich uwag. Mam nadzieję że komuś ta wiedza przyda się.

IMG_20220115_190348.jpg

IMG_20220115_161209.jpg

IMG_20220115_161228.jpg

IMG_20220115_175937.jpg

IMG_20220115_180017.jpg

IMG_20220115_181024.jpg

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co konkretnie tu piszczy? Te łożyska kulkowe, czy jakaś elektroniczna rzecz, bo zimne luty, czy coś..?

U mnie sobie hałasuje, ale to na razie taki dźwięk, który można określić jako - włączyłem i wiem, że to pracuje. Niemniej jednak domyślam się, że niebawem przerodzi się w dźwięk, przy którym trzeba mocniej odkręcać radio, także wiosną/latem czeka mnie rozbieranie tego wentylatora. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem w OBK (MY15) dziwny hałas nawiewu. Zgłaszałem w ASO - generalnie bezskutecznie  - szukali liści w nawiewie - nie znaleźli.

To nie było tradycyjne piszczenie łożyska. Miałem wrażenie, że jest to związane z napięciem ładowania i jakimiś zakłóceniami, które powodują dziwną głośniejszą pracę silnika elektrycznego  - przynajmniej u mnie hałas trochę się zwiększał jak dodawałem gazu przy ruszaniu, zmieniała się też jego częstotliwość. Najpierw myślałem, że to hałasuje CVT. Dopiero jak wyłączyłem całkiem nawiew okazało się że to dmuchawa.

Wobec bezradności ASO poradziłem sobie metodą chałupniczą. Zdjąłem dolną obudowę dmuchawy i upchnąłem tam dwa ręczniki kuchenne. Uciążliwość nawiewu zdecydowanie zmalała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...