Skocz do zawartości

Subaru Legacy I - BC - MY90 - przedlift - "Stefan"


chojny

Rekomendowane odpowiedzi

No to tak... jedna wódeczka za dużo, coś poszło nie tak i trafił do nas kilka miesięcy temu białas dziadunio Legacy "w sedanie".

 

Wcześniej szukałem czegoś ciekawego ale podaż tych aut praktycznie zerowa, wersja turbo niedostępna, więc po rozmowach z pewnym mądrym człowiekiem, nabyliśmy wolnego ssaka. 

 

Wcześniej dwóch właścicieli w DE, typowy przykład gdzie Niemiec płakał jak sprzedawał... samochód w porównaniu do wszystkich 3 egzemplarzy do których warto było ruszyć tyłek w stanie celującym, co oznacza że tam gdzie trzeba już się coś działo ale w ilościach, które pozwalały na dobre rokowania. 

 

Akurat miałem lecieć do Wilna kiedy go upatrzyłem, więc odwołałem lot, w samochód zobaczyć Legacy, nawrotka i ogniem do Wilna. 

 

Oglądanie auta na szybkości, z @BartZ na telefonie i doszliśmy do wniosku że trzeba brać. No to wzięliśmy. Samochód został nam dostarczony przez sprzedającego pod dom po jakiś 4 tygodniach od zakupu. ;)

 

Trzeba było jakoś zaplanować co dalej. No to robimy wiadomo co, rwiemy, klatkujemy, zmiana wszystkiego co trzeba aby była jak być powinno, tylko że trochę się pozmieniała sytuacja rodzinna, więc "Stefan" trafił na duży przegląd, plus do blacharni i lakierni.

 

Tutaj wielkie podziękowania dla @Jumpman, który był kierownikiem projektu i ogarniał wszystko.  

 

Wymieniliśmy chłodnicę, zawieszenie, nowy akumulator, wszystkie płyny, tarcze, klocki, półoś i cała masę mniejszych czy większych dupereli. 

 

Auto zostało przygotowane do Plejad, gdzie miało małą premierę w ramach Subarowej rodziny a dalej  i na dzisiaj to youngtimer na czas najbliższy. Dalej zobaczymy. 

 

Autko bez problemu pokonało trasę dojazdową, zniosło trudy zlotu i wróciło do domu. Część z was wie, że mieliśmy małą przygodę z przeszkodą wodną, więc jeszcze na Plejadach zostało rozmontowane wstępnie wnętrze a aktualnie jest rozebrane do gołej blachy. Po rozmontowaniu jeszcze większa radość, zdrowizna że ja Cię kręcę ;) 

 

Kilka zdjęć "Stefana" poniżej i zobaczymy co będzie z nim dalej ;) 

 

Samochodem jeździ się genialnie, nadal nie mogę uwierzyć jak bardzo nowatorskie i do przodu było w tamtych czasach Subaru. Wielki szacunek za to auto!

 

 

 

 

 

 

 

 

IMG_0774.JPG

IMG_0775.JPG

IMG_0776.JPG

IMG_0777.JPG

  • Super! 7
  • Dzięki! 1
  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oficjalne gratulacje, na Plejadach dumnie się prezentował, a do Ciebie nie można było się dopchać przez tłum Wielbicielek i Wielbicieli :wacko: :D Dobrze, że jeden z Kolegów pokazał mi Ciebie z daleka :biglol: Twoja historia coś mi przypomina, coś czego jeszcze nie mam, ale chyba jest bliżej, niż dalej.

p.s. jak zacząłem czytać, pomyślałem sobie: Chłop zwariował, ma już jednego i kupił następnego, ale na "szczęście" to ten sam -_-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:huh:

 

Miłe co piszesz, trzeba było podejść. Zwyczajnie 13 zlotów Plejad robi swoje, znajomych dużo czasu niewiele ale zawsze jest chwila aby zamienić choć ze dwa słowa. 

 

Z @BartZ się umawialiśmy na Plejadowe, dziadkowe pogaduchy a zdążyliśmy powiedzieć sobie cześć i strzelić miśka a na pogaduchy trzeba się specjalnie umówić. ;) 

 

A co do szaleństwa to coś w tym jest, zakup bez sensu ale frajdy od cholery a sam samochód robi naprawdę szał na ulicach. :huh:

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Michał Guz napisał:

Super wygląda tylko co on tak wysoko stoi? :D

 

Nie wiem, wszystko seria plus Kayaby amorki i felgi z GTka na zimówce. 

