Skocz do zawartości

tcic

Użytkownik
  • Postów

    56
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez tcic

  1. Cóz - w polskiej instrukcji obsługi OBK 2007 w części dotyczącej 4-o biegowej AT jest wyraźny zapis mówiący o możliwości zalania DEX III "tylko w wyjątkowych sytuacjach" po czym należy jak najszybciej wymienić olej na Idemitsu. W skrzeniach 5-o biegowych DEX III jest wgóle niedopuszczalny. Czarno na białym.
  2. tcic

    koszty napraw Forestera

    A tak z ciekawości: pojawiła się już rdza na nadkolach? Sent with HTC & Taptalk 2 Nie - nadkola czyste. Pojawiły się dwa małe bombelki na tylnej klapie pod napisem XT. Dziwne miejsce, bo to żaden naroznik. Moje auto jeżdziło w Davos, a więc same góry i długie zimy. Ale oprócz tego miejsca - nie ma rdzy. Zaraz po zakupie wymieniłem tłumik, bo był mocno zardzeiwly. Poza tym rdzy nie ma. pewnie "każda myszka swój ogonek chwali", ale jeśli nie trafisz "na minę" polecam 2.0XT, czyli turbo. A na "minę" możesz trafić również w wersji 2.0X oraz 2.5. argumenty ZA turbo: 1. duzo lepsza dynamika 2. dużo lepsze wyposażenie (skóra, szyber, często automat - choć akurat w przypadku Forestera polecam manual ze względu na różnice w przeniesieniu napędu, mimo, że jestem zwolennikiem automatów) 3. niewielka różnica w spalaniu 4 REKIN NA MASCE - BEZCENNE :) + radość z jazdy PRZECIW: 1. Więcej rzeczy, które potencjalnie mogą się popsuć (turbo, elektryka, szyber) 2. wymaga większej dbałości Poza tym z mojego doświadczenia wynika ( a mam jeszcze Outback 2,.5 AUT 2007), że wersja turbo nie jest bardziej awaryjna. W obu samochodach praktycznie nie maiłem awarii, choć w Outbacku musiałem powalczyć z błedęm P0420 + check engine = pogorszona wydajność katalizatora (mimo, że auto jest o 4 lata młodsze). Ale temat opanowany. Generalnie Subaru uważam za mało awaryje pod warunkiem nleżytego traktowania i serwisowania. I to stan techniczny egzemplarza jest ważnijszy niż wersja turbo lub bez. Uważam, że auto trzeba kupić drogo (w granicach rozsądku), żeby w efekcie okazało się tanie w eksploatacji.
  3. tcic

    koszty napraw Forestera

    Moje 2.0 XT mam od dwóch lat i bez żadnej awarii. Normalne, zwyczajne, codzienne użytkowanie (bez upalania). Żadnych awarii i napraw. Nuda A to jednak MY2003, więc swoje lata m, chociaż tylko 125 Tkm. Tyle, że kupiony ze szwajcarskiego, pewnego źródła i absolutnie nie okazyjnie (w rozumieniu polskiego rynku). Generalnie polecam szukanie drogich egzemplarzy a odwdzięczą się bezawaryjnością.
  4. Sprawdź dobrze temat filtra do ASB. Czytałem gdzieś na naszym forum, że filtr do ASB i silnika tylko wyglądają identycznie. Podobno wkład filtrujący różni się (przynajmniej w ORI). Ale nie mam czasu przeszukiwać forum.... Generalnie do ASB odżałowałbym na oryginał z ASO..... Proponuję telefon do znających temat, czyli np. MTS Dzierżoniów. Z pewnością p.Marek wyjaśni Ci różnice (jeśli takowe są) i odpowie fachowo na pytania dot. ASB.
  5. W moim XT nadkola zdrowe. Chociaż mały purchel jest na tylnej klapie przy znaczku XT.... A klapa w ORI lakierze. Ale zima w Szwajcarii jednak trwa dość długo, szczególnie w górach (mój XT pochodzi z Davos). Może to jest przyczyna.
  6. tcic

