Skocz do zawartości

pajac_am

Użytkownik
  • Postów

    1127
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez pajac_am

  1. pajac_am

    O rowerach

    Ale ja nie upakowalem ich do jednego wora z marketami, bo porownalem Subaru do skody, a nie do Taty Tez uwazam, ze RR sa srednie, a nie calkiem do d... I rowniez przyznam, ze mam uraz z tytulu skrzywienia zawodowego - na codzień mam do czynienia ze Specem i Scottem, ale btwin na serwisie tez czasem sie trafi takze nie jest mi to obce. Niektore sa tragiczne, inne srednie, ale z jednego fajnego tez widzialem Nie zgodze sie natomiast z twierdzeniem, ze "skoro RR ma taki sam osprzet jak Trek, Scott, itp. to po co przeplacac" O ile przy sztywnym rowerze, zwlaszcza do rekreacji nie ma to az tak wielkiego znaczenia, o tyle przy full'u rama jest dosc unikalnym wyrobem dla danego producenta. Nie bardzo chce mi sie wierzyc w to aby w procesie tworzenia full'a RR bral udzial taki sam sztab inzynierow, testerow i zawodnikow co w markach premium. Za to niestety trzeba zaplacic wiecej, ale czesto warto.
  2. pajac_am

    O rowerach

    Tak czytam, czytam i zastanawiam sie co to za marka RR, ze tak wszyscy polecacie... Dopiero teraz zatrybilem, ze chodzi Wam o rowery z Decathlonu. Bez urazy, ale porownywanie np. Treka do Rockridera to tak jak rownanie Subaru do skody
  3. pajac_am

    O rowerach

    @adamW202 troche siedze w temacie bo tym handluje, wiec znam temat od zaplecza, ale rowniez mam i mialem sporo ram Dartmoor'a, od streetowych sztywniakow po full'a. Zawieszenie blackbirda nie wyroznia sie niczym szczegolnym, ale w polaczeniu z przyzwoitym damperem pracuje to dosc dobrze. Jezeli chodzi o trwalosc to mi osobiscie udalo sie polamac kazda rame jaka mialem niezaleznie od marki ale w miare tego jak umiejetnosci rosna, to zuzycie sprzetu nastepuje znacznie wolniej. Najwazniejsze zebyscie nie kupowali tego typu roweru uzywanego, chyba ze po synu sasiada, ktory ma taki rower na dojazdy na boisko Niestety to zdarza sie rzadko, a czesto takie rowery sa zarzynane przez dzieciaki, ktore nie potrafia docenic wartosci pieniadza. Jezeli mlody bedzie uzywal full'a zgodnie z przeznaczeniem, to musisz sie liczyc z tym, ze poskladanie takiego nowego roweru z pudelka to bedzie najmniejszy problem. Moj rower dosc dokladnie przegladam przed kazdym wypadem w gory, a jest to raptem kilka godzin jazdy. Najlepiej jakbys po zakupie full'a zaszczepil w synu taki nawyk i zeby w koncu sam zaczal serwisowac swoj sprzet. Ty bedziesz mial wiecej spokoju, a moze i mlody bardziej doceni pieniadze, na ktore Ty musisz pracowac. Nie kupujcie roweru na wyrost! Oczywiscie zakladajac, ze ten full bedzie wykorzystywany zgodnie z przeznaczeniem, a nie dla lansu jak pisze @przymar Nawet jak zacznie powoli wyrastac z takiego roweru to on nie bedzie mniej wygodny, tylko bardziej zwinny
  4. pajac_am

    O rowerach

    Jak sie zrobi cieplej to cykne wam fotke jak mam to u siebie wyrzezbione, bo wyszlo mi bardzo fajnie, a mam podobne rozwiazanie, czyli wieszak na 3 rowery z belka swietlna i tablica mocowana na koncu bagaznika (wszysko na szybkozamykacze)
  5. https://www.instagram.com/p/CKI6T_-AU_I/?igshid=1b2wp0ml1bdx3
  6. pajac_am

