Wojtek, niby Cię tam z nami nie było, a jednak wciąż byłeś obecny, hehe
Twoja Pani była w zasadzie bardzo grzeczna. Pod koniec powiedziała do mnie co prawda cosik w stylu: "zupełnie jakbym Wojtka słyszała", ale looz - ontekst był odnośnie Subaru więc chyba powinnam to traktować jak komplement :wink:
oczywiście, że jako komplement