 

Na seryjnych 14'' wygląda tak. 

 

Zdjęcia z zimy zaraz po zakupie i przed blacharką ;) 

 

 

Stefan2.jpg

Stefan3.jpg

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wooooooow! Piękny Dziadunio:drool:

Od takiego Legasia moja rodzina zaczynała przygodę z tą marką :) 

Pamiętam, jak mój Tata zawsze wołał na Legacy "Babcia" :biglol:

Fajnie, że pojawia się coraz więcej klasyków na Forum. 

 

Moim zdaniem, trochę go szkoda na rajdówke, tym bardziej, że stan "cukierek" i gatunek na wymiarciu. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, wania napisał:

trochę go szkoda na rajdówke

Pragnę się pod tym podpisać czterema kończynami, bo przy zakupie Gin Hayate musiałem podpisać cyrograf, że nie będzie "oklatkowany" i "upalany". Ja już wiem o dwóch skasowanych XT i jednym-dwóch zmodzonych :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, wania napisał:

Wooooooow! Piękny Dziadunio:drool:

Od takiego Legasia moja rodzina zaczynała przygodę z tą marką :) 

Pamiętam, jak mój Tata zawsze wołał na Legacy "Babcia" :biglol:

Fajnie, że pojawia się coraz więcej klasyków na Forum. 

 

Moim zdaniem, trochę go szkoda na rajdówke, tym bardziej, że stan "cukierek" i gatunek na wymiarciu. 

 

 

 

Dzięki, wnętrze też w idealnym stanie jak na 30 lat, jest kilka drobnych mankamentów ale generalnie "kiedyś to robili samochody". ;)

 

Przyszłość auta nie jest przesądzona więc zobaczymy co będzie. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.06.2018 o 20:51, legacy4ever napisał:

wow dopiero zobaczyłem :drool: gratulacje Chojny piękny rodzynek!

trzymaj pod kocem i nie psuj ;) przedlifty były porządniejsze niż polifty. i to mówię ja właściciel polifta :P

 

Dzięki wielkie... zobaczymy co będzie z autem, na dzisiaj muszę znaleźć chwilę aby wstawić wnętrze bo od Plejad stoi na hali rozmontowany ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sobotę poskładałem "Stefana". 

 

Jestem w ciężkim szoku jaką jakość reprezentowało Subaru 30 lat temu. Mercedes, BMW czy Audi mogły Subaru przysłowiowe "buty czyścić". Wszystko "made in Japan", idealne spasowanie, wszystko do siebie pasuje i po tylu latach jest nadal na pstryk, klik, działa jak trzeba. :blink:

 

Mając w domu z tego samego rocznika BMW to jak porównując wóz konny z Subaru wahadłowcem. B)

 

Jak dobrze pójdzie może wreszcie podjadę na Poznańskie Klasyki w czwartek ale nadal jedna jeszcze rzecz do poprawki. 

 

 

  • Haha 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.07.2018 o 09:53, chojny napisał:

Jak dobrze pójdzie może wreszcie podjadę na Poznańskie Klasyki w czwartek(...) 

 

Podobno za jakieś dwa tygodnie Kaliskie Klasyki mają wpaść na Poznańskie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, wania napisał:

Podobno za jakieś dwa tygodnie Kaliskie Klasyki mają wpaść na Poznańskie ;)

 

Za 2 tygodnie to by wypadał 19.07. Kurcze, może mnie nie być w Polsce ale zobaczę jak mi się poukłada. 

 

Stefan został u elektryka, ogarnia radio i problematyczną boczną szybę. 

 

Na sobotę ma być gotowy, więc za tydzień może wreszcie podjadę na te klasyki Legacem B)

 

Widziałem wczoraj na relacji z Klasyków z Krakowa że był jeden Legaś wolnyssak 1.8. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, chojny napisał:

Widziałem wczoraj na relacji z Klasyków z Krakowa że był jeden Legaś wolnyssak 1.8. 

 

Nawet się mu przyglądnąłem. Całkiem fajny - przedlift ze szmatami w środku i 1.8 w manualu. Niestety nie dorwałem właściciela a w zasadzie właścicielki jak mi relacjonowano :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, #szaman napisał:

 

Nawet się mu przyglądnąłem. Całkiem fajny - przedlift ze szmatami w środku i 1.8 w manualu. Niestety nie dorwałem właściciela a w zasadzie właścicielki jak mi relacjonowano :D

 

Ooooo, znalazłem ;) 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...