Skocz do zawartości

Rejestracja samochodu JDM z krótkim VIN


filester

Rekomendowane odpowiedzi

Zacznij od akcyzy :) potem dowiesz sie wiecej :) Bez tego nic nie zalatwisz. Zeby oplacic akcyze musisz miec fakture , japonski dowod auta przetlumaczony, i papiery z niemiec jak tam przyplynal.Generalnie ja tez wlasnie staram sie po raz drugi to samo robic , ale wiem ze sluchu ze sa problemy w ministerstwie znaczy opoznienia. Ale nie przejmuje sie tym bo tak jak Ty przekladam auto, z tym ze nawet jak nie otrzymam odstepstwa wkladam blachy probne wraz z dwoedem i jezdze... Jakie auto?

Ps. Akcyze oplacasz w Urzedzie Skarbowym zmienilo sie, potem bedziesz musial wziasc kwitek z urzedu online :) do dalszej zabawy... Generalnie Komedia :D

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wszelki wypadek załatw sobie również błogosławieństwo cesarza Japonii. Jest na forum gość, który użył tego na ostatniej prostej. ;) 

 

Mam nadzieję, że mnie za to nie zabije, ale odezwij się do @Cherusek1. Jest świeżo po zakończeniu batalii z potworem. :) Jeżeli chodzi o czas załatwienia sprawy to liczyć będziesz raczej w miesiącach aniżeli w tygodniach. 

 

Powodzenia i cierpliwości życzę :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Tomasz_555 napisał:

Na wszelki wypadek załatw sobie również błogosławieństwo cesarza Japonii. Jest na forum gość, który użył tego na ostatniej prostej. ;) 

 

Mam nadzieję, że mnie za to nie zabije, ale odezwij się do @Cherusek1. Jest świeżo po zakończeniu batalii z potworem. :) Jeżeli chodzi o czas załatwienia sprawy to liczyć będziesz raczej w miesiącach aniżeli w tygodniach. 

 

Powodzenia i cierpliwości życzę :) 

:D:dance:spoko Tomek ,to juz nasze wspólne dobro :D filester jeśli chodzi o przygotowanie papierów to tak: 

1 umowa kupna sprzedaży oryginał i tłumaczenie jesli była zawierana na terenie Niemiec lub jap.

2 dokument potwierdzający zapłatę akcyzy w Polsce 

3 badanie techniczne ( z wynikiem negatywnym ze względu na vin ) 

4 dokument identyfikacyjny pojazdu ( stworzysz go razem z diagnostą ,niestety jest troche roboty zacznij gromadzić za wczasy dane dotyczące rozstawu osi mas dopuszczalnych z przyczepami i bez i te wszystkie pierdoły które sa w kartach pojazdów i dowodach rejestracyjnych w certyfikacie exportowym nie bedzie wszystkiego)

5  zdjecia pojazdu ja wysłałem ze trzy, zdjecia wszystkich miejsc z vinem w RA są dwa na kielichu tabliczka i na ścianie grodziowej wybity vin bezpośrednio na blachę ,zdjecia położenia kolumny kierowniczej ,zawsze urzędasy mówią ze jak kiera przełożona to szybciej i łatwiej cały proces przebiega .

6 dowód rejestracyjny czyli certyfikat exportowy ,oryginał i tłumaczenia angielskie i polskie, 

7 dowód opłaty skarbowej 30 zł 

8. Wniosek o odstępstwo który pobiera sie ze strony ministerstwa transportu tam tez jest nr konta na który należy przelać 30 zeta 

Należy we wniosku umieścić wyjaśnienie dlaczego sprowadziło sie taki akurat samochód, wystarczy bardzo banalne nawet jednozdaniowe, 

Kiedy te wszystkie  dokumenty zgromadzisz wysyłasz je do ministerstwa transportu z adnotacją że prosisz o zwrot, pewnie i tak wszystkiego nie zwrócą. Mnie nie zwrócili np. tłumaczeń dowodu rejestracyjnego ,musiałem je zeobić jeszcze raz, najlepiej wcześniej zrobić sobie więcej sztuk tego, z przyznanym odstępstwem walisz do diagnosty znowu tym razem po pozytywne badanie. Z tymi dokumentami następnie do wydziału komunikacji, u mnie marudzili jeszcze o fakturę zakupu z Okinawy ,Ostatecznie nie była potrzebna. Upojony sukcesem chciałem faktycznie dla pań z wydziału komunikacji  błogosławieństwo cesarza załatwić :faja:

W dniu 10 czerwca 2018 o 22:50, filester napisał:

Przerabiał ktoś w ostatnim czasie procedurę rejestracji samochodu z krótkim VIN? Straszne czy bardzo straszne? Od czego zacząć? Samochód z dokumentami japońskimi, nie rejestrowany wcześniej w żadnym kraju EU. Docelowo ma być przełożony.

