Skocz do zawartości

Luke Skywalker

Użytkownik
  • Postów

    841
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez Luke Skywalker

  1. Bry wieczór!
    Szanowne Państwo oglądało dzisiejszy odcinek? Ciekaw jestem Waszego zdania na temat dokręcania głowicy w Subaru w 3 etapach trwającego 24 h oraz smarowania szpilek?

    A przy okazji: jak się podoba klatka? Naprawdę pałąk główny ma wypadać w połowie tylnych drzwi? Budujący wytłumaczył, że gdyby była to 2-drzwiowa wersja nadwozia, byłoby lepiej, ale że nie jest, to nie jest…

     

    Zdrówka!
    Luke 

  2. Wielokrotnie już tutaj powiedziano, że kończy się piękna epoka. Poznałem Dyrekcję - jak się okazuje - na samym początku jej kariery na tym stanowisku, około 2001 lub 2002 roku będąc dziennikarzem Ś.P. Wydawnictwa Auto Technika Motoryzacyjna. Wspominam wypożyczanie testowego Forka jedynki z Krakowa i wspólny wyjazd na premierę Forka 2 do Niemiec. Wówczas Dyrekcja pozwoliła mi pojeździć swoim Blobem STI i… tak mi zostało do dziś.

    Cóż powiedzieć? Dziękuję, do zobaczenia, proszę nie znikać z naszego pięknego świata Subaru w Polsce, którego od zawsze był Pan filarem.

     

    Ukłony!
    Łukasz

  3. W dniu 27.11.2018 o 12:20, eddie_gt4 napisał(a):

     

    pewnie, ze maja, szczegolnie tam, gdzie sa drogi z dobrym asfaltem i suchym klimatem :)

    w innym przypadku - AWD

     

     

    Luke, nie napisales najwazniejszej rzeczy - silnik juz po remoncie, a jezeli nie, to jak duza jest Twoja swinka-skarbonka ;):P

     

    Dzień dobry Wszystkim!

     

    Czas na odkopanie tematu i drugą odpowiedź dla Eddiego_gt4, ponieważ "coś zaszło" (w końcu...) :blush:

    W ostatnie wakacje licznik przebiegu wskazał wartość w okolicy stu kilkunastu tysięcy bezproblemowego nalotu, po czym wskazówka temperatury ochoczo wdrapała się na czerwone pole. Płyn w zbiorniczku przelewowym wszedł pod korek plus bąble - wszyscy wiedzą co i jak, więc nawet nie próbowałem spamować The Forum, czy to może jednak termostat albo inna zagubiona guma do żucia w chłodnicy... :D

    Po zrobieniu warszawskiego rekonesansu cenowego, auto pojechało lawetą do @carfit. Po krótkiej dyskusji i wyliczankach "za i przeciw" decydujemy się na rewizję silnika.

    Skracając opowieść aby nie zanudzić czytelnika: wjeżdża nowa uszczelka pod głowicę (co oczywiste), nowe panewki ACL (nominały - wał nietknięty), nowe pierścienie tłokowe (nominały - cylindry nietknięte), szpilki i przy okazji sprzęgło. Tłoki całe, bez uwag, więc oczywiście również zostały.

    Samochód ma najechane od tej naprawy 2500 km, zużycia oleju nie stwierdzono lub stwierdzono na poziomie błędu pomiaru (+- 2 mm stanu na bagnecie w lewo czy w prawo).

     

    Jakość roboty u Carfita jest powszechnie znana :wub:, silnik pracuje jak zegarek. Po naprawie był zalany specjalnym olejem, który wymieniłem zgodnie z zaleceniem na docelowy po spokojnym pokonaniu 500 km.

    Po cichu zaryzykuję, że jazda na dobrym oleju na koniec się opłaca, widząc jak wyglądają bebechy silnika po stu kilkunastu tysiącach.

     

    Zdrówka!
    Luke

     

    PS.: Na fotkach: wał i jedna z panewek wyjętych z mojego silnika

    panweka.jpg

    wal.jpg

    • Super! 4
  4. Spalony olej?

    Czasami zdarza się wyciek, który trafiając np na kolektor wydechowy zaczyna się smażyć i wlatuje przez kratki wentylacyjne.
    Czuć zazwyczaj po zatrzymaniu samochodu po jeździe. W czasie jazdy nie.

