Subaru Boxer Diesel

[Adam12]

Już widzę spalanie 4.2 V8 na średnim poziomie 11,2l. :shock:

Tyle mi palił Pasek 1.8T. :smile:

[Kuba]

To niewiele mniej niz Corvetta.

[KubeLek]

Nie dasz rady w trasie uciec takiemu dieslowi WRXsem ! A na pewno wyprzedzi Cię po 450 Km ja będziesz tankować :razz:

 

Na podjezdzie pod wzniesienie tez taki dieselek moze bez problemu uciec, ze wzgledu na duzo wiekszy moment obrotowy :roll:

Poza tym diesel moze spowodowac wieksze zainteresowanie marka Subaru, ze wzgledu na oszczednosc Polakow :roll:

Ojca juz troche czasu namawiam i namawiam na Forysia, ale powiedzial, ze dopiero sie powazniej zastanowi jak wejdzie diesel, nie interesuje go dzwiek silnika, ani super sportowa jazda.. chodzi tylko o koszta :roll:

Poza tym, przeciez caly czas beda do wyboru wersje benzynowe, wiec powiekszenie o diesel gamy silnikowej nie powinno nikomu przeszkadzac.. przeciez nawet Jaguar juz zaczal robic modele z dieselem i w kombi :razz: :wink:

[WRC fan]

przeciez nawet Jaguar juz zaczal robic modele z dieselem i w kombi :razz:

 

I FWD...

[KubeLek]

I FWD...

 

I 'mondeo' w srodku

[WRC fan]

Takie trochę lepsze Mondeo...

 

[Adam12]

Moim skromnym zdaniem 2.0 w dizlu to zdecydowanie za mało dla samochodów o gabarytach Forestera czy Legacy/OBK. Prawdziwą atrakcją będzie 3.0. Jeśli tego dożyjemy....

[gr1zly]

Już widzę spalanie 4.2 V8 na średnim poziomie 11,2l. :shock:

Tyle mi palił Pasek 1.8T. :smile:

 

Audi A8 4.2 V8 benzyna da sie zrobic spalanie 11L/100km przetestowane

[Witek]

Moim skromnym zdaniem 2.0 w dizlu to zdecydowanie za mało dla samochodów o gabarytach Forestera (...)

 

Gabarytach Forestera? :shock:

 

No tak, dużo auto o podobnej i większej wielkości ma silniki 1.9 TDI, więc, rzeczywiście 2.0 to złe rozwiązanie.

[Adam12]

Moim skromnym zdaniem 2.0 w dizlu to zdecydowanie za mało dla samochodów o gabarytach Forestera (...)

 

Gabarytach Forestera? :shock:

 

No tak, dużo auto o podobnej i większej wielkości ma silniki 1.9 TDI, więc, rzeczywiście 2.0 to złe rozwiązanie.

 

 

Zgadza się, kiedyś tak było. W chwili obecnej jest to 2.2 a w ostateczności 2.0 w Audi/ VW.

Ale i tak prawdziwa jazda zaczyna się przy 3.0 TDI. Dlatego tak dużo A6 widuje się w tej wersji.

[KubeLek]

Zgadza się, kiedyś tak było. W chwili obecnej jest to 2.2 a w ostateczności 2.0 w Audi/ VW.

Ale i tak prawdziwa jazda zaczyna się przy 3.0 TDI. Dlatego tak dużo A6 widuje się w tej wersji.

 

No wlasnie, przeciez nie tyle chodzi o pojemnosc, co o moc chyba :roll:

W Foresterze na poczatek chyba by wystarczylo 2.0 TDI 180km :roll:

[Adam12]

Zgadza się, kiedyś tak było. W chwili obecnej jest to 2.2 a w ostateczności 2.0 w Audi/ VW.

Ale i tak prawdziwa jazda zaczyna się przy 3.0 TDI. Dlatego tak dużo A6 widuje się w tej wersji.

 

No wlasnie, przeciez nie tyle chodzi o pojemnosc, co o moc chyba :roll:

W Foresterze na poczatek chyba by wystarczylo 2.0 TDI 180km :roll:

 

 

Będzie 170 KM i około 350 Nm. Ale to chyba nie wystarczy aczkolwiek na 100% będą oszczędne. Poczekajmy jednak do premiery.

Pierwsze sztuki mają być marzec 2008.

[FUKS]

Sie powtórzę.