Ruszyłeś już coś? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 14.06.2018 o 22:39, Cherusek1 napisał:

7 dowód opłaty skarbowej 30 zł 

 

Hmm z tego co pamiętam to 10 zł :D Robiłem nie dawno papiery od Legacy JDM i tyle płaciłem, chyba że jakieś nie aktualne info miałem :rolleyes:

U mnie mija miesiąc jak wysłałem i na razie cisza... Jak załatwiałem Type R w 2015 wtedy kiedy pozwolili na rejestrację aut rhd to czekałem dokładnie 2,5 tygodnia... Ale to chyba nie te czasy teraz :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28 czerwca 2018 o 09:10, Gaceq napisał:

 

Hmm z tego co pamiętam to 10 zł :D Robiłem nie dawno papiery od Legacy JDM i tyle płaciłem, chyba że jakieś nie aktualne info miałem :rolleyes:

U mnie mija miesiąc jak wysłałem i na razie cisza... Jak załatwiałem Type R w 2015 wtedy kiedy pozwolili na rejestrację aut rhd to czekałem dokładnie 2,5 tygodnia... Ale to chyba nie te czasy teraz :(

Mówimy o tej opłacie na rzecz urzędu miasta Warszawa z jakiejś tam dzielnicy? Bo mnie takim czymś zaskoczyli. U mnie to było niestety 30 zł w szale płacenia za wszystko nie badałem tej opłaty, mam gdzieś w razie czego nr telefonu do pana który sie tym bezpośrednio zajmuje , zazwyczaj spławiają człowieka jak dzwoniłem a dzwoniłem po 5 tygodniu już bardzo często, ale nie zniechęciło mnie to w presingu:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28 czerwca 2018 o 09:10, Gaceq napisał:

 

Hmm z tego co pamiętam to 10 zł :D Robiłem nie dawno papiery od Legacy JDM i tyle płaciłem, chyba że jakieś nie aktualne info miałem :rolleyes:

U mnie mija miesiąc jak wysłałem i na razie cisza... Jak załatwiałem Type R w 2015 wtedy kiedy pozwolili na rejestrację aut rhd to czekałem dokładnie 2,5 tygodnia... Ale to chyba nie te czasy teraz :(

Tak tak przepraszam Gaceq masz racje ta opłata to 10 zł ,popoerdoliłem cos. Byłem trochę zapracowany, dziś wieczorem wrzucę nr do tego gościa z urzędu .

 

W dniu 5 lipca 2018 o 17:18, darecki napisał:

jak długo czekacie na odstępstwo ja juz 2 miesiac....????

U mnie dokładnie 2.5 miesiąca 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
W dniu 14.06.2018 o 22:39, Cherusek1 napisał:

4 dokument identyfikacyjny pojazdu ( stworzysz go razem z diagnostą ,niestety jest troche roboty zacznij gromadzić za wczasy dane dotyczące rozstawu osi mas dopuszczalnych z przyczepami i bez i te wszystkie pierdoły które sa w kartach pojazdów i dowodach rejestracyjnych w certyfikacie exportowym nie bedzie wszystkiego)

Ma ktoś te info dla imprezy wrx sti type r 99

Rozpoczynam batalię

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W piątek wysłałem dokumenty do ministerstwa. Wcześniej dzwoniłem do pana, który zajmuje się odstępstwami, żeby się upewnić czego dokładnie wymagają. Pan, z którym rozmawiałem potwierdził, że można wysłać potwierdzone notarialnie kopie dokumentów ( faktura zakupu i certyfikat eksportowy ) zamiast oryginału i ja tak właśnie zrobiłem. W przypadku reszty dokumentów wystarczy zwykłe ksero. Pan potwierdził również, że potrzeba wysyłać zdjecia samochodu, tak żeby było widać, po której stronie jest kierownica, zdjęcia tabliczki znamionowej oraz pola numerycznego. Jeżeli kierownica jest po prawej stronie, odstępstwo nie zostanie udzielone. Jeżeli chodzi o parametry konstrukcyjne to ja robiłem opinię rzeczoznawcy. Powpisywał w opinii wszystkie wymiary i masy i jest git. Dostałem informację od jednego z forumowiczów, że on nie robił opinii rzeczoznawcy i odstepstwo dostał, wiec wystarczy, żeby diagnosta powpisywal wszystko podczas przegladu i powinno być ok. 