    Historia zna również przypadek pękniętej osłony gumowej wewnętrznego przegubu - smar był wyrzucany na wydech i objawy jak wyżej.

     

    Inny "dziwny" / słodkawy zapach to płyn chłodniczy.

     

    Pozdrowienia

    Ł.

  5. 10 godzin temu, cuban napisał:

    W moim przypadku zużycie paliwa w tej wysokości obserwuje podczas aktywnego wypalania. Trasa którą pokonuje zazwyczaj ( również pod Wrocławiem, dla lepszego porównania :)) to ok 6.7-7.0 l/100km. Przy wypalaniu ok. 10 l/100km (manual). Trasa akurat na wypalenie, 30min bardzo stabilnie.

    Nie wiem jak to skorelować z nagrzewaniem czy włączaniem nawiewu.

    Niemniej jednak, po wspomnianym wyżej rozrzedzeniu oleju, da się sprawdzić czy DPF bez przerwy nie próbuje się wypalać. Na forum był taki przypadek (to się chyba nazywało ketiv mode?), który finalnie skończył się amputacją filtra... Charakteryzował się właśnie szybkim rozrzedzeniem oleju tuż po wymianie.

     

    Edit: O tu jest wątek: 

     

    O przepraszam! Żadną "amputacją", tylko wymianą! Forek do dnia sprzedaży pozostał "legalny"! :)

    Zdrówka!

    Luke

  6. Dzięki Eddie!

     

    Wg moich "obmiarów" suwmiarką wychodzi, że średnica zewnętrzna to 59 mm, a montażowa ok. 52 mm.

    Czyli inna niż czarnych kapselków z logo STI z 18-calowych Enkei (56mm/51,7 mm).

     

    Zdrówka!
    Luke

     

    PS: Gdyby ktoś z szanownych miał ładny, srebrny komplet na cito, to poproszę priv :)

     

    EDIT:

    Misja zakończona!

    Dla potomnych: średnica zewnętrzna kapselka: 59 mm, montażowa 52 mm. Dzięki @lkurach i @eddie_gt4

    Poniżej efekt końcowy. Fajnie wypełniona wnęka koła 17-tką z nieco wyższym profilem.

    Zdrówka!

    Luke

    257921081_857069128313849_906967587352431185_n.jpg

    257579476_574163873685515_5604569709729417192_n.jpg

    • Lajk 1
  7. Dzień dobry Szanownemu Gronu!

    Mam prośbę o podpowiedź w kwestii rodzaju oryginalnych dekielków felg, które były stosowane w 17-calowych kołach z STI Hawkeye. Muszę dokupić i nie mam zielonego pojęcia jakie i który wzór.

     

    Poniżej zdjęcia felg, o których mowa.

     

    A przy okazji ciekawostka: skompletowałem zamienniki zimowe wg mnie będące najbliżej parametrami oryginalnego rozmiaru stosowanego w Nubirze, czyli 245 40 18. Wybrałem dość nietypowy rozmiar, bo 245 45 17, który ładnie siadł na 8-calową 17-tkę z Hawkeye'a, chociaż wg tabel dopuszczalnych rozmiarów kół, jestem na granicy w kwestii szerokości felgi vs opony. Optycznie jest nieźle, dodatkowo felga minimalnie chowa się w świetle opony, co powinno ją delikatnie zabezpieczyć przed ewentualnymi otarciami. Różnica procentowa wielkości rozmiaru oryginalnego oraz nowego: znikomo pomijalna. Pierwsze wrażenia z jazdy i zachowania na drodze: bez zmian względem ori.

     

    Dzięki, zdrówka!

    Luke

    Winter setup 1.JPG

    Winter setup 2.JPG

  8. Cześć pracy!

     

    Najlepsze auto spod znaku Plejad, jakie miałem. Kupione od Forumowicza z Warszawy (przepraszam, już nie pamiętam imienia...) - miał je dość krótko. A oryginalnie Babcia była własnością @Jacky X :) 

    Okropnie żałuję, że sprzedałem. Stan był idealny, maszyna była doskonałą bazą pod pięknego youngtimera. Jeździła jak złoto.

     

    Miłego tygodnia!

    Luke

     

    DSC00191.thumb.JPG.93bf051518655a9e4909cbd2bc39353d.JPG

    • Super! 5
×
×
  • Dodaj nową pozycję...