Skocz do zawartości

mariachi3

Nowy
  • Postów

    17
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Auto
    Subaru Forester 2005 2.0 125 KM

Osiągnięcia mariachi3

..:: Świeżynka ::..

..:: Świeżynka ::.. (1/13)

0

Reputacja

  1. Odświeżam wątek, bo na pewno Marcinowi przyda się gorący doping przez Barbórką 2014. Wiem, że pracuje w pocie czoła, no więc dzida chłopaki i do zobaczenia na Karowej !!!!!!
  2. Robiłem już kilka podejść - mam forka MY03 2.0 125 kucy. Przeraza mnie trochę wizja kupna "klocków" od angola i potem spawanie rurek itp.... A jak już znalazłem jakiegoś na części "ładnie" uderzonego to okazało się że ktoś być szybszy i klima już poszła. Może z następną wiosną przyjdzie mi znowu trochę zapału i znowu zabiorę się za drążenie tematu. Kiedyś był już taki wątek na forum, ale jakoś ostatnio nie mogę go odszukać... Tak to jest, jak kupowałem forka to inne jego zalety tak mnie "oślepiły" że brak klimy nie był nawet najmniejszym mankamentem, czasami jednek przydałoby się trochę chłodku P.S. jeżeli ktoś ma odmienne odczucia na ten temat, proszę o dodanie trochę optymizmu
  3. Świeża oliwka, filtr oleju, powietrza i kabiny. Od razu lżej na sumieniu...
  4. http://www.youtube.com/watch?v=w6n3tTzvTIs Kawałek ponad wszystko. U mnie w subaraku numer 1 8)
  5. Jak podjąłem decyzję o zakupie forka też nie wiedziałem w co się "wplątałem". Wydawało mi się, że jest to zakup z rozsądku bo auto posiada wszystko co jest mi potrzebne na codzień i do rekreacji. Po przejechaniu jednej zimy zacząłem powoli popadać w fanatyzm, później go "oświniaczyłem" z każdej strony i na razie ani myśleć o ucieczce z tej społeczności! Jak to mówią "wpadłem jak śliwka w kompot"
  6. Od jakiegoś czasu obserwuję rozwiązania z HHO. Wiem, że w silnikach diesla zdają egzamin. Znajomy stosuje je w Mitsubishi Pajero i ponadto ciągnikach rolniczych. Daje mu to oszczędność paliwa na poziomie 5 - 7 %. Jedyny mankament to dość duży pobór prądu do elektrolizatora, ale wystarczy żeby np. jeżdżąc w ciągu dnia zastąpić reflektory LEDAMI do jazdy dziennej i bilans mocy pozostanie ten sam. Nie wiem czy jakaś oszczędność byłaby w przypadku silnika benzynowego - teoretycznie wydaje się, że tak. HHO działa trochę podobnie jak turbina - zwiększa zawartość tlenu w zasysanym powietrzu. Instalacja HHO wydaje się śmiesznie prosta.
  7. Witam, właśnie nabyłem dzisiaj Kiddy Guardian Pro. Pomimo, iż testy ADAC nie zachęcają - ma on taką samą filozofię i budowę jak Concord z bardzo wysokimi notami. Dodatkowo w wielu rankingach brak jest komentarza, że niska ocena Kiddy wynikała z testowania go bez użycia Isofix'a. Z systemem Isofix Kiddy dostał już czwóreczkę. Mały fajnie się w nim czuje pomimo dość obszernej "zabudowy" i bardzo przekonuje mnie bezszelkowe zapięcie. W dodatku idealnie pasuje kolorystycznie do tapicerki w moim forku . Myślę, że będzie ok.
  8. Witam. Niestety jeszcze u Ciebie nie byłem, ale myślę że niedługo. Pozdrawiam
  9. Hmm no tak, dzięki za opinię. Jest w ogóle sens szukania opony na cały rok czy lepiej skupić się na dzień dzisiejszy na dobrej zimówce?
  10. Witam, mocno zastanawiam się nad BRIDGESTONE DUELER HT 684 205/70/15. Mam forysia MY'03. Macie może jakieś doświadczenia z tymi oponami? Głównie jeżdżę po mieście, rzadko w trasy i czasem wyskakuję do lasu. Są to niby opony całoroczne, ale ile w tym prawdy? Teraz dojeżdżam Goodyear Vector, ale w rozmiarze 195/65/15 - po poprzedniku - trochę za małe i auto średnio wygląda :? więc chciałem wrócić do fabrycznego rozmiaru.
  11. Zdecydowanie zgadzam się z Tobą suberet. Na początku jazdy forysiem też głupio się czułem bo wydawało mi się, że zapiekają mi się hamulce. Potem obczaiłem, że kończą się klocki i myślałem, że jak wymienię to "problem" się skończy - ale nie. Dopiero po jakimś czasie dowiedziałem się, że w moim forysiu istnieje coś takiego jak HH i zacząłem szukać logiki w jego działaniu. Jak już opanowałem umiejętne korzystanie z dobrodziejstw HH uważam, że jest to w 100% świetne rozwiązanie. Jeżeli komuś przeszkadza to niech o nim nie myśli w czasie jazdy miejskiej i wcale nie zauważy, że coś niby "trzyma" przy ruszaniu. Są sytuacje, w których sam zauważam, że HH jest nieoceniony - szczególnie jak raz po raz zjedzie się z asfaltu żeby poszaleć po leśnych duktach...
  12. mariachi3

