Po całym dniu w sztywnych ramach (praca, dom, stres, kwadratowa głowa) przychodzi z wieczora taka nieodparta chęć poswawolenia sobie w necie , to daje mi właśnie KRESKA .
Tam czuję się dobrze , nikt mnie nie upomina , mogę sobie napisać coś niekoniecznie mądrego i poważnego , bez obawy o złośliwe uwagi , jednym słowem pełny lajcik .
Was też tam zapraszam , drzwi otwarte dla wszystkich.
Przecież można to pogodzić , na kropce poważnie, technicznie i na temat , na kresce rozluźniająco .
Co do filmików, nie było moim zamiarem obrażanie kogokolwiek, jeśli ktoś czuje się urażony to przepraszam. Chodziło tylko o wieczorny uśmiech , a że temat był gorący więc poszedł na pierwszy ogień
pozdrawiam