    check engine

    Jeśłi błąd P0420 - poczytaj: http://www.forum.sub...olka-tempomatu/ albo: http://www.forum.sub...lacy-sie-check/
  7. Ja mam 2.0 XT, czyli Turbo MY2003. Od 2 lat absolutnie żadnej awarii. Nawet najmniejszej. Aż mi się nudzi na forum... No może poza kosmetyką: 1. wymianą żarówek podświetlenia panelu klimy 2. Wymianą zardzewiałego tłumika. Oleju praktycznie nie bierze (dolewam 1 litr na 15Tkm). Serwis w MTS Dzierżoniów. Samochód sprowadzony ze Szwajacarii. Zapłaciłem "worek pieniędzy" bo auto miało mały przebieg. Teraz przebieg 124 Tkm. Koszty utrzymania uważam za całkowicie przystępne (jeśli godzimy się na nieco wyższe spalanie). Ciekawe ile 10-11 letnich aut byłoby tak bezawaryjne jak Subaru.
  8. Przyznam, że nie robiłem testów przyśpieszeń. Wiem, że taka funkcjonalność poprostu jest. Używałem interface-u jedynie do skanowania i kasowania błędów - konkretnie P0420 w swoim OBK (w Foresterze nie mam i nie miałem żadnych błędów ). Pozostałe parametry silnika mniej mnie interesowały....
  9. Tez oczywiście można. Być może, jeśli komuś zależy na dynamicznych pomiarach pracy silnika i potrzebuje znakomitą dokładność - taki interface będzie lepszy nić ELM 327. Nie potrafię wypowiedzieć się, bo nie porównywałem obu urządzeń. Ja kupiłem ELM 327 i na potrzeby skanowania i kasowania błedów jest aż nadto wystrczajacy. A ponad 3-krotnie tańszy... Przykład: http://allegro.pl/napraw-jeep-mazda-mercedes-kia-bmw-hyundai-nissan-i2816237368.html ale jest tego pełno....
  10. Chodzi zapewne o skaner do podłączenia pod gniazdo OBD2. Proste urządzenie typu ELM327 + darmowy program typu SCAN OBD2 - ScanTool.net do zainstalowania na notebooku to koszt ok. 100 pln. W zupełności wystarczy do skanowania błędów i ich kasowania. Jest tam również katalog błędów. Instalacja jest prosta, użytkowanie banalne a koszt niewielki.
  11. elias. jeśłi to błąd P0420 - poczytaj: http://www.forum.sub...olka-tempomatu/ albo: http://www.forum.sub...lacy-sie-check/
  12. tcic