    Byłe samochody

    Moja historia raczej dość prosta: 1. Jako smarkacz zacząłem od rometa - limitowana wersja "polo" z lansiarską długa kierownicą. Mam go do dzisiaj i właśnie szykuje, żeby było gotowy za parę lat dla mojego 7-miesięcznego potomka 2. Jak już opanowałem ten wynalazek przeskoczyłem na Simsona S51 - w porównaniu do rometa to była rakieta 3. W miedzy czasie jak już znudziło mi się jeżdżenie do 65 km/h uprawiałem partyzantkę na dziadkowej czarnej WS-ce 125. 4. Prawdziwe jeżdżenie zacząłem od nissana terrano I - dzięki niemu opanowałem nieco jazdę w terenie. 5. W miedzy czasie jak zatęskniłem za jednośladem nabyłem w drodze kupna Hondę NX 650 DOMINATOR. Mam ją do dzisiaj - świetny sprzęt na weekendowe zabawy po szutrach. 6. Potrzeba auta osobowego spowodowała zakup "królowej lawet" - Renault Laguna II 1.9 dCi. Super wyposażenie i przez ponad 3 lata nigdy nie zawiodła pomimo opinii. 7. I tak przyszedł czas na forka. Mimo, iż tylko 2.0 N/A (MY03), ale zaspokaja wszystkie moje potrzeby, które oczekuję od samochodu. Jeżeli go zmienię to tylko na nowszego.
  13. Witam! Nieśmiało dołączam do grona wiernych fanów. Gratuluje wyników i trzymam kciuki. Pozdrawiam z zielonego forestera z Schulza w Bydgoszczy!
  14. Rozumiem, że jak zakupię cały panel z innego auta z przyciskiem A/C to już żadnego modułu nie będę musiał dokładać? Tak jak piszesz siekla, będę rozglądał się za jakimś rozbitkiem. Temat mnie nurtuje i okazuje się, że jak się zacznie go rozgryzać to sprawa nie wygląda aż tak dramatycznie. Jak zacznę działać będę robił fotki żeby ułatwić na przyszłość takie działanie innym Kolegom.
  15. Witam! Co prawda lato minęło, ale chciałbym wywołać stary temat, który od jakiegoś czasu nie daje mi spokoju. Jestem posiadaczem forka MY 05 2.0X 125 KM. Wersja dość uboga właśnie brak w niej m.in. klimatyzacji. Robiłem już kilka podejść do montażu klimy, ale mądre głowy w serwisach twierdziły, że jeżeli auto nie posiada nagrzewnicy z wymiennikiem ciepła od klimy (a tak w niektórych autach bez klimy bywało) to montaż układu jest nieopłacalny. Sprawdziłem, że faktycznie mój forek nie posiada tego wymiennika i dałem sobie spokój. Jednak po przeczytaniu kilku postów z tego wątku okazuje się, że w przypadku forka sprawa nie jest aż taka przegrana. Stąd podstawowe pytanie - czy musiałbym wymieniać całą nagrzewnicę z układem wentylacji (cały blok w desce rozdzielczej) na taką przystosowaną do klimy czy po prostu do mojej nagrzewnicy mogę dołożyć wymiennik ciepła klimy i ewentualnie filtr przeciwpyłkowy??? Ponadto wiem, że w moim forku musiałbym zamontować m.in.: 1. Sprężarkę z podstawką i paskiem, 2. Chłodnicę klimy (wydaje mi się, że chłodnica jest już w komplecie z osuszaczem), 3. Dodatkowy wentylator (u mnie jest tylko jeden, ale pozostawiono miejsce na drugi), 4. Przewody chłodnicze łączące te wszystkie elementy, 5. Panel sterowania z wyłącznikiem A/C Na dzień dzisiejszy wydaje mi się, że byłyby to wszystkie brakujące elementy - może jestem w błędzie, dlatego proszę Kolegów którzy zmierzyli się z tym tematem, żeby ewentualnie podpowiedzieli co jeszcze musiałbym przewidzieć. Jak rozebrałem panel sterowania okazało się, że przycisk A/C, który u mnie jest nieaktywny jest po prostu zablokowany mechanicznie i wydaje się, że cały układ elektroniczny, którym steruje jest kompletny - może trzeba po prostu odblokować przycisk?? Być może jestem w błędzie. Nie wiem czy oprócz dostosowania panela sterującego nie musiałbym przewidzieć innych układów i elementów sterujących - na dzień dzisiejszy to jest dla mnie zagadka. Jeżeli ktoś z forumowiczów opanował temat klimy w forku, będę wdzięczny za porady. Najlepiej byłoby te wszystkie elementy przełożyć z innego, uszkodzonego auta stąd będę również wdzięczny za informacje kto dysponuje takim "dawcą".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...