Skocz do zawartości

Czujnik spalania stukowego


Buchal

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Niedawno kupiłem Forka Turbo S I generacji przed liftem. Przy zakupie palił się check, odczytałem błąd 22 - czujnik spalania stukowego. Kupiłem oem czujnik i właśnie go wymieniłem, mechanik skasował błąd. Po przekręceniu kluczyka w pozycje zapłonu kontrolka check mryga - jakby chciała wymrugać błąd 22 bo mryga dwa długie sygnały oraz 2 krótkie pomimo, że błąd został skasowany. Po odpaleniu kontrolka zapala się po chwili na nowo. Jakieś pomysły? Coś zostało wykonane nie tak? Może jest jakaś procedura resetu przy wymianie tego czujnika?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Bobek666 napisał:

Czujnik powinien być dokręcony kluczem dynamometrycznym, nieodpowiednie zamontowanie może  powodować wyświetlanie błędu.

Wiesz może jaka powinna być wartość jego dokręcenia?

7 minut temu, gorion napisał:

Zawsze pozostaje opcja, że stary czujnik był sprawny a problem leży w silniku.

Silnik pracuję bardzo równo i cicho nawet jak jest zimny, więc mało prawdopodobne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, rademenez napisał:

24Nm

Dzięki, poprawię jutro i dam znać czy jest jakiś rezultat :) Chociaż szczerze trochę wątpię, że 2 Nm w lewo czy w prawo coś zmienią ,a jednak dokręciłem go naprawdę lekko.

Edytowane przez Buchal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mirasek napisał:

Rozpiąłeś czarne i zielone kostki, no nie?

Właśnie dziś rano o tym pomyślałem. Poprzedni właściciel chyba zostawił je złączone i auto mrugało kody. Błędów już nie ma check się nie pali. Rozpiąłem tylko czarne. Zielone kostki także powinny być rozpięte?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Podepnę się pod temat, bo w moim S-turbo czasem wyświetla się kontrolka Check engine. Jedyny błąd jaki mam w historii komputera to 22 Knock sensor. Autem czasem szarpie podczas przyspieszania. Dokonałem kilku pomiarów układu czujnika spalania stukowego i wszystko wskazuje na uszkodzenie czujnika. Czasem mam wyniki na poziomie kilku(nastu) MΩ, czasem ~570 kΩ (mierzone zarówno na czujniku zamontowanym do silnika, jak i wyjętym). Czy ktoś wie, co może powodować taką rozbieżność? Czujnik nie wygląda na uszkodzony, brak pęknięć na obudowie, a styk do bloku silnika wygląda na czysty. Znalazłem czujniki oryginalne za ~250 zł i zamienniki za 6 razy mniej. Co może się stać, jeśli kupię tani czujnik? :-) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli podczas przyśpieszania auto szarpie, potrafi zamrygać kilkukrotnie check ale komp nie pokazuje żadnego błędu, to jest to typowy objaw wypadania zapłonów (cewka, kable, świece do ogarnięcia) za którymś razem zapali się check na stałe i wtedy można zczytać błędy wypadających zapłonów.

Edytowane przez klev
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
W dniu 4.09.2018 o 22:50, jawa napisał:

Podepnę się pod temat, bo w moim S-turbo czasem wyświetla się kontrolka Check engine. Jedyny błąd jaki mam w historii komputera to 22 Knock sensor. Autem czasem szarpie podczas przyspieszania. Dokonałem kilku pomiarów układu czujnika spalania stukowego i wszystko wskazuje na uszkodzenie czujnika. Czasem mam wyniki na poziomie kilku(nastu) MΩ, czasem ~570 kΩ (mierzone zarówno na czujniku zamontowanym do silnika, jak i wyjętym). Czy ktoś wie, co może powodować taką rozbieżność? Czujnik nie wygląda na uszkodzony, brak pęknięć na obudowie, a styk do bloku silnika wygląda na czysty. Znalazłem czujniki oryginalne za ~250 zł i zamienniki za 6 razy mniej. Co może się stać, jeśli kupię tani czujnik? :-) 

 

Kolega widzę już sprzedaje Forka? ;)

 

U mnie podobnie było - Forek S-Turbo '99.

Kod błędu 22 - czujnik spalania stukowego.

 

Kupiłem zamiennik za około 50 zł, marki NTY. Wymieniłem sam (umordowałem się jak nie wiem - tego się prawie nie da wyciągnąć...).

Problem zniknął jak ręką odjął i auto przez kilka miesięcy było OK. Nie było duszenia, odzyskało trochę mocy. Spalanie zmalało o jakieś 2-3 litry (!!!).

Niestety od paru dni mam to samo - check engine co jakiś czas miga, wzrosło spalanie.

 

I teraz mam zagwozdkę - czy to wina taniego czujnika? Czy może czegoś innego? Wydaje się, że chyba wina czujnika, skoro trochę pochodziło na tym poprzednim. Noszę się z zamiarem zakupu oryginalnego - może to rozwiąże problem...

 

Czy ktoś ma jakieś podobne doświadczenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam. Ja w swoim Legacy mam przebieg 113.000 km i czujnik spalania stukowego był wymieniany. Zauważyłem, że pod kolektorem mam nigdzie nie podpięty czujnik, niedaleko od niego był zamontowany drugi, który wyglądał identycznie, ale był podpięty do wiązki. Z ciekawości zmierzyłem miernikiem ten, który nie był podpięty i okazało się  że nie wykazuje żadnej opornosci. Czujnik jest w takim miejscu, że było by bardzo ciężko go wymienić,  więc ktoś go zostawił a nowy przykrecil w nieco innym miejscu. 

Edytowane przez przemyslawn
Błąd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...
W dniu 23.12.2018 o 16:18, Publius napisał:

 

Kolega widzę już sprzedaje Forka? ;)

 

U mnie podobnie było - Forek S-Turbo '99.

Kod błędu 22 - czujnik spalania stukowego.

 

Kupiłem zamiennik za około 50 zł, marki NTY. Wymieniłem sam (umordowałem się jak nie wiem - tego się prawie nie da wyciągnąć...).

Problem zniknął jak ręką odjął i auto przez kilka miesięcy było OK. Nie było duszenia, odzyskało trochę mocy. Spalanie zmalało o jakieś 2-3 litry (!!!).

Niestety od paru dni mam to samo - check engine co jakiś czas miga, wzrosło spalanie.

 

I teraz mam zagwozdkę - czy to wina taniego czujnika? Czy może czegoś innego? Wydaje się, że chyba wina czujnika, skoro trochę pochodziło na tym poprzednim. Noszę się z zamiarem zakupu oryginalnego - może to rozwiąże problem...

 

Czy ktoś ma jakieś podobne doświadczenia?

Dopiero teraz skojarzyłem, że w podpisie mam "sprzedam forka"... Jakiś czas temu się z nim przeprosiłem, ale pewnie znowu powrócę do tematu i bynajmniej nie z powodu czujnika ;-)

Ja też mam NTY za ~50 zł i jak do tej pory nie zobaczyłem żadnego czeka. Kupiłem ten tani za namową kolegi, któremu również rozwiązało to sprawę. Spalanie na sprawnym czy uszkodzonym - cały czas takie samo, czyli duże ;-)

Jedyna rada jaką mam, to zmierzenie rezystancji czujnika (według serwisówki powinno być ~570 kΩ)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...