(
Luterowi chyba chodzi o to ze komp dostal duze napiecie z MIG-a i mu sie pomieszalo, ale to niemozliwe..
Oj , możliwe, (niekoniecznie pomieszało , ale może go "upaliło" ) szczegulnie jeśli podczas spawania masa była żle podłączona ( np. do nadwozia a nie do wydechu bezpośrednio) , ale może to jednak zły trop , i to przerywanie jest spowodowane czymś innym (a wyszło na jaw po ingerencji w wydech , bo wtedy zaczołes go testować )