    Gasnie wyswietlacz w radiu

    Sprawa jest banalna, jeśli to taki sam przypadek jaki często bywa w Legacy/Outback. Poprostu kluczyk w stacyjce nie odskakuje do końca (delikatnie się zacina). Wystarczy minimalnie go cofnąć i po temacie. Jak zobaczysz, że zgasło radio i wyświetlacz klimy, minimalnie cofnij kluczyk w stacyjce. wyraźnie wskoczy w swoje miejsce. Wyświetlacze powinny wrócić do pełni oświetlenia.
  13. Jeśłi błąd P0420 - poczytaj: http://www.forum.sub...olka-tempomatu/ albo: http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/45784-legacy-iv-m05-20-palacy-sie-check/ Ale najpierw sprawdź kod błedu.
  14. Sam wałkowałem ten temat rok temu. Moje ASO lało mi DEX III. Skrzynia chodziła coraz gorzej (biegi zmeniały się oporniej, miałem wrażenie, że mało płynnie). W MTS w Dzierżoniowie zrobiłem dynamiczną wymianę (Millers). Efekt - nie ta sama skrzynia. Zmienia biegi płynnie, nie poszarpuje. Dlatego odradzam zalewanie DEX III, nawet jeśli ASO taki płyn leje. Z tego co sie dowiedziałem jedynym oryginalnym płynem ATF do Subaru jest Idemitsu. Niestety, był czas, że właściwie był niedostępny dla zwykłych śmiertelników, dlatego pojawiły się eksperymenty z zamiennikami. Nawet ASO miały kłopot z bieżącymi dostawami. Ale z tego co wiem, po okresie eksperymentów z różnymi płynami generalnie większość ASO stara się wracać do Idemitsu. Dlatego mówię - NIE OSZCZĘDZAJCIE. Nawet jak trzeba pojechać na wymianę do innego ASO. I jak tylko się da - lejcie Idemitsu. Zauważcie, że w przypadku płynów ATF zalecany jest konkretny płyn (konkretna marka) a nie jak w przypadku olejów silnikowych praktycznie każda marka spełniająca określone normy Subaru. A co rynku amerykańskiego. To są zupełnie inne zalecenia. Miałem poprzednio KIA Sorento. Na Europę producent zaleca wyminę płyny ATF co 90 tys km a na rynek USA ........... zalany płyn jest dożywotni. Ale pamiętajmy, że w USA generalnie jeździ się "na wprost" i z prędkością 55 mil/h. A poza tym, jak coś się popsuje w ASB, to się ją wyrzuca... Specyfikacje na rynek USA i Europę są kompletnie różne.
  15. Kupiłem na Allegro własny zestaw do kasowania błędów za ok. 100,00 PLN (z oprogramowaniem na laptopa i wejściem na USB) do współpracy ze złączem OBD II. Jest tego pełno na allegro. Są wersje do współpracy z laptopem (ok 100 PLN) i wersje samodzielne z funkcjami wyświetlania i kasowania błędów (ok 300 zł). Jest też parę wątków na tym forum o tego typu maszynkach. Ja mam coś w tym stylu: http://allegro.pl/na...2738928779.html Zresztą każdy normalny warsztat posiada interface do kasowania błedów silnika. P0420 to jeden z najpopularniejszych błędów praktycznie wszystkich marek. Ale biorą minimum 50 zł za skasowanie. Mi zwrócił się zakup po 2 skasowaniach.... A w czasie tesów wykonałem min 10-15 kasowań w swoim Outbacku 2,5 AUT.... zanim odkryłem temat tulei i ich odpowiedniej konfiguracji. Poza tym ten interface ma wiele ciekawych funkcji np odczyty parametrów silnika podczas pracy.
  16. Skoro przebieg w okolicach 150Tkm obstawiam, że błąd będzie pojawiał się najpierw sporadycznie a potem coraz częściej. NIeco rzadziej na PB98.... I za każdym razem przy jeździe z stałą prędkością lub delikanym operowaniu gazem (np zjad z górki). Taki już urok soft-u naszych szuwarków Ale pocieszające jest jedno. Jeśli przymierzasz się do gazu, to zapewne będziesz i tak zakładał prawdziwy emulator II sondy lambda (nie jestem specem od gazu, bo go nie lubię ). Taki emulator, to nic innego jak układ elektroniczny, który generuje prawidłowy sygnał z II sondy do ECU. Czyli też oszukiwanie komputera, ale zamiast tulei (oszukiwanie składu spalin i oszukiwanie II sondy) jest układ elektroniczny, który sztucznie generuje "prawidłowy" sygnał z II sondy do ECU. Tylko nie wiem, czy w najnowszych generacjach instalacji gazowych stosuje się emulatory pracy II sondy lambda.... W starszych na 100% - TAK. Polecam rozmowę z dobrym gazownikiem.... W każdym razie zapalanie się kontrolki CHECK ENGINE i sposoby radzenia sobie z tym tematem są gazownikom bardzo dobrze znane.
  17. Dziś byłem w ASO MTS w Dzierżoniowie i pytałem przy okazji o temat płynu do ASB. W MTS-ie od jakiegoś czasu leją tylko i wyłącznie oryginał, czyli Idemitsu. Uważam, że warto dołożyć parę złotych na litrze i wlać IDEMITSU. Ja przynajmniej nie zastanawiałbym się nawet 5 minut.... Zresztą zadzwoń do MTS i porozmawiaj, spytaj, to nic nie kosztuje. Atut wlania oryginalnego płynu: - ten sam płyn w ASB co jest teraz (przy statycznej wymianie i tak wymieniamy tylko mniej niż 1/2 całej objętości) - nie ma konieczności wymiany dynamicznej - skrzynia pracuje w warunkach przewidzianych przez producenta.
