Jaki Forek II generacji (TURBO czy REDUKTOR)?

[ozarek]

22 godziny temu, coocer napisał:

Pewnie to legenda jak każda inna ale Włosi nie szanują aut. Ciężko tam z regularnymi przegladami, wymianą oleju itd. Kiedyś oglądałem jakieś auto z IT zaraz po sprowadzeniu i syf był ogromny w środku.

kwestia człowieka, mój Forek  jest z włoch ściągnięty, wcześniej miałem Delte GT, a moja jeździ Corsą też z IT. Żadne z tych aut nie było zaniedbane zew. czy wew., a i serwisowo było ok. Znam auta z polskiego salonu w dużo gorszym stanie, a widywałem też ''perełki" ze szwajcarii zgnojone okrutnie - także nie ma co generalizować.

8 minut temu, sambor napisał:

 No to wybór jest jasny.

no... 2.5N/A AT

[Panzerpferd]

Raz jeszcze dziękuję, wiem czego szukać - zobaczymy co da się znaleźć 
Będę dawał znać - a może któregoś dnia wpadnę do Krakowa - można by się spotkać, pogadać, piwko zrobić!
Wszystkiego dobrego brygado! 

[przemekka]

4 godziny temu, coocer napisał:

Zależy gdzie jeździsz. Mnie kiedyś kolega Przemek poganiał bo za wolno jechałem pod górę. A ma reduktor

Zobaczcie filmik. Jest ogromna różnica.

Najlepiej XT w automacie. Rozwiązanie idealne.

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka
 

 

Dokładnie. Wystarczy stromszy podjazd i palisz sprzęgło. A jak je spalisz będąc za granicą i do tego na odludziu to może być problem. Oczywiście automat też może paść, ale jest nadziej odporny na tego typu przeszkody.