Jeżeli Forek będzie miał te 170 kuców i 350 niutonów, A TJ pisał, że jest lepszy od diesla Hondy (w końcu najlepszy motor w klasie), to zapewniam, że Subaru nie bedzie miało się czego wstydzić. Wiele innych aut dostaje zadyszki. O klekotach z pod znaku VW szkoda pisać. Dźwięk pracy będzie zapewne inny niż w Hondzie, ale nieporównywalny, mam nadzieję, z TDI.

 

Kiedyś jeździłem, okolice 2002-2004 Corolla diesel 90 koni. Jako auto zastępcze dostałem Corollę z motorem benz. 1,6. Nie pamiętam mocy. Zdanie jedno. Diesel wymiatał!!!!

[Azrael]

Kiedyś jeździłem, okolice 2002-2004 Corolla diesel 90 koni. Jako auto zastępcze dostałem Corollę z motorem benz. 1,6. Nie pamiętam mocy. Zdanie jedno. Diesel wymiatał!!!!

 

 

Popularne złudzenie. Gwałtowny przyrost momentu turbodiesla daje takie wrażenia.

[aflinta]

Jeżeli benzyną jeździ się normalnie (czyli redukcja przed jakimś manewrem a potem kręci do odcięcia), to diesle wcale nie wydają się jakieś takie rewelacyjne. Zresztą diesel to zło, mam ochotę czasem w nocy rzucić przez okno coś ciężkiego na klekota z napisem taxi stojącego z włączonym silnikiem pod domem, którego kierownik właśnie wypisuje rachunek.

W trasie sprawa ma się zgoła odmiennie, dzięki wąskiemu zakresowi pracy silnika skrzynia jest zestopniowana tak, że nie trzeba kręcić do 4 tys obr by jechać 140km/h - jest ciszej niż u mnie.

[gruby]

Popularne złudzenie. Gwałtowny przyrost momentu turbodiesla daje takie wrażenia.

 

Jak sie to ma do turboklekotow, ktore potrafia zrobic kuku benzynowcom podczas sprintu?

[Adam12]

Popularne złudzenie. Gwałtowny przyrost momentu turbodiesla daje takie wrażenia.

 

Jak sie to ma do turboklekotow, ktore potrafia zrobic kuku benzynowcom podczas sprintu?

 

 

kuku to fatamorgana :grin:

[Than_Junior]

gruby, mowisz teraz o ekstremum. Fakt pozostaje faktem, ze diesle dostaja owszem strasznego kopa od pewnych obrotow, ale zakres uzytecznosci jest bardzo waski, znacznie wezszy niz w benzynowych. Jedyne co, to jak ciagnie, to ciagnie mocno dzieki wysokiemu momentowi, a jak jest dobrze zestopniowana skrzynia to w trasie jest to calkiem wygodne(jak pisal aflinta) (choc ja akurat nie widze nic fantastycznego w tym, ze nie trzeba redukowac - byc moze jeszcze nie jestem na tyle stary, zeby sieganie do dzwigni zmiany biegow sprawialo mi problemy )

 

Subarowskie diesle, jak wynika z pierwszych relacji, sa w tej materii o duzy krok do przodu w stosunku do konkurencji - ciagna ponoc juz od bardzo niskich obrotow i nie puchna tak szybko jest reszta. Ale zeby nie bylo zbyt rozowo, to brzmia podobno tak samo jak kazdy zwykly diesel

[gimof]

to brzmia podobno tak samo jak kazdy zwykly diesel

Powiedz, że żartujesz, powiedz :???:

kle kle kle kle :shock:

[gruby]

gruby, mowisz teraz o ekstremum.

 

Sie pytam:P

[FUKS]

Od 1600 do 4000 to mało?

[Than_Junior]

FUKS, jak dla mnie tak. Jak chcesz przyspieszac ze startu zatrzymanego to jednak sporo sie nawachlujesz... ale dobra, to wszystko jest taaaaaakie subiektywne, nie ma nad czym dyskutowac

[FUKS]

sporo sie nawachlujesz

sama przyjemność

[Gal]

FUKS, jak dla mnie tak. Jak chcesz przyspieszac ze startu zatrzymanego to jednak sporo sie nawachlujesz... ale dobra, to wszystko jest taaaaaakie subiektywne, nie ma nad czym dyskutowac

Nie chcę.

Chrzanię "ze startu zatrzymanego"...

 

Na ulicy ma to takie znaczenie jak zeszłoroczny śnieg.

[Milek]

nawachlujesz sie jak wsiadziesz w hondowskie wolnossace K20

Tak sobie niedawno policzylem i wyszlo, ze przewaznie zmieniam biegi na wyzsze od 1 do 5 co ok. 1.5-2sekundy