U mnie nie brał oleju-tzn. mocno w normie, a jak zaczął się grzać to było już za późno, praktycznie od razu pojechałem do serwisu i stwierdzono usterkę. :wink: Nie było żadnych nie pokojących sygnałów, że coś może być nietak.
Po awarii (przypominam 56tys.km) zamontowałem dodatkowe zegary - temp oleju, ciśnienie oleju + chłodnicę oleju.
Patrzę, obserwuję i jestem czujny, nie dopuszczam do temp powyżej 100stopni, zazwyczaj jest na poziomie 80stopni->czujnik w misce :smile:
I pragnę jeszcze raz zaznaczyć, moje auto służy i służyło jako auto do jazdy codziennej. Do czasu awarii było raz na SJS(I stopień), 2 razy na szkoleniu A.Lenczowski (I i II stopień) wszystko w Kielcach, więc nie uważam, że był katowany. Olej zmieniany co około 7tys.km. Serwisowany w ASO.
Auto nie tuningowane dla jasności
Pzdr Dla tych co uwierzyli,a nie przekonali się na własnej skórze