Bezpośredni numer do pana, który w ministerstwie zajmuje się odstępstwami : 226301900

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22 grudnia 2018 o 18:43, Maciej Pawlaczyk napisał:

Ma ktoś te info dla imprezy wrx sti type r 99

Rozpoczynam batalię

Wysyłam tak na szybko co mam pod ręką ,to jest do RA rok produkcji 99, ale to są chyba bliźniacze modele ,co chodzi o dane diagnostyczne, ale poprawcie jeśli się mylę. Tak potwierdzam przedmówcę, nie trzeba opini rzeczoznawcy, na stronie ministerstwa infrastruktury jest formularz a w zasadzie lista punktów co i jakie dokumenty trzeba zgromadzić , włącznie z tymi gdyby auto miało być na firmę i innymi wyjątkami. Pomimo iż zrobiłem ze trzy adnotacje z prośbą o odesłanie dokumentów, nie dostałem ich.... Uważajcie więc na oryginały. Pozdrawiam i trzymam kciuki 

image.jpg

image.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cherusek to jak juz jesteś to napisz czy ktoś w ogóle zwracał uwage że Twój samochód jest na japońskich "travelach"?, tzn japońskie blaty przetłumaczone na romanji

 

japan2.jpg

 

Ja własnie czekałem aż zakończysz batalie, bo węszyłem z tymi blatami jakąś grubymi nićmi szytą intryge. Nie wiem czy może być rzadsza rejestracja w przyrodzie niż japoński travel, aż tu nagle multum traweli w PL-  Evo kombi, GC8 Type-r y itd

próbowałem szturchać tą firme ale nie zaregowali na moje zaczepki. Generalnie sprawa mnie strasznie elektryzuje, bo wyglada mi to na jakąś luke w japońskich przepisach rejestracyjnych.

Mimo że liczyłem na jakiś szwindel, to niestety wygląda na to ,że ktoś wpadł na pomysł ściągania tego na travelach, żeby szło w miare legalnie dojechać do SKP, rzeczoznawcy itp.

Pisałem nawet do mojego kumpla B) Alexiego z NoriYaro, też nie miał pojęcia jak to wygląda ,bo blaty są tak rzadkie. Wspomniał tylko że blaty, tak jak u nas powinny być zdane w urzedzie komunikacji. A dodatkowo travele mogą być czasowe, co dodatkowo pobudziło moją ciekawość...


horatio.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Cherusek1, a wiesz może jak zarejestrować motocykl w moim przypadku tzn:

- moto kupiłem sobie w Anglii jakoś w 2005 roku i mam na siebie cały papier V5, bo tam mieszkałem do 2012r i normalnie nim jeździłem zarejestrowanym

- w 2012r. zjechałem do PL razem z moto i dokumentem V5 (nie żadnym eksportowym)
- z tego co wiem to motocykle są zwolnione z cła, vatu, akcyzy czy opłaty recyklingowej (do tego jest jeszcze coś takiego jak mienie przesiedleńcze)
- jedyny problem to że okazało się że motocykl był kiedyś sprowadzony do UK z Japonii i mam krótki VIN.

 

Z góry dziękuję za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z odstępstwem na krótki vin dla motocykla nie będzie problemu, tak samo jak dla samochodu z kierownicą po prawej stronie, który WCZEŚNIEJ BYŁ ZAREJESTROWANY NA TERYTORIUM UNII EUROPEJSKIEJ. Dla takich pojazdów odstępstwa są udzielane. Ministerstwo nie udziela odstępstw jedynie dla pojazdów z kierownicą po prawej stronie, które nie były wcześniej zarejestrowane na terytorium Unii Europejskiej. Dla motocykla najprawdopodobniej udzielą odstępstwa, nawet gdyby był sprowadzony bezpośrednio z Japonii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pojeździłem i popytałem to jest możliwość, że nawet to nie jest krótki VIN tylko normalnie motocykle z 1999r mogą taki mieć.
Albo w niektórych krajach w dokumentach po prostu piszą krótszy VIN niż jest na ramie (tego jeszcze nie wiem bo była pomalowana proszkowo i muszę się dodrapać do numeru).
Podobno do przeglądu i rejestracji nie trzeba już nawet tłumaczyć papierów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest bardzo prawdopodobne, że pojazdy wyprodukowane przed którymś rokiem nie muszą posiadać nr. vin ( nie oznacza to, że  nie muszą mieć żadnych oznaczeń ). Najlepiej pojezdzij po stacjach diagnostycznych i popytaj, diagności będą wiedzieć. Według polskiego prawa nr. vin ma mieć 17 znaków. Jeśli ma mniej nie jest numerem vin tylko nr. nadwozia/ramy. W przypadku starszych pojazdów ( niestety nie pamiętam od którego roku, ale roczniki dla motocykli i pojazdów samochodowych mogą być inne ) nr. vin najprawdopodobniej nie jest wymagany. Jeśli chodzi o tłumaczenia dokumentów to mało prawdopodobne, żeby nie były wymagane. Kiedy rejestrowałem swoje Subaru miałem fakturę zakupu, cena była w dolarach, podane dane samochodu itp. nawet osoba nie znająca angielskiego ( faktura była w języku angielskim ) bez problemu połapała by się o co chodzi, ale bez tłumaczenia nie chcieli zarejestrować. Widocznie takie są przepisy, że dokumenty muszą być przetłumaczone przez tłumacza przysięgłego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dowiadywałeś się na jakiej zasadzie działają, ile pobierają prowizji ? Jeśli mają w Japonii swojego przedstawiciela, który kupuje dla nich auta bezpośrednio z aukcji to

