Skocz do zawartości

Zlot - czy chcemy się czegoś nauczyć ?


ex-Dyrekcja

Rekomendowane odpowiedzi

  • Ojciec Założyciel

Jest możliwość zaproszenia pana Dworaka na spotkanie dotyczące ruchu drogowego. Nie chodzi o prelekcję, ale raczej o pogadankę na temat, z którym spotykamy się na co dzień, czyli rozumienie, czy też interpretacja przepisów ruchu drogowego.  Jako że tematyka ta przewija się na Forum w wątkach cham na drodze, oraz właśnie przepisy ruchu drogowego można by nurtujące kwestie przy tej okazji wyjaśnić. Byłaby też możliwość zapytania o konkretne zdarzenia, z którymi się spotkaliśmy w praktyce.

 

Czy jesteście Państwo zainteresowani udziałem w takim spotkaniu ?

 

Pozdrowienia

 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa lata temu mieliśmy gościa z Japonii. Zapisałem spotkanie na liście spraw do zrobienia na zlocie, przygotowałem kilka pytań, po czym w ferworze Plejadowych spotkań towarzyskich, spacerów, pogaduszek w gronie znajomych... wyleciało z głowy że jest spotkanie. :cry:

 

Wstyd jak byk był... i jest do dzisiaj. :blush: 

 

Z tego co pamiętam kilka osób było w podobnej sytuacji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, chojny napisał:

po czym w ferworze Plejadowych spotkań towarzyskich, spacerów, pogaduszek w gronie znajomych... wyleciało z głowy że jest spotkanie. :cry:

Generalnie ciekawa inicjatywa, ale nie jestem zainteresowany. Co prawda mam kilka pytań jak zachować się na konkretnych skrzyżowaniach, ale żeby opisać tę sytuację musiałbym ją narysować na jakiejś dużej kartce. Wątpię żeby wszyscy widzieli / byli zainteresowani moim pytaniem. Do tego ogólny harmider... Już niektórym na szkoleniu pilotów ciężko wytrzymać :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel
19 godzin temu, Sebastian32 napisał:

Patrzcie Państwo, przecież oni tu stoją "kryminalnie". :biglol:

Cóż, przejeżdżając koło tak zaparkowanych samochodów też podobne słowa cisną się na usta...

IMG_0094.parkowanie.jpg

14 godzin temu, Dr Zybertowicz napisał:

Nauki nigdy dość więc chętnie wezmę w takim spotkaniu udział, ale zgodzić trzeba się z @Izotom, że warunkach zlotu organizacja takiego spotkania może być trudna. 

Oczywiście sprawdzimy, czy są na miejscu odpowiednie warunki. Natomiast samo spotkanie ( jeżeli do niego dojdzie ) byłoby we czwartek, a więc jeszcze przed samą "zlotową gorączką " :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Dyrekcja napisał:

 

21 godzin temu, Sebastian32 napisał:

Patrzcie Państwo, przecież oni tu stoją "kryminalnie". :biglol:

Cóż, przejeżdżając koło tak zaparkowanych samochodów też podobne słowa cisną się na usta...

 

 

Problem nie do rozwiazania jeszcze przez wiele lat ... albo nigdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Sebastian32 napisał:

Problem nie do rozwiazania jeszcze przez wiele lat ... albo nigdy.

 

Problem do rozwiązania w 5 minut - są lawety, są blokady na koła, wystarczy konsekwentnie stosować i ludzie by się szybko nauczyli porządku. Ale nikt się nie chce narażać zmotoryzowanym wyborcom 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel
4 minuty temu, GREGG napisał:

Ale nikt się nie chce narażać zmotoryzowanym wyborcom 

To chyba nie ta przyczyna - hasło "opłata emisyjna" jest jak się domyślam znane :)

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Dyrekcja napisał:

To chyba nie ta przyczyna - hasło "opłata emisyjna" jest jak się domyślam znane :)