    O rowerach

    Tu macie rozpiske silnikow bosch: https://www.bosch-ebike.com/en/products/drive-unit/ Tak jak napisales chodzi o przepisy, ale mowa w nich o mocy ciaglej, natomiast w peak'u taki silnik moze osiagac i z 0,5 kW (legalnie pod warunkiem ograniczenia predkosci do 25 km/h), co po odblokowaniu przeklada sie na mozliwosc osiagniecia predkosci ok. 45 km/h. Co do ustawienia innej srednicy kola, to zmienia sie jedynie wskazania licznika. W starszym shimano steps mozna bylo oszukac licznik przekladajac czujnik predkosci tak aby mierzyl obroty korby, a nie kola. Licznik pokazywal np. 15 km/h, a z oczu lecialy lzy
  7. @WOJO i @ewemarkam dzięki za zainteresowanie. Nie odzywałem się prawie przez miesiąc, bo auto stało u moich "specjalistów" od Subaru. Nie będę się rozwodził nad tematem, bo teorii poza cewką było w międzyczasie milion. Tak czy inaczej finalnie wymiana cewki "ożywiła" silnik i pracuje w sumie normalnie. Teraz mając moją starą cewkę w rękach chciałbym z ciekawości sprawdzić czy faktycznie jest uszkodzona. Mam multimetr, ale elektronik ze mnie żaden, więc poniżej zdjęcia co pomierzyłem. Nie wiem, które piny we wtyczce odpowiadają za który cylinder, ale zaczynając od lewej: 1+2 1+3 2+3 Natomiast pomiar 4 pinu nie daje żadnego wyniku w połączeniu z innymi pinami. Pytanie czy coś wam to mówi i czy mogę zmierzyć jeszcze coś nie instalując tej cewki w aucie? Pozdro
  8. pajac_am

    O rowerach

    Ja temat mam w miare swiezy bo 2 miesiae temu. Widocznie duzo zalezy od wewnetrznych wymyslow danego urzedu.
  9. pajac_am

