Skocz do zawartości

bubik

Nowy
  • Postów

    14
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bubik

  1. witam, mam pytanie czy jest rożnica w kierunkowskazie przednim w wersji przed i po lifcie 2000 r , reflektor jest inny ale czy kierunek też???
  2. bubik

    forek i dziwne prowadzenie

    opony sa w porządku, hmm efekt jest jakby wyjeżdżania/uslizgu tyłu, przy normalnej jeździe 60 do 90 km/h w łagodnych zakrętach dla mnie niedopuszczalne, samobójcą nie jestem. Od końca wakacji jak sięgam pamięcią sytuacja taka miała 4-5 razy (niekontrolowany tego typu uslizg - lekkie zarzucenie tylem i dalej ok, nie robilem z tego problemu, mysląc że może ślisko, tttm i tego typu teorie..... skonczyło się na stracie lampy+kierunku, błotnik do wymiany i pęknięta alu. Od czwartku testowanie i szukanie przyczyny - po wykonaniu blacharki itd. Dzięki za wszelkie sugestie/ rady ;-)
  3. witam, mój forek MT od jakiegoś czasu zaczął fiksować - w zakrętach zaczyna być nieprzewidywalny, już kilka razy przy jeździe nawet 60km/h przy lekkim zakręcie uślizguje się , dziś zaliczyłem obcierkę i obrót o 180 przy jeździe po łuku pod górkę (kurcze, śniegu i lodu brak, wilgotny ale nie śliski asfalt, opony ok, wydaje się że wina raczej sprzętowa niż typowe poślizgi). Forkiem jeżdżę już ze 2 lata inigdy nie było takich numerów. Może koś z forumowiczów miał taki przypadek (zbieżność?) Wszelkie podpowiedzi mile widziane i z góry dziękuję...
  4. też Cześć mam ten sam problem z pilotem i jestem pewien, ze to nie bateria, bo jak łapie to łapie nawet z dużej odległości. Jak nie łapie (przy zamykaniu) to nie da się nic zrobić z zimnym pilotem i trzeba zamykać z kluczyka. Widzę, że też jesteś z Wrocławia; czy Twój znajomy tak hobbystycznie to Ci naprawił czy ma jakiś zakład, w którym można to zrobić? M. miałem podobny problem, myślałem że mikrostyki poszły lub coś w tym stylu, ale po dokładnych oględzinach puścił lut od obejmy bateryjki z jednej strony i raz pilot dzialał raz nie, wystarczyło przylutować i pilot otwiera/zamyka jak trzeba....
  5. Auto odprowadzone do lekarza, wczoraj siwy dym z rury, podczas jazdy 80-90 km/h zupełnie niewidoczny w lusterkach, dojechałem ostatni etap podroży tj 90 km, przegazowałem pod domem, również biało więc nie sądzę że to para wodna , dziś po drodze do mechanika ok 20 km dymu brak (fakt że tempo znów pks-owe, żeby nie katować forka).... obstawiam jednak UPG i czekam na werdykt.....
  6. uffff i forek dowiózl mnie i rodzinke do domu, ciśnienie trochę zeszlo (la laweta z le france do najtańszych opcji nie należy zapewne), jutro gdzies do doktorka (tu problem bo okolica moja subarakami nie stoi a przydałoby się dobrze zdiagnozować to zjawisko przez kogoś ogarniającego forysie, aby wykluczyc niepotrzebne wymiany termostatow, chłodnic, itp - prosze o helpa). Mam nadzieję że to nie UPG tylko coś innego.... objawow typu olej w wodzie, woda w oleju, siwy dym itp nie ma, powtórny test na co2 pokaże też czy to spaliny. Enyłej - dziękuje kolegom /koleżankom za pomoc i sugestie, no i cdn....
  7. zapomniałem dodać że wolny ssak z LPG. No nic mi nie pozostaje jak dojechać do Polski bo obecnie w Paryżu to mechanika nie bardzo uświadczę ;-) staję co 200 km i odlewam płyn z zbiorniczka wyrównawczego , potem postój i dolewka do chłodnicy i myslę że się doczłapię... dzięki za wszystkie sugestie/pomoc. może ktoś miał coś takiego kto ma forka z gazowanego?
  8. witam kolegów! dylemat o tyle istotny bo przydarzył się w trasie - tak na szybko opis: nagły wzrost temperatury, zjazd z trasy pod otwarty jeszcze zakład, test co2 nic nie wykrył, olej bez wody, dolali płynu twierdząc że za mało i w dalej w drodze już ok. Przejechałem ok 800 km na autostradzie temperatura utrzymywała się stała wskazówka na połowie, przy jeździe w korku rosła właczyłem nagrzewnicę na max ciepło to spadła, po zjeżdzie z autostrady do miasta znów wskazówka temp na maxa ta sama historia. oględziny na zimnym silniku - zbiorniczek wyrównawczy powyżej max, chłodnica po odkręceniu korka nie widzę cieczy. po odpaleniu w zbiorniczku lecą bąbelki. cóż to może być mam nadzieję że nie uszczelka,tylko zapowietrzony układ. Proszę o pomoc i z góry dziękuję!
  9. bubik

