Jesli autko sprawuje sie dobrze na gazie, a przy tym jezdzac sporo mozna zaoszczedzic w ogolnym rozrachunku troche na paliwie, to wydaje mi sie ze jest to rozsadne podejscie. A prestiz... to inna kwestia. Poza tym niby autko jest warte moze i kolo 100k, ale cene mialo znacznie nizsza.
Uwazam ze nie ma nic zlego w jezdzeniu na gazie, i nie do takich aut ludziska zakladaja instalacje gazowe