    O rowerach

    Ja juz 2 razy wyrabialem. Najpierw dla forka, a teraz dla legaca, ale za kazdym razem robilem to zaraz po zakupie przy okazji przerejestrowania auta. Co do urzedow, to tez mnie krew zalewa jak slysze slowo urzad, ale jak trafisz odpowiednia pore i ominie cie stanie w kolejkach to da sie to ogarnac szybciej niz przez neta Dla przykladu: W tym samym czasie z kolega z pracy kupilismy samochody i jak zobaczylem ile jest krokow w spisaniu PCC przez internet, to zerknalem w googlach o jakiej porze jest najmniejszy ruch w US i pojechalem osobiscie gdzie wszystko zajelo mi 5-10 minut (z nudów pomagal mi ochroniarz A tymczasem kolega robiac to przez neta poswiecil wiecej czasu i jeszcze musial cos poprawiac, bo gdzies sie pomylil.
  10. @ewemarkam bardzo dziekuje za propozycje. Jezeli nie uda sie dzis uruchomic i nie bedzie innych pomyslow to moze sie odezwe.
  11. W skrócie: Czy ktoś z Forumowiczów wymieniał cewkę Hitachi o numerze 22435AA020 na zamiennik? Jak tak to będę mega wdzięczny za info na jaki, aby był kompatybilny? A rozwijając temat: Mam Legaca od 2 miesięcy. Od razu zaznaczę, że NIE MA LPG. Odkąd go kupiłem miałem mały problem z tempomatem, który czasami się wyłączał. Na początku myślałem, że może jadę na za niskich obrotach, ale to raczej nie było to... Mogło chodzić o wypadanie zapłonu. Ostatnio podczas spokojnej jazdy ze stałą prędkością ok. 100 km/k silnik lekko szarpnął na ułamek sekundy, ale dalej pracował normalnie. Niestety tylko przez ok. 1 km... Szarpnął jeszcze raz i zaczął migać Check i Cruise, silnik stracił moc oraz zaczęły falować obroty na jałowym. Przy okazji poczułem lekki smrodek, jakby palonej elektryki/elektroniki. Zajrzałem pod maskę, ale nic ciekawego nie odkryłem: Płyny w normie, żadnych dymów itp. W trybie awaryjnym dotoczyłem się jakoś do domu, sprawdziłem kody błędów i wyszło P0303 i P0304, czyli wypadanie zapłonów na 3 i 4 cylindrze. Po 2 dniach postoju zawiozłem Legaca do mechanika (do chłopaków co wiedzą co to Subaru ;)) Pomimo moich obaw silnik odpalił i pracował normalnie, a check nie migał, ale świecił na stałe. Niestety po przejechaniu ok. 10 km, silnik znowu stracił moc, bo przeszedł w tryb awaryjny (migał check i cruise) Po wstępnej diagnozie i wymianie świec, chłopaki stwierdzili: "Najprawdopodobniej padła cewka" Jak tak zgłębiłem temat, połączyłem wszystkie objawy to faktycznie powinna to być cewka i tu zaczynają się schody Chciałbym kupić nową najlepiej OEM, ale pomijając już fakt ceny, która sięga 1/4 wartości samochodu to i tak jest niedostępna. Pozostają 2 opcje: 1. Zamiennik, ale chłopaki w serwisie przestrzegli mnie, że mieli złe doświadczenia z cewką bodajże Blue Print'a u innego klienta, która niby miała działać, a nie działała. Dopiero jak klient kupił oryginalną używkę, to auto ożyło. Faktycznie coś jest w oznaczeniach i dopasowaniu tych zamienników, bo widziałem też podobny temat dotyczący cewki we Forku. 2. Używany oryginał znaleziony po numerze oryginału, ale tu jest ryzyko, że nie zadziała bo handlarze zazwyczaj sami nie wiedzą co sprzedają. Na razie wybrałem opcję nr 2. Znalazłem po taniości, więc zaryzykowałem. Wg. sprzedającego auto normalnie jeździło do momentu rozbiórki, ale przyznał też, że ta cewka trochę im już leży. W jakich warunkach? Tego nie wiem, ale podejrzewam, że nie trzymali jej pod ciepłym kocykiem :p Cewka przyszła, ale oczywiście nie działa Z tego co zrozumiałem mojego mechanika, to na tej "nowej" cewce nie udało się nawet uruchomić silnika, ale mieli jeszcze pokombinować i jutro będę wiedział więcej... Albo mniej Tak czy inaczej, wracając do meritum: Czy ktokolwiek to czytający wymieniał w swoim Subaraku cewkę Hitachi o numerze 22435AA020 na zamiennik, jak tak to na jaki dokładnie? W jednym ze sklepów po VIN'ie znaleziono mi cewkę marki Bremi, a w innym zaś gościowi pokazało 3 opcje: Magneti marelli, NGK i jeszcze jakaś, której nazwy nie pamiętam. Może któraś z nich pasuje, ale nie będę ryzykował kilku setek bez pewności. Jak ktoś z Was ma taką oryginalną sprawną używkę na zbyciu i nie leżał 10 lat pod chmurką to chętnie kupię Pozdrawiam
  12. GD to sedan, a GX to kombi. Na reszte musi Ci odpowiedziec sprzedawca. Poza tym porownaj sobie zdjecia kombi i sedana; tylne blotniki roznia sie tak znacznie, ze tylko slepy by nie rozroznil
  13. Tak w koncu zrobie, tylko chcialem ulatwic im troche zadanie.
  14. Czy istnieje w ogole cos takiego jak kod koloru plastikow wnetrza? Jak ktos widzial cos takiego to bede mega wdzieczny za podpowiedz, bo chcialbym odswiezyc kilka srebrnych plastikow. Zaczalem od ramki dzwigni zmiany biegow, bo ja najlatwiej zdemontowac. Poszedlem z nia do sklepu i wspolnie ze sprzedawca dobralismy najbardziej zblizony odcien. Malowanie wyszlo bardzo fajnie, ale niestety odcien ramki lewarka rozni sie tak bardzo od koloru ramki radia, ze nie moge na to patrzec Nie byloby problemu gdybym mogl pomalowac tez ramke radia, ale sa na niej napisy, ktorych nie chce zakrywac.
  15. Ruszanie z 2. czy 3. biegu to dobry sposob na palenie sprzegla nawet na zapietym reduktorze, a nie na sprawdzenie czy reduktor dziala czy nie. Jezeli dzwignia reduktora jest podniesiona w gore, a samochod jedzie nowmalnie i nie ma zmiany przelozenia to obstawiam, ze jakis magik wymienial skrzynie np. na taka z legacy sedana i reduktora tam po prostu nie ma No chyba, ze po podniesieniu dzwigni naped jest jakby rozpiety. W sensie: wciskasz sprzeglo -> wrzucasz bieg -> puszczasz sprzeglo, a samochod stoi. Wtedy obstawialbym, ze cos jest popsute / rozpiete, lub sama dzwignia nie zostala podniesiona do konca. Zdarzylo mi sie tak pare razy, gdy zostawilem auto na biegu z wlaczonym reduktorem, a w miedzyczasie dzieciaki chodzily miedzy przednimi, a tylnymi siedzeniami i nadepnely na dzwignie ustawiajac ja w polowie. Pozniej wsiadam do auta, zapinam bieg, puszczam sprzeglo, auto stoi Za pierwszym razem troche sie przestraszylem, bo nie wiedzialem o co chodzi.
  16. pajac_am

    O rowerach

    https://www.schwalbe.com/en/mtb-reader/hurricane
  17. pajac_am

    O rowerach

    Scott Spark :p Ma to juz pare lat i nie mialo lekkiego zycia, wiec specjalnie sie nie zdziwilem. I tak dlugo wytrzymaly. Takie w zawiasach tez wystepuja prawie zawsze na tulejach dampera i w zawiasie przy osi tylnego kola.
  18. pajac_am