    Zimowe buciki dla Forysia

    kupiłem forestera na zimówkach 195/65 15, (śmiesznie małe kółeczka) , może ktoś podpowie jakie ciśnienie przód/tył w tym przypadku? napompowałem wszystkie po 2,2 , dane z drzwi forka odnoszą się do innych rozmiarów...
  10. może doprecyzuję ten dźwięk, raczej jest to świszczący terkot, byłem u miejscowych fachowców od napraw 4x4, po przejażdżce i oględzinach/osłuchaniu na kanale wstępna diagnoza - coś z mechanizmem różnicowym. więcej pogrzebią dopiero o weekendzie a nie wiem czy mogę z tym jeździć a muszę w weekend 1000km zrobić....
  11. tak problem występuje tylko podczas jazdy na biegu więc łożysko wykluczam, biegi wchodzą ok, forkiem przejechałem ok 500 km z tym świstaniem poza tym nic mu raczej nie dolegało... -- Cz sty 19, 2012 6:02 pm -- elektryk który grzebał przy forku zadzwonił przed chwilą mówiąc że gdy zjeżdżał forkiem do warsztatu z górki zablokowane było tylne prawe koło (zjeżdzal na luzie przy włączonym silniku - twierdzi że auto stanęło przy jeździe z górki). Hill holder czy co? ale ten chyba działa przy jeździe pod górkę...
  12. podczas jazdy na luzie dźwięk ten nie występuje....skrzynia pada?
  13. Lokalna pomoc jak najbardziej mile widziana, czyli Koszalin, Słupsk i okolica proszę o kontakt. Do piątku forek się nigdzie nie ruszy, więc zapytuję o przypadłość na forum. Chciałem nagrać dźwięk ale telefonem wychodzi masakra, nic nie slychać, spróbuję jakoś to uchwycić lepszym sprzętem....
  14. witam wszystkich subarytów ;-), jako świeżak w użytkowaniu forka chciałbym zapytać o przypadłość mojego rumaka, otóż w trakcie jazdy, szczególnie powyżej 2 biegu wyraźnie słychać "świst z okolic przednich kół, dźwięk przypomina świst turbiny, ewentualnie określiłbym go jako "przebicie pracy silnika na głośniki" , zmienia się w zależności od pracy silnika, najbardziej słyszalny jest podczas hamowania silnikiem. Na początku byłem pewien że to jakiś przekaźnik pod schowkiem (mniej więcej myślałem że tam jest źrodło tego dźwięku), po wizycie u elektryka i przejażdżce z nim stwierdził że to "coś przy kole". Być może ktoś z kolegów miał do czynienie z podobnym przypadkiem? Forek wolny ssak w manualu 2000r. Dziękuje z góry za rady!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...