  18. To bardzo niedużo, ale z pewnością będzie to wymiana statyczna i bez wymiany filtra. Nie ma kłopotu, szczególnie przy pierwszej wymianie (rozumiem, że to pierwsze 60 tys km). Ale nie daj sobie wlać DEX III. Osobiście upierałbym się przy wymianie filtra zewnętrznego. Cennik w ASO Wrocław: (NIESTETY) DEXTRON III - 5itrów - 223,00 zł Filtr AT - 104,57 zł Jedź tam, gdzie wlewają ORI płyn lub inny dedykowany do Subaru (Millers, Gulf).
  19. Tak. U mnie działa od paru tysięcu km. Ofert jest pełno. Proponuję najpierw wkręcić prostą tuleję pod drugą sondę lambda (10 min samnodzielnej roboty), skasować błąd i pojeżdzić. Jeśli pomoże - temat zamknięty. Przykłady tulei (nazywanych szumnie emulatorami, chociaż nie emulują żadnego sygnału): http://moto.allegro....2782312823.html http://moto.allegro....2801774308.html i setki innych. Jak nie pomoże i bład P0420 powróci (z pewnością rzadziej), wkręcamy do tej tulei dodatkową tuleję kątową: przykłady: http://moto.allegro....2799576682.html http://moto.allegro....2799602825.html i wiele, wiele innych. UWAGA: Ważne, aby tuleja/emulator kątowa miała nakrętkę kontrującą. To pozwoli na prawidłowe ułożenie wkręconej sondy lambda. Obstawiam, że pomoże tylko wkręcenie pierwszej tulei (szczególnie jeśli wybierzesz wersję z małym otworem). Ale zachęcam do potestowania. Jak widać pieniądze żadne i warto dokonać tych dwóch zakupów (a być może jednego za 20 PLN), żeby problem rozwiązać. Oczywiście jeśli przyczyną występowania błędu P0420 jest zapchany katalizator lub uszkodzona II sonda lambda - żadne z tych eksperymentów nie pomogą. Ale w większości przypadków mamy do czynienia ze stopniowym pogarszaniem się sprawności katalizatora, co skutkuje wyłapywaniem błędów przez komputer (analiza wykonana przez II sondę lambda). Stopniowo błedy będą coraz częstsze. Ja miałem taką sytuację w OBK przy przebiegu 180 Tkm a wkręcenie tulei całkowicie wyeliminowało problem. P.S. Oczywiście w silnikach H6 cała zabawa musi być wykonana podwójnie (jeśli obie sondy pokazują błędy). I jeszcze jedno. Tuleje wykonane są w wersjach: przelotowa lub z małym otworem na końcu. Najpierw kupiłbym tuleję prostą z małym otworem (np. 3-4 mm) Tuleja przelotowa może być mniej skuteczna, ale za mały otwór też nie jest wskazany. Jeśli eksperyment z pierwszą tuleją nie okaże się wystarczająco skuteczny i zakupisz drugą tuleję, to pamiętaj, że jedna z tych tulei musi być przelotowa a druga z małym otworem. Jeśli obie tuleje będą miały przewężenia (ograniczony dostęp spalin) też nie spełnią swojego zadania. Oczywiście mały otwór zawsze można rozwiercić i zrobić tuleję przelotową. Dlatego dobrym rozwiązaniem jest najpierw zakup prostej tulei z mosiądzu, gdyż w razie czego łatwo rozwiercić otwór.
  20. Witam, Miałem - jak wileku innych użytkowników OBK/Legacy - ten sam problem. Zakładając, że pojawi się błąd P0420 - polecam proste rozwiąznie, które opisałem tutaj: http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/45784-legacy-iv-m05-20-palacy-sie-check/ Najważenijsze, że działa, błędów nie ma. A pojawiały się co 100 km....
  21. Witaj, Co do płynu w ASB - polecam dynamiczną wymianę. Ja to zrobiłem w swoim OBK MY2007. Poczytaj moje skromne, ale rzeczywiste doświadczenia w tej kwestii w Outbacku (skrzynia 4 biegowa). W mojej ocenie DEX III to nie jest dobry pomysł. Dynamiczna wymiana usunie go całego + płukanie skrzyni. Z jakiegoś powodu jest to płyn jedynie dopuszczalny w przypadku ubytków. http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/48370-zmienic-plyn-atf-czy-pozostac-przy-poprzednim/ Ja zrobiłem tę opearcję w MTS Dzierzoniów. Różnica w pracy skrzyni - znaczna.
  22. Nie, wręcz przeciwnie. Okazało sie, że wszystko w porządku. Po uzupełnieniu oleju na MAX, przejechałem na razie 1500 km i poziom nie obniżył się nawet o 1 mm. Tak więc kamień z serca.... Ale będę dalej obserwował poziom oleju. Może większe spalenie oleju było spowodowane długim postojem (około 2 miesiące). Nie wiem, ale teraz jest ok. I mam nadzieję, że tak zostanie.
  23. Dziękuję wszystkim za podpowiedzi. Temat sprawdzony. Turbo działa extra. NIc mu nie dolegało. Kamień z serca.....
  24. Piaskos, Ponieważ minęło trochę czasu - prośba o podsumowanie. Czy operacja turbiny przyniosła założony skutek? 1. Gdzie robiłeś turbo? Zawoziłeś dp Dzierżoniowa? 2. Ty kupowałeś, czy MTS miała takową? 3. Kupiłeś używkę czy regeneracja? 4. Jakie koszty? 5. W koncu założyłeś TF035 czy TD04L?
  25. Dzięki. Masz moze wiedzę, czy jest szansa znalezienia TF035 w godziwej kondycji w kategorii "używane", czy lepiej oddać do regeneracji? A jeśli regenracja - może ktoś zna sprawdzoną firmę, która zna się na rzeczy... (na jakie koszty trzeba się szykować?)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...