    O rowerach

    Jeszcze w kwestii profilaktycznego czyszczenia zawiasu. Dzis rozebralem zawieche w jednym z moich fulli i pomimo tego, ze zawias chodzil normalnie, to niektore z lozysk niemal staly w miejscu A i z ciekawostek, to wbrew temu co napisalem wczesniej, ze wymieniajac lozyska w ramie mozna zaoszczedzic i kupic jakiekolwiek, a nie koniecznie caly set od producenta roweru, to troche naklamalem. Bo po wyjeciu uszczelki okazalo sie, ze w odroznieniu od wiekszosci lozysk, to oryginalne w zawieszeniu nie ma "koszyczka" ktory tworzy dystans miedzy kulkami, tylko kulki sa ciasno jedna przy drugiej, stad obciazenie rozklada sie na wiecej punktow i w rezultacie takie lozysko powinno wytrzymac wiecej/dluzej. Zauwazylem, ze w nazwie takiego lozyska jest litera V, ktora moze oznaczac wlasnie taka konstrukcje. Jutro jade do zaprzyjaznionej hurtowni z lozyskami i zglebie moja wiedze w tym temacie
  19. @polter_83 jakbys sie jednak kiedys pozbywal samych felg to daj znac.
  20. P.S. @polter_83 mozesz wrzucic fotke Twojego legaca na tych felgach? I pytanie, czy jakbys faktycznie sprzedawal to same fele, czy jako komplet, bo ja to jako letniaki bym potrzebowal.
  21. @polter_83 przyjezdzajac do @PrzemoST mozesz zabrac dla mnie te 17 calowe, ktore ci nie pasuja. Jak wszystkim, wszystko spasuje, to bedzie transakcja krzyzowa
  22. NIe trzeba żadnego szblonu. Weź kawałek tektury, ołówek, nożyczki i kucnij przy aucie. wymaluj i wytnij kształt jaki CI pasuje, a miejsca na otwory zaznacz na takiej wysokości abyś nie szlifował chlapaczami po asfalcie. Nawet jeżeli wytniesz chlapacz wg. jakiegoś wzoru to i tak ni koniecznie spasuje Ci wysokość od podłoża. Poza tym największym problemem nie jest wycięcie kształtu szablonu, a zamontowanie go z tyłu, a właściwie wyrzeźbienie jakiegoś profilu który usztywni i ukształtuje odpowiednio chlapacz. Z przodu nie ma problemy bo chlapacz całą powierzchnią oprze się o nadkole.
  23. pajac_am

    O rowerach

    Tez mi sie nie chce zagladac zbyt czesto do zawiasu, ale nie raz rozbieralem zawieszenie profilaktycznie, w ktorym nie bylo zadnych objawow, a mimo to lozyska nie pracowaly juz jak nowe. Najwiekszy problem jest z punktami lozyskowanymi za pomoca klasycznych lozysk tocznych, bo o ile w elementach, ktore wykonuja wiele obrotow w jednym kierunku (piasty, suport), takie lozyska spisują sie lepiej niz slizgi, o tyle w zawieszeniu, ktore nigdy nie wykonuje pelnego obrotu, slizgi bywaja lepsze. Mimo wszystko w zawieszeniach stosuje sie oba typy lozysk w mieszanych konfiguracjach. Jeszcze w kwestii objawow, to w punktach gdzie sa slizgi nie ma co robic, poza profilaktycznym dokreceniem z odpowiednim momentem co jakis czas no i mozna tam zajrzec i przeczyscic jezeli cos trzeszczy. A w momencie gdy pojawiaja sie stuki i luz, ktorego nie da sie usunac poprzez dokrecenie, to po prostu slizgi do wymiany (niestety, czesto dostepne tylko jako caly set z masa podkladek i tulei, ktore specjalnie sie nie zuzywaja) Natomiast punkty lozyskowane za pomoca lozysk tocznych warto co jakis czas, profilaktycznie rozebrac i pokrecic palcami takim lozyskiem zeby zobaczyc czy nie ma oporow. Nawet tak wyrabane lozyska, ktore nie daja sie swobodnie obrocic w palcach, moga nie dawac zadnych objawow na skreconym zawiasie, a jednak uposledza to prace calego ukladu. Tu dobra informacja jezeli chodzi o wymiane; nie trzeba kupowac calego setu od producenta roweru za chore pieniadze, bo wiekszosc stosowanych lozysk jest w dosc standardowych wymiarach i mozna je dostac w pierwszym lepszym sklepie / hurtowni handlujacej lozyskami.
  24. pajac_am

    O rowerach

    W rowerowce, a zwlaszcza w konstrukcji zawieszen standardem jest to, ze wszystko jest inne
  25. pajac_am

    O rowerach

    @Knurek1111 Co ty masz na koncu sterowki nad mostkiem? Cup holder? P.S. Ladny ten rower.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...