 

Przeciętny Kowalski raczej się nie zorientuje, że do ceny paliwa dorzucono enty narzut. A odholowanie pojazdu czy blokada na kole zaboli bezpośrednio. Nie wiem jak inaczej wytłumaczyć tą indolencję miast i tolerowanie parkowania na zakazach gdzie popadnie (Katowice to dobry przykład) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, GREGG napisał:

 

Problem do rozwiązania w 5 minut - są lawety, są blokady na koła, wystarczy konsekwentnie stosować i ludzie by się szybko nauczyli porządku. Ale nikt się nie chce narażać zmotoryzowanym wyborcom 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, GREGG napisał:

Problem do rozwiązania w 5 minut - są lawety, są blokady na koła, wystarczy konsekwentnie stosować i ludzie by się szybko nauczyli porządku.

 

Nic to nie da.

Dzisiaj, w sumie jak co dzień, musiałem prosić o interwencje straż miejską, bo jakiś kierowca zastawił wyjazd.

Co mnie rozłożyło na łopatki to pytanie - dokładnie pod którym numerem budynku ?

Powiedziałem, że w sumie na całej uliczce stoją nieprawidłowo  zaparkowane pojazdy, to strażnik odpowiedział, ze tylko zajmą się tylko tym jednym pojazdem.

 

Nie wierzę, ze ulicą która jest na zdjęciu Dyrekcji nie przejeżdża żadna służba.

Przejeżdżają tylko nie interweniują. Odwracają głowę.

A widać , że bordowy Nissan stoi tak od dłuższego czasu.

 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat niewątpliwie trudny do rozwiązania, ale kilka akcji SM w okolicy m.in. ul. Prusa w KR uporządkowało parkowanie. 

Tyle, że odchodzimy tą dyskusją od pierwotnego pytania. Jeśli spotkanie odbędzie się w czwartek jestem obecny. 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, rombu napisał:

Nic to nie da.

Dzisiaj, w sumie jak co dzień, musiałem prosić o interwencje straż miejską, bo jakiś kierowca zastawił wyjazd.

Co mnie rozłożyło na łopatki to pytanie - dokładnie pod którym numerem budynku ?

Powiedziałem, że w sumie na całej uliczce stoją nieprawidłowo  zaparkowane pojazdy, to strażnik odpowiedział, ze tylko zajmą się tylko tym jednym pojazdem.

 

No właśnie chodzi o to, że wszelakie służby u nas mają wszystko w d... i ludzie robią, co chcą. Ale przyzwolenie na to idzie z góry przecież

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

W moim przekonaniu nauki nigdy za wiele. Sam podczas ostatniej rozmowy z p. Dworakiem dowiedziałem się, czy autobus np. przywożący turystów do Krakowa może jechać "bus-pasem" :)  ( kto zna prawidłową odpowiedź ?)

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Dyrekcja napisał:

czy autobus np. przywożący turystów do Krakowa może jechać "bus-pasem" :)  ( kto zna prawidłową odpowiedź ?)

Nie może ... chociaż mógłby ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Dyrekcja napisał:

W moim przekonaniu nauki nigdy za wiele. Sam podczas ostatniej rozmowy z p. Dworakiem dowiedziałem się, czy autobus np. przywożący turystów do Krakowa może jechać "bus-pasem" :)  ( kto zna prawidłową odpowiedź ?)

 

Pozdrowienia

To pewnie zależy od tego czy w środku są sympatycy partii rządzącej czy opozycji ;)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Dyrekcja napisał:

W moim przekonaniu nauki nigdy za wiele. Sam podczas ostatniej rozmowy z p. Dworakiem dowiedziałem się, czy autobus np. przywożący turystów do Krakowa może jechać "bus-pasem" :)  ( kto zna prawidłową odpowiedź ?)

 

Pozdrowienia

To zależy czy jedzie z Sosnowca ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...