ppmarian Opublikowano 16 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2018 Kamienie gorsze niż były w Albani? Całość raczej na forestera czy Tribeca da radę (głównie zwis przód/ tyl)? Wolbym jechać Tribeca, ale jak mus to mus. Wysłane z tel. I jeszcze pytanie czy jakieś dzieci będą. Wysłane z tel. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miłosz Rzeźnik Opublikowano 16 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2018 7 godzin temu, ppmarian napisał: Kamienie gorsze niż były w Albani? Całość raczej na forestera czy Tribeca da radę (głównie zwis przód/ tyl)? Wolbym jechać Tribeca, ale jak mus to mus. Wysłane z tel. I jeszcze pytanie czy jakieś dzieci będą. Wysłane z tel. Gorsze. Co do auta nie rozstrzygnę. Jak naj lżejsze aby była szansa zabawy na piasku. Sprawdz listę, masz już dostęp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rutek111 Opublikowano 17 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2018 U nas chłopcy 7 i 10 lat. Zabierajcie dzieci , żeby nasze się nie nudziły Ja bym najchętniej pojechał Outbeckiem ale trochę żal. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukaswoj Opublikowano 17 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2018 Witam serdecznie Subariadowe grono, Przyglądam się tym wątkom już od jakiegoś czasu i poluję odpowiedni moment Mam pytanko odnośnie liczebności ludzików w autach. Moja rodzinka liczy 5 sztuk, dzieciaki mają po 5, 9 i 14 lat. Czy w takim lub podobnym (liczebnie i wiekowo) składzie można też się wybrać na Subariadę? Pewnie z Waszej strony nie ma to znaczenia o ile niczyja głowa/noga nie wystaje poza obrys auta - tak zakładam Pytam bardziej o praktyczne względy. Czy 5. osobowe rodziny również śmigają na Subariady? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rutek111 Opublikowano 17 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2018 Masz Forka IV generacji więc na pewno z ,,trumną" na dachu wygody wam nie zabraknie. Ja jeździłem na wakacje w 5 osób - 3 dorosłe osoby i 2 dzieci ok 3000 km i problemu nie było. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daniel Janus Opublikowano 17 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2018 55 minut temu, lukaswoj napisał: Pytam bardziej o praktyczne względy. Czas na przygotowanie posiłku w terenie jest taki sam dla osób jadących pojedynczo jak i dla ekip z większym składem. Krótko mówiąc, załogi liczące więcej uczestników muszą bardziej "zagęszczać ruchy". Miłosz nie lubi czekać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukaswoj Opublikowano 17 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2018 4 godziny temu, rutek111 napisał: Masz Forka IV generacji więc na pewno z ,,trumną" na dachu wygody wam nie zabraknie. Ja jeździłem na wakacje w 5 osób - 3 dorosłe osoby i 2 dzieci ok 3000 km i problemu nie było. Mogę potwierdzić. Mamy już za sobą wakacje "po Europie" gdzie natłukliśmy coś około 4000km. Tak jak napisałeś, trumna na dach i w drogę 3 godziny temu, Daniel Janus napisał: Czas na przygotowanie posiłku w terenie jest taki sam dla osób jadących pojedynczo jak i dla ekip z większym składem. Krótko mówiąc, załogi liczące więcej uczestników muszą bardziej "zagęszczać ruchy". Miłosz nie lubi czekać Hmm, to może być wyzwanie no ale liczyłbym na to, że jedno z tych łatwiejszych na Subariadach Ok - wypatruję w takim razie nowe wątki i na pewno spróbujemy się zapisać na którąś z przyszłych wypraw. Dzięki! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miłosz Rzeźnik Opublikowano 17 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2018 (edytowane) 10 godzin temu, Daniel Janus napisał: Czas na przygotowanie posiłku w terenie jest taki sam dla osób jadących pojedynczo jak i dla ekip z większym składem. Krótko mówiąc, załogi liczące więcej uczestników muszą bardziej "zagęszczać ruchy". Miłosz nie lubi czekać Jest wręcz przeciwnie - ekipy, w których jest więcej osób mają więcej rąk do pracy i robią wszystko szybciej. Szybciej rozbijają, zwijają obóz. Oczywiście w założeniu, że na 5 osób jest 5 rąk lewych i 5 prawych (a nie np 8 lewych). Pasożytnictwu młodego pokolenia mówimy stanowcze NIE! Prawidłowy model wieczoru - tata wychodzi z auta, sięga do lodówki po piwo i siada kontemplować widok, - mama orderuje, co ma ochotę zjeść na kolację i siada z kieliszkiem wina koło taty - młodociane nieroby zwane w niektórych kręgach "potomstwem" rozkładają szybko namiot, karimaty, śpiwory dla siebie i rodziców po czym zabierają się za przygotowanie kolacji - opcjonalnie szefem kuchni może być mama lub tata Edytowane 17 Sierpnia 2018 przez Miłosz Rzeźnik 3 2 2 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KGSub Opublikowano 18 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2018 A na koniec i tak Marek rozkłada namiot. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotr_b Opublikowano 18 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2018 21 godzin temu, Miłosz Rzeźnik napisał: Jest wręcz przeciwnie - ekipy, w których jest więcej osób mają więcej rąk do pracy i robią wszystko szybciej. Szybciej rozbijają, zwijają obóz. Oczywiście w założeniu, że na 5 osób jest 5 rąk lewych i 5 prawych (a nie np 8 lewych). Pasożytnictwu młodego pokolenia mówimy stanowcze NIE! Prawidłowy model wieczoru - tata wychodzi z auta, sięga do lodówki po piwo i siada kontemplować widok, - mama orderuje, co ma ochotę zjeść na kolację i siada z kieliszkiem wina koło taty - młodociane nieroby zwane w niektórych kręgach "potomstwem" rozkładają szybko namiot, karimaty, śpiwory dla siebie i rodziców po czym zabierają się za przygotowanie kolacji - opcjonalnie szefem kuchni może być mama lub tata Ile kosztuje szkolenie?pod jaki adres można przesłać młodych 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miłosz Rzeźnik Opublikowano 18 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2018 2 godziny temu, piotr_b napisał: Ile kosztuje szkolenie?pod jaki adres można przesłać młodych Najbliższe wolne miejsca na szkolenie z życia... kurcze, chyba dopiero w przyszłym roku na wiosnę. Do tego czasu wykupiono wszystko. @ppmarian jednak nie jedzie, więc ostatnie wolne miejsce dalej aktualne. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marraass Opublikowano 20 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2018 W dniu 18.08.2018 o 19:30, KGSub napisał: A na koniec i tak Marek rozkłada namiot. hmmm :-) z tego co mi wiadomo to Marek tyle narozkładał się i poskładał już namiot w swoim życiu na dwóch ostatnich subariadach, że już go sprzedaje!!!...teraz jedyna opcja to namiot autorozkładany na pilota 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemekka Opublikowano 4 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2018 (edytowane) W oczekiwaniu na wyjazd, zainspirowani przez @Alicja Buchwald zainteresowaliśmy się szczepieniami przed wyjazdem. Co prawda Maroko jest krajem, w którym nie są wymagane szczególne szczepienia, jednak po rozmowie z lekarzem z przychodni Medycyny Podróży postanowiliśmy odświeżyć nieco nasz układ odpornościowy i uzupełnić o nowe przeciwciała. Po pierwsze dorosłym zaleca się przypomnienie szczepienia przeciw tężcowi. Najlepiej zrobić to szczepionką skojarzoną Di-Per-Te, która uodparnia również na błonicę i krztusiec (ostatnio częściej spotykany, a słabo rozpoznawany), lub szczepionką skojarzoną dodatkowo przeciw Polio. Następną szczepionką polecaną jest szczepienie przeciw WZW typu A czyli tzw. "żółtaczce pokarmowej" oraz WZW typu B jeśli ktoś nie był szczepiony. Ten drugi wirus jest przenoszony drogą krwiopochodną, więc może nam ew. zagrażać przy kontakcie z tamtejszą służbą zdrowia. Kolejnymi szczepieniami wartymi ew. rozważenia są szczepionki przeciw durowi brzusznemu oraz cholerze. Nie obserwowano tych chorób w Maroko w ostatnich trzech latach, jednak szczepionka p. cholerze chroni dodatkowo przewód pokarmowy przed infekcjami niektórymi szczepami E. coli powodującymi tzw. biegunkę podróżnych. A szukanie krzaczka na pustyni może być sporym wyzwaniem. Jak już wspomniałem nie są to szczepienia obowiązkowo wymagane, jednak każdemu z Was pozostawiam ten temat pod rozwagę. Tym bardziej, że oferta wyjazdów z przygody4x4.pl jest dość szeroka i nie wiadomo jakim kierunkiem skuszą nas w przyszłości. Edytowane 4 Października 2018 przez przemekka 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 4 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2018 Jak już o szczepieniach, to można się jeszcze zaszczepić przeciwko wściekliźnie. Niewielu lekarzy to zaleca, a może się przydać również w naszym kraju 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemekka Opublikowano 4 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2018 O szczepieniu na wściekliznę pani doktor też wspominała. Jednak zaszczepienie nie chroni w 100% i w razie ekspozycji czyli pogryzienia przez wściekłego tubylca i tak trzeba przejść profilaktykę poekspozycyjną (otrzymuje się mniejszą ilość "bolesnych zastrzyków", ale jednak). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miłosz Rzeźnik Opublikowano 4 Października 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Października 2018 3 godziny temu, przemekka napisał: O szczepieniu na wściekliznę pani doktor też wspominała. Jednak zaszczepienie nie chroni w 100% i w razie ekspozycji czyli pogryzienia przez wściekłego tubylca i tak trzeba przejść profilaktykę poekspozycyjną (otrzymuje się mniejszą ilość "bolesnych zastrzyków", ale jednak). A to nie chodziło o to, żeby Subarianie nie pogryźli miejscowych?? 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rutek111 Opublikowano 29 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2018 Mam BARDZO ważną wiadomość (pisałem już w wątku dot XV Subariady): Maroka przepisy celne: Zwolnione z należności celnych przywozowych są towary znajdujące się w bagażu osobistym, pod warunkiem, że przywóz tych towarów nie ma charakteru handlowego. Podróżnych, którzy ukończyli 17 rok życia, obowiązują następujące normy ilościowe i wartościowe na przywóz ze zwolnieniem z należności celnych przywozowych niżej wymienionych towarów: 1. wyroby tytoniowe: * 200 papierosów, lub * 100 cygaretek (cygar o masie nieprzekraczającej 3g/szt), lub * 50 cygar, lub * 250 g tytoniu do palenia; lub proporcjonalna ilość tych różnych wyrobów w zestawie; 2. spirytus i napoje alkoholowe: * napoje otrzymywane w wyniku destylacji i napoje spirytusowe o rzeczywistej objętościowej mocy alkoholu powyżej 22 %; alkohol etylowy nieskażony o objętościowej mocy alkoholu wynoszącej 80% obj. lub więcej: 1 litr, lub * napoje powstałe w wyniku destylacji i napoje spirytusowe, aperitify na bazie wina lub alkoholu, tafia, sake lub podobne napoje o rzeczywistej objętościowej mocy alkoholu nieprzewyższającej 22 %; wina musujące, wina likierowe: 2 litry, * lub proporcjonalna ilość tych różnych wyrobów w zestawie * wina: 2 litry 3. ponadto podróżny może przywieźć nie więcej niż 50 gramów perfum i nie więcej niż 0,25 litra wód toaletowych, 4. produkty lecznicze - w ilości przeznaczonej na własne potrzeby. 5. oprócz towarów, o których mowa wyżej, podróżny będzie mógł przywieźć rzeczy o łącznej wartości nieprzekraczającej 175 euro, a jeżeli nie ukończył 15 roku życia - 90 euro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemekka Opublikowano 23 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2018 Jakby ktoś potrzebował na wyjazd Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ojciec Założyciel ex-Dyrekcja Opublikowano 3 Stycznia 2019 Ojciec Założyciel Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2019 Tak tu cicho w temacie - wszyscy już spakowani ??? Pozdrowienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rutek111 Opublikowano 3 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2019 NieWysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Ale zamontowane koło zapasowe na haku. Wydaje się ok. Podeślę zdjęcia Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pzast Opublikowano 3 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2019 (edytowane) Znaczy taki dodatkowy zapas dałeś na hak? Edytowane 3 Stycznia 2019 przez pzast Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rutek111 Opublikowano 4 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2019 9 godzin temu, pzast napisał: Znaczy taki dodatkowy zapas dałeś na hak? Jest to jedyny zapas. Planujemy zapakować się bez bagażnika dachowego. Zobaczymy. W miejscu koła zapasowego butla z LPG. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subary Opublikowano 4 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2019 Polecamy ciepłe kurtki na biwakowe integrację Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ojciec Założyciel ex-Dyrekcja Opublikowano 5 Stycznia 2019 Ojciec Założyciel Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2019 To koło na haku to jskiś znany produkt, czy samoróbka ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rutek111 Opublikowano 5 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2019 Koło na haku to własna inicjatywa. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się