xt6, mnie również było miło poznać Was. :-)
A co do dzwonów - tak, pierwszy był ten okular na latarni. Drugie to nawet nie wiem co, bo nie do końca odczytałem sytuację. Gdzieś pomiędzy Radziejowicami a Grodziskiem - na prawym poboczu stała jakaś Arosa, na lewym (przeciwnym) pasie stał duży wóz strażacki na sygnałach, a ekipa majstrowała coś w krzakach na lewym poboczu. Z tym, że wóz straży zasłaniał większość okolicy, więc nie zorientowałem się o co chodzi. A w drodze do do Spały na A2 (lub jeszcze S8, nie pamiętam) mijałem prawdopodobną ofiarę letnich - z lewego pasa świeże ślady w barierkę, kilkanaście metrów później ślady powrotne, a kilkadziesiąt metrów dalej stojący na prawym poboczu Passat (chyba, nie zakonotowałem ;-)) z kompletnie przemodelowanym lewym bokiem. W sumie sporo jak na jeden dzień...
My także dotarliśmy bez przygód. Dzieki dla Wszystkich bo było super się z Wami spotkać i pogadać. Ci co nie byli niech żałują :-) Pozdro :-)