może być to dobra opcja, bo taka osoba obejży auto przed zakupem, prowizja też nie powinna być wygórowana, ale możliwe że oni ściągają za pośrednictwem japońskich firm ( jest ich wiele ), wtedy moim zdaniem lepiej kupić samemu bezpośrednio od japońskiej firmy. Firmy Japońskie ogarniają wszystko, włącznie z transportem do Polski. Ja sam sprowadziłem z Japonii 5 aut, za pośrednictwem japońskiej firmy. Wszystko załatwiłem przez internet. Przelałem pieniądze i auta odbierałem w Gdyni. Podejrzewam, że większość polskich firm, które sprowadza auta z Japonii robi to w ten sam sposób. Zamawiają auto za pośrednictwem japońskiej firmy i doliczają swoją prowizję za sprowadzenie. Oczywiście zakup przez polską firmę będzie bezpieczniejszy. Przy poszukiwaniu japońskich firm zajmujących się exportem aut za granicę zalecana jest oczywiście ostrożność, dobrze jest poszukać opinii w internecie. Japończycy to bardzo honorowi ludzie, ale oszuści zdarzają się wszędzie, tym bardziej że niektóre firmy prowadzą obcokrajowcy a z ich uczciwością bywa różnie. Ja kupuję za pośrednictwem jednej firmy, na której stronie prezentują swoje oferty japońskie komisy. Oczywiście kupowałem te auta, które były znacznie przecenione. Wszystkie 5 były w stanie od bdb do idealnego ( dosłownie, ani grama rdzy, mały przebieg itd. )

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Witam. 

Posiadam quada kawasaki ksf250 z krótkim "vinem" . I rej na terenie Niemiec w 1998r.

Moc obnizona z 16Kw na 14kw potwierdzona dokumentami z firmy ktora to robila oraz wykresem z hamowni,  dodatkowo opinia rzeczoznawcy co do zastosowanych zmian. 

Czy istnieje szansa ( waszym zadaniem) ze ministerstwo wyda zgode na odstapienie od waronkow technicznych. Z gory dzieki za podpowiedzi w tym temacie. Uparlem sie zeby zarejestrowac tego gada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Yarecki napisał:

Witam. 

Posiadam quada kawasaki ksf250 z krótkim "vinem" . I rej na terenie Niemiec w 1998r.

Moc obnizona z 16Kw na 14kw potwierdzona dokumentami z firmy ktora to robila oraz wykresem z hamowni,  dodatkowo opinia rzeczoznawcy co do zastosowanych zmian. 

Czy istnieje szansa ( waszym zadaniem) ze ministerstwo wyda zgode na odstapienie od waronkow technicznych. Z gory dzieki za podpowiedzi w tym temacie. Uparlem sie zeby zarejestrowac tego gada.

sorki wielkie długo mnie tu nie było :) Yarecki myśle że jeśli pojazd juz jest zarejestrowany na terenie UE to tego całego cyrku nie ma, ja sam rozważałem taka możliwośc aby zarejestrować auto w Niemczech a potem w Polsce , jednak w moim przypadku wymagało to sporo zachodu , więc zrezygnowałem, nie mam pewności ale myśle że  powinno to przejsc bez większych problemów , powodzenia  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 31.01.2020 o 21:44, przemyslawn napisał:

Dowiadywałeś się na jakiej zasadzie działają, ile pobierają prowizji ? Jeśli mają w Japonii swojego przedstawiciela, który kupuje dla nich auta bezpośrednio z aukcji to

może być to dobra opcja, bo taka osoba obejży auto przed zakupem, prowizja też nie powinna być wygórowana, ale możliwe że oni ściągają za pośrednictwem japońskich firm ( jest ich wiele ), wtedy moim zdaniem lepiej kupić samemu bezpośrednio od japońskiej firmy. Firmy Japońskie ogarniają wszystko, włącznie z transportem do Polski. Ja sam sprowadziłem z Japonii 5 aut, za pośrednictwem japońskiej firmy. Wszystko załatwiłem przez internet. Przelałem pieniądze i auta odbierałem w Gdyni. Podejrzewam, że większość polskich firm, które sprowadza auta z Japonii robi to w ten sam sposób. Zamawiają auto za pośrednictwem japońskiej firmy i doliczają swoją prowizję za sprowadzenie. Oczywiście zakup przez polską firmę będzie bezpieczniejszy. Przy poszukiwaniu japońskich firm zajmujących się exportem aut za granicę zalecana jest oczywiście ostrożność, dobrze jest poszukać opinii w internecie. Japończycy to bardzo honorowi ludzie, ale oszuści zdarzają się wszędzie, tym bardziej że niektóre firmy prowadzą obcokrajowcy a z ich uczciwością bywa różnie. Ja kupuję za pośrednictwem jednej firmy, na której stronie prezentują swoje oferty japońskie komisy. Oczywiście kupowałem te auta, które były znacznie przecenione. Wszystkie 5 były w stanie od bdb do idealnego ( dosłownie, ani grama rdzy, mały przebieg itd. )

Podpisuje się obiema rekami , bardzo pożyteczna porada :puchar:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.12.2018 o 18:28, Matiz napisał:

Cherusek to jak juz jesteś to napisz czy ktoś w ogóle zwracał uwage że Twój samochód jest na japońskich "travelach"?, tzn japońskie blaty przetłumaczone na romanji

 

japan2.jpg

 

Ja własnie czekałem aż zakończysz batalie, bo węszyłem z tymi blatami jakąś grubymi nićmi szytą intryge. Nie wiem czy może być rzadsza rejestracja w przyrodzie niż japoński travel, aż tu nagle multum traweli w PL-  Evo kombi, GC8 Type-r y itd

próbowałem szturchać tą firme ale nie zaregowali na moje zaczepki. Generalnie sprawa mnie strasznie elektryzuje, bo wyglada mi to na jakąś luke w japońskich przepisach rejestracyjnych.

Mimo że liczyłem na jakiś szwindel, to niestety wygląda na to ,że ktoś wpadł na pomysł ściągania tego na travelach, żeby szło w miare legalnie dojechać do SKP, rzeczoznawcy itp.

Pisałem nawet do mojego kumpla B) Alexiego z NoriYaro, też nie miał pojęcia jak to wygląda ,bo blaty są tak rzadkie. Wspomniał tylko że blaty, tak jak u nas powinny być zdane w urzedzie komunikacji. A dodatkowo travele mogą być czasowe, co dodatkowo pobudziło moją ciekawość...


horatio.jpg

Matizku przepraszam za mega opóxnienie , jestem ślepy .... ja myśle , że z tymi travelami to szwindel lub tak jak piszesz jakaś luka , moje Ra zostało na takich ściągnięte ! przy czym one nie posiadają ani daty ,ani jakis znaków hologramów nalepek nic .... sam sobie takie możesz zamówic i jeździć , miałem kilka kontroli policji na nich ale bazuje to na tym że Policjant patrzy na te certyfikaty eksportowe i nic z tego nie wie, tak myśle , tylko dzięki temu to przechodziło , nikt w Polsce nie wymagał ode mnie zdania tych tablic , czyli to troche tak jak by ich nie było .... ale ludzie reagowali niesamowicie na nie i na nalępke "J" wiele razy podchodzili na parkingach albo stacjach i rozpoczynali konwersację po angielsku skąd jesteś :) zabawne to było , najzabawniejsze to jednak gdy zatrzymał mnie Policjant do kontroli trzeźwości też zagadał po angielsku :) :) ze strachu cos tam po angielsku wydusiłem :) jak by poprosił o dokumenty to by były jaja :) 

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety. 

WK w Opocznie nie uznal adnotacji w dowodzie niemieckim o tym ze vin nie ma 17 znaków i odmówił rejestracji ze wzgledu na krótki vin. Walcze dalej. Jutro będę rozmawiał z Kawasaki Polska, podobno mogą uzupelnic numer zerami tak aby mial 17 znaków. Taką informacje uzyskalem od rzeczoznawcy. A